Zell Opublikowano 18 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2007 Jedyny problem to trzeba wymyslec jakiś skuteczny sposób dokładnego wymieszania Bp z LPG? Jakieś pomysły. nie wiem jak w laboratorium ale z punktu widzenia silnika spalinowego to dokładasz 4 dodatkowe wtryski do gazu i można tak działać a tak pozatym to nie kombinuj Łukasz bo to i tak kwalifikuje się do tych eksperymentów, które nawet jeśli dałyby fajny rezultat (czyli, że mogłoby to działać) to w żaden możliwy sposób nie będą tańsze od obecnych rozwiązań ani adekwatne do nich po wydaniu takiej samej kasy na oba rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 18 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2007 toli Jak już to dać blosa normalnie przed turbinę i parownika nie łączyć wcale dodatkowym przewodem dla kompensacji... Pracę w nadciśnieniach rekompensowały by dodatkowe wtrsyki paliwa, sterowane np. SMT6 z czujnikiem nadciśnienia, bardzo precyzyjne strojenie dla paliwa i stosunkowo bezpiecznie by to wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość toli Opublikowano 18 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2007 No tak tylko, że nawet gdyby założyć, że dałoby się to wystroić to nie unikniesz mieszania PB z LPG, co może prowadzić sam nie wiem do czego, z taką mieszanką to nawet nie wiadomo jaka iskra jest potrzebna, komp poda wg siebie i strzeli to podpalając przy tym tłoki, wywalając uszczelkę i kto wie co jeszcze. A czy nie może nastąpić awaria instalacji gazowej ? Że po przełączeniu na gaz nie rozłączy nam podawania PB ? Takie awarie instalacji gazowej napewno się zdarzają . Zakłada się też dosilanie LPG dla poprawy osiągów w turbo dieslach COOBCIO SMT to wydatek rzędu 600+strojenie , czy sposób który opisałeś można by trochę odwrócić -- Blos przed turbo dawka LPG proporcjonalna do przepływu ( nie interesuje nas czy za turbo jest boost czy jeszcze nie ) tylko dla jakiego przepływu ( wysokośći podniesienia kurtyny ) mieszanka zaczyna być uboga i to wysokość podniesienia kurtyny mogła by załanczać wtryski a powyżej gwizdek by miał odpowiednie zwężenie aby utrzymać AFR dla dawki PB którą poda ECU ? obyło by się bez SMT6 . w sumie masło maślane chyba lepiej kupić reduktor pod turbo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 toli takie rozwiązanie jak twoje oczywiście można zastosować ale będzie bardzo nie dokładne... powiedzmy przy przejściowym doładowaniu 0,2 bara będzie zaboagato a już jak wejdzie na 0,5 to za ubogo... nie ma to jak sprawdzone czyli MAP sensor + SMT6/inna świnka i dodatkowe wtryski po sztuce na każdy gar... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 Coobcio a nie wystarczy kawalek drutu i 3 gwozdzie :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 turbo to już nie tiuning za 2 zeta :/ niestety, mi wyszło że musiał bym wpakować tak z 3500 na uturbienie swojej perełki a tak naprawde to musiał bym wpakować z 6 kawałków by autko było szybkie i dobrze sie drogi trzymało no i oczywiście by dało mi jakieś szanse wyjsć całow przy ewentualnym dzwonie :zly: więc zaczynamy oszczędzanie :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kasiatasia Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 witam wszystkich co myslicie o wsadzeniu turba do n13 z 90 Ile na takim czym sprzejade bo wydaje mi sie ze silnik moze nie dac rady długo No i czy sie to opłaca I w jakich kosztach sie mozna zmiescic z czyms takim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kasiatasia Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 NO to kicha bo mam troche grosza ale nie az tyle zeby podkrecic mojego sunny Obecnie mam 90 kucy ale mazy mi si atak ze 150 moze wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 To sprzedaj Sunniacza i kup 100NX'a GTi albo też Sunniacza GTi. Jest to najprostszy i najmniej problemowy sposób na zwiększenie mocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy_czarny Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 Johny- ma racje to najtanszy i nabezpieczniejszy sposob wiec jesli masz kaske i nie zwiazales sie bardzo z autkiem to zamieniaj...pamietaj jednak czy zalozysz turbo czy kupisz gti koszty zwieksza sie w stosunko do twojego aktualnego autka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukasz_lublin Opublikowano 28 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2007 LPG + PB + O2 = bum. Zrobilem kilka prób z mieszaniem tego razem i powiem tak, strasznie nieobliczalna mieszanka, nieliniowo dająca całkiem ciekawe efekty :diabel2: jak przegniesz to śrubki z głowicy zrobią to co zawór bezpieczeństwa w komorze, jak pierd****ło to sie na 10cm w sufit wbił. BArdzo cięzko jest ustalić skład stechiometryczny nieszanki ze względu na duża niestabilność LPG i słaba mieszalność parów z LPG powoduje zamiast wybuchu deflagracje i dlatego takie Pmax takie gigantyczne wychodza. teraz mam w lab. zakaz podpalania czegokolwiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 28 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2007 BArdzo cięzko jest ustalić skład stechiometryczny nieszanki Jak się jedzie na doładowaniu to mieszanka musi być bardzo bogata, przy składzie stechiomerycznym i doładowaniu ok. 0,7 bara to nawet kute tłoki spłynęły by do miski olejowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy_czarny Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 mam male pytanko moze troche OT ale nie chce zakladac nowego tematu bo po co Slyszalem ze znajomy znajomego itp w kazdym badz razie ktos w BDG chce zalozyc kompresor z corrado do alfy 155 z silnikiem 1.6 Czy ktos moze mi przygblizyc dzialanie takiego kompresora( tzn wiem ze dodaje mocy podobnie jak turbinka tyle ze liniowo i ze sa tam jakies paskki i wszystkoi jest napedzane mechanicznie...), gdzie sie co podlacza itp?? Czy jest mozliwosc podlaczenia kompresora z vw, mercedesa lub czegos innego do silniczkow nissana??Ile z tym roboty??wiem ze koszt nie maly fajnie by byl;o miec cos takiego pod maska a co dopiero kompresor i turbinke(nowe vw maja i to i to i z silnika 1.4 wyduszaja 180 Km :diabel: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zell Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 fajnie by byl;o miec cos takiego pod maska a co dopiero kompresor i turbinke(nowe vw maja i to i to i z silnika 1.4 wyduszaja 180 Km ) panie daj pan spokój powiedzmy że nawet jakimś cudem upchasz to wszystko pod machą.... ale kto ci to wystroi ? pan z VW ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość toli Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 masz schemat łatwizna ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy_czarny Opublikowano 6 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 dobra nie krzyczcie juz poszukalem doczytalem i rzeczywiscie lepiej latwiej taniej zamontowac porzadne turbo... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 albo poszukać nissana micry K10 super turbo takie rozwiązanie nissan maił już 17 lat temu no może układ zasilania jest troszkę inny ale zasada działania ta sama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Ps. kompresor to skomplikowana droższa i mniej wydajna sprawa - nie pchał bym się w niego, zwłaszcze żę firmy które się tym zajmują można policzyć na palcach jednej ręki, no i ceny rozpoczynają się od 9-11tyś zł. Przy tym mowy nie ma by osiągnać 200KM z 0,5 bara doładowania. Oj nie lubisz kompressora.Kiedyś brałem udział w zakładaniu takiego kompresora bodajże od merca 2.3L benzyna, a to cudo wylądowało w WW golf rally(taki kanciasty,4x4?).Piękna sprawa, nie bujasz się z żadnymi przeróbkami kolektora, intercolera itp.Kompressor posiadał koło pasowe włączane na elektro-magnes.Naciskasz w kabinie magiczny guzik i lecisz, w oczach łzy, w głowie szum....coś pięknego.Dużym atutem kompressora jest mozliwość jazdy z On bądź Off.Pozostaje kwestia rozprężenia silnika lub ustawienie optymalnego dmuchania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.