Dziwny dźwięk przy skręcie w lewo.

[Gość Sportsterek]

Jak w temacie dotyczy K11.

Przy jeździe od około 30km/h, w lewym zakręcie, pojawia się świerszczenie jakby z prawej strony. Wygląda na to, że ten dźwięk powstaje w kole które jest obciążone. Autko jest świeżo kupione. Miało zrobiony przegląd i zmienione miedzy innymi klocki hamulcowe. Jestem ciekawy, czy ktoś miał takie objawy. Trochę się boję, czy to nie świerszczy łożysko koła.

Przejrzałem posty związane z piszczeniem i łożyskiem kół, ale nic podobnego nie znalazłem.

Pozdrawiam

Artur

[Gość Pablo_Snk]

Nie no napewno to nie jest wina hamulców, ale prawdopodobnie musiż zobaczyć na łożysko i przeguby, chociaż co do przegub nie jestem pewien czy piszą jak się zepsują. Ale nie wiadomo jak użytkował poprzedni właściciel, najlepiej skontaktować się z zakładem który robi zbieżność kół. Bo gdyby piszczało w obydwie strony to znaczy że zbieżność jest zla. a jak tylko w jedną to napewno coś w kole będzie do wymiany, ale pytanie teraz Co?! trudno określi przez internet to trzeba rozebrać i zobaczyć

[Gość ADEX]

co masz na mysli ze jest obciązone ??

słuchaj zrob popolity test losia i zobacz czydzwiek sie zmienia w zalezosci od nachylu auta (sily ciagu lewego i prawgo na kolo w stosunku do jazdy) jesli sie zmienia to zapraszamy do wymiany lozyska (ps nawet jak sie nie zmiani to tez moze byc łozysko) druga sprawa..

skoro klocki byly wymieniane czy dzwiek zmienia sie podczas dohamowytwania ?? moze byc ze hlocki sa niedotarte albo tloczki przayciete i nie odbijaja ci klocki w efekcie jakas tam czesc kjlocka ci trze o tarcze - ale to najmniej prawdopodobne..

chorobą micry są łozyska przednie tak wiec na tym bym sie skoncentrował

[Gość Sportsterek]

Dźwięk ci_ci_ci_ci_ci jest przerywany, bardzo podobny do grania świerszcza i pojawia się tylko w momencie skrętu w lewo przy prędkości pow. 20-30 km/h. Miałem nadzieję, że może mechanicy coś schrzanili z hamulcami (nie przesmarowali zacisku) lub zbytnio podregulowali (dociągnęli-poluzowali) łożysko w przednim kole. Ale jak piszecie, że łożyska przednie to słabsza strona "Micrusków", to :cry: smutno mi się robi. Trzeba będzie z kaski wyskoczyć, a akurat z tym teraz krótko. Może pamiętacie jakie jest oznaczenie łożysk do przednich kół?

Pozdrawiam

Artur

[Domiss]

Tak jak napisali koledzy wużej, sprawdź czy to na pewno nie zależy od nacisku na hamulec (np podczas tego skręcania w lewo - do testów możesz nawet użyć hamulca i gazu jednocześnie).

U mnie jak łożysko się sypło, to mogłem palcami dokręcić tę największą śrubę w samym środku koła, ale u mnie łożysko było porządnie wyeksploatowane, a potem na uszkodzonym było przejechane pareset kilometrów. Nawet pomimo dokręcenia śruby na maksa kołem można było lekko poruszać lewo-prawo / góra-dół bez ruszania kierownicą, oczywiście z autem na lewarku . Nowe łożysko kosztowało mnie około 120 PLN + wymiana - w dobrych sklepach/warsztatach dobierają łożyska po danych auta, w kiepskich sklepach (tych bez katalogów) nie kupuję .

 

A jeszcze jedno - w związku z tym, że to podobne do cykania świerszcza - jesteś pewien, że to nie osłony wydechu (pod spodem auta)? Osłony dałoby się usłyszeć również stojąc w miejscu na luzie, odpowiednio ustawiając obroty (pi razy oko około 2000).

[Gość piotrek00000]

witam,a u mnie puka jak jade po trejlince cos po nogami ,magiel wymieniałem w zeszłym tygodniu jest to samo , ale jak nacisne pedał chamulca to przestaje , czy zaciski tłucze o tarcze ? jest taka morzliwosc, pooooooooooooooooooooooooooomooooooooocy!!!!!!!!!!!!!