Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Micra K12 - niemal kompletne rozladowanie po postoju


Gość gak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hej wszystkim.

 

na wstepie napisze ze sam jestem uzytkownikiem toyoty ;) i czlonkiem klubu TKP.... ale licze na pomoc kolegow i kolezanek od nissana ;)

 

Mama ma micre k12 od prawie 3 lat z salonu maly przebieg wszystkie przeglady gwarancja itp... ale jest tak ze jak samochod postoi sobie sam z miesiac to akumulator sie rozladowuje... niemal totalnie bo jak przyjacha gosc z assistance to napiecie bylo (o ile odbrze pamietam) ok 4-5 V - czyli masakra. z reszta mowil ze to normalka w micrach... i czesto jezdzi tak odpalac auta ;)

 

Dla mnie jako uzytkownika innej japonskiej marki to jest nie do pomyslenia. 2 razy zglaszalem to w ASO i nic... szef serwisu raz kazal kupic sobie klucz 12 i odkrecac klemy... :lol::lol::lol:

 

Dodam ze samochod ma tylko fabryczny alarm... nawet radia nie ma wiec chyba musi byc gdzies jakies przebicie.

 

Czy ktos mial moze podobny problem. za 14 dni konczy sie gwarancja i chce to zeby mi to zrobili ale chyba bez pisania do centrali sie nie obedzie :(

 

prosz eo rady...

 

z gory thx !

 

g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz słyszałem żeby w micrach pojawiał się taki problem. Najprawdopodobniej będzie bicie gdzieś! w Astrze kiedyś miałek mały kabelek uszczerpany koło alternatora i rozładowywał mi też akumulator. Musiż wybrać się do dobrego elektryka samochodowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiż wybrać się do dobrego elektryka samochodowego.

 

 

nie po to placone byly przeglady co rok zeby teraz do elektryka ;)

 

koles od assistance jak przyjechal powiedzial ze to te alarmy montowane w pierwszej serii rozladowuja i nie ma bata. wada alarmu.

 

ciekawe co zaproponuja w aso... pewnie nowy alarm za jedyne 3500 pln ale bede walczyl nie ma bata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie po to placone byly przeglady co rok zeby teraz do elektryka

 

Wiesz jakie to przeglądy, popuka coś tam ruszy podczepi dla picu, przecież młode auto to wiadomo że nic nie będzie mu, ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie a placi sie za to 600 zeta i wiecej...

 

chodzi o to ze gdyby nie gwarancja to robilbym przeglad w zwyklej stacji nie aso... a skoro juz placilem to mam gwarancje i niech mi to robia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam micre z marca 2003, z seryjnym alarmem (ukryty przycisk) i micra nawet w zime przy -30 odpala :lol: nie mówiąc o postojach tzw. wakacyjnych itd.

 

 

cud autko 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam też z tego czasu i z odpalaniem żadnych problemów.

Przed tamtą zimą był oglądany płyn w akumulatorze i wszystko było ok.

Przypilnuj tej naprawy, do czasu aż ci nie zrobią przedłuża się gwarancja. I nie odpuszczaj, niech wymieniają całą elektrykę, ale ustarka musi być usunięta. Co cię to obchodzi, że to wina alarmu... Mój alarm jakoś nie rozładowuje a też jest fabryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam troche czasu juz uplynelo ale moze problem pozostal proponuje sprawdzic prad jaki sobie ciagnie autko gdy stoi zamkniete na parkingu poprostu zamknac go wypiac kleme i podlaczyc ponownie do akumulatora przez amperomierz wlaczony oczywiscie szeregowo miedzy kleme a akumulator wartosc pradu powie ci czy to auto czy moze akumulator juz ma slaba pojemnosc i szybko siada pozdrawiam microfanow Wolf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem na przegladzie... zglosilem liste usterek... auto stalo 3 dni ;)

a efekt:

 

wymienione costam w skrzyni biegow bo ciekla

wymienione blaszki przy zaciskach zeby nie stukaly hamulce

wymieniony akumulator (chociaz na poczatku probowali wymucis 75% ceny zebym zaplacil) ale powiedzialem ze albo wymieniaja albo bede to zalatwial przez warszawe... i wymienili "w ramach dobrych stosunkow z klientami" - w toyocie maja ten sam tekst ;)

 

teraz auto stoi w garazu od tygodnia, jeszcze tydzien i sprawdze jak tam naladowanie baterii... na szczecie jest taka mozliwosc ma mama wyjechala i nikt nie uzywa auta ;)

 

dzieki za rady pozdr g!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jako uzytkownika innej japonskiej marki to jest nie do pomyslenia.

 

No niestety, po raz kolejny się okazuje, że micra K12 ma z japończykiem niewiele wspólnego... W mojej 14-letniej K10 to też nie do pomyślenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jako uzytkownika innej japonskiej marki to jest nie do pomyslenia.

 

No niestety, po raz kolejny się okazuje, że micra K12 ma z japończykiem niewiele wspólnego... W mojej 14-letniej K10 to też nie do pomyślenia :wink:

 

nie charakteryzujcie samochodu po indywidualnych przypadkach, bo patrząc na forum to ja moge powiedzieć co innego o k10 czy o k11, ja mam swoją od 2003 i po raz kolejny moge sie pochwalić, że za nic w świecie się jej nie pozbęde 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzies cos czytalem - ze alarm potrafi "zjesc" akumulator przez dwa tygodnie. Jak sie samochodu nie uzywa a to nie ma doladowywania baterii. Mialem tak w k11, po 1,5 tygodnia niestety ale nei zagadala ...

 

ewentualnie sprawdz czy CI swiatelko w bagazniku nie swieci caly czas ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...