zakup Micry

[Gość Fixxxer]

Witajcie. Przymierzam sie do zakupu "nowego" autka i jako jedna z alternnatyw rozważam micre. Co moge mieć przy założeniu budżetowym na poziomie 10-12 kpln. Auto raczej 3 drzwiowe i chyba jednak większy silnik niż 1.0

 

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie i sugestie

[Szmiglo]

za***iste seicento :shock:

 

właśnie to lubie w tych małych autkach jak sa delikatnie zrobione 8)

[Gość Fixxxer]

za***iste seicento :shock:

 

właśnie to lubie w tych małych autkach jak sa delikatnie zrobione 8)

 

dziękuje

 

ale ono wcale delikatne nie jest :wink: dlatego czas najwyższy zmienic na coś bardziej cywilizowanego. Moge liczyć na Wasze sugestie ??? Nie jest to chyba trudne pytanie jeśli wozicie sie na codzień micrami.

 

Ideałem byłaby ta micra już dużymi "szklanymi" światłami ale nie wiem kiedy zaczeli to robić ile stoi i czy jest lepszy / gorszy od straszego modelu ?

[Gość martusia]

Moge liczyć na Wasze sugestie ??? Nie jest to chyba trudne pytanie jeśli wozicie sie na codzień micrami.

 

Nie odbierz tego jako atak ale nie bardzo rozumiem na jaką pomoc liczysz...

Jeżeli chcesz wiedzieć jaką micre możesz kupić za 10-12 tyś to najłatwiej sprawdzić to w ogłoszeniach. Zobaczysz co za tą kwotę mozesz mieć z wyposażenia, jaki rocznik, jaki przebieg...

Jeżeli miałeś na myśli na co zwrócić uwagę przy kupnie micry... Sporo takich informacji jest już na forum (mozesz znaleść przez opcję "szukaj") i nie ukrywam że pisac o tym po raz kolejny trochę mi się nie chce (zreszta bylo niedawno na ten temat)

Może napisz co dokładnie chiałbyś wiedzieć, nad czym się zastanawiasz, czego oczekujesz... Bedzie łatwiej pomóc

 

Dorzucę jeszcze w ramach bibliografii :wink:

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=235277#235277 - ciekawa dyskusja

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=20811 - spalanie

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=20494 - znów dyskusja przed zakupem

przeczytaj post: czy jesteś zadowolony ze swojej micry. To też ciekawa lektura.

 

PS. jeżeli dobrze zrozumiałam o co Ci chodzi: z dużymi światłami jest micra po lifcie. Przeczytaj to: http://motobiznes.o2.pl/?s=1027&t=83

[Domiss]

Z dużymi światłami to ja rozumiem K12 a tej to za 10-12 nie kupisz, chyba że porządnie rozbitą...

Co możesz dostać za tą kasę, sprawdź tu: allegro

[Gość akira]

Domis koledze chodziło racze o K-11 ale po lifcie i jak pewnie zauważyłes ma ona wieksze światła. ja powiem tak nie zastanawiaj sie chłopie tylko kupuj, a najlepiej wersje z silnikiem 1.3 dynamiczne autkoduzo nie pali a i szybko potrafi śmigać(180km/h:)).Gorąco polecam

[Gość Fixxxer]

Domis koledze chodziło racze o K-11 ale po lifcie i jak pewnie zauważyłes ma ona wieksze światła. ja powiem tak nie zastanawiaj sie chłopie tylko kupuj, a najlepiej wersje z silnikiem 1.3 dynamiczne autkoduzo nie pali a i szybko potrafi śmigać(180km/h:)).Gorąco polecam

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1567209

 

co myśłicie o tym warto to sprawdzić ??? I czy mi sie wydaje czy te micry były w wersji 1.4?? tzn czy do nich też wkładano 1.3 ???? sądziłem ze tylko 1.0 i 1.4 były w tych modelach.

 

Tak na oko jakie koszta naprawy tego autka ??

[Domiss]

Powiem tak: sam przód to co widać około 1000-1500 z robocizną (błotniki 300, maska 350, zderzak 150-200 - ceny mniej więcej z pamięci za nowe zamienniki, lub prawie nowe... bez klepania czegokolwiek, do tego nie wiadomo, co pod maską i w zawieszeniu, a coś wyjdzie na 100%).

Wewnątrz wywalona poduszka = 300 sama poducha, + napinacze pasów + być może coś jeszcze trzeba + zestrojenie tego = nie wiem, ale wydaje mi się że 600 minimum, ale raczej więcej. Oczywiście można dać zaślepkę za niecałe 100 PLN i tyle...

Moim zdaniem lepiej wziąść starsze auto, ale całe. Tym bardziej że z bajerów to ja tam widzę tylko wspomaganie kierownicy (które dość często można spotkać) i ABS. Reszta to standard (lub prawie standard, jak np. centralny zamek, ale to akurat najmniejszy problem...).

Ja bym tego auta nie wziął za tę cenę, a przy o połowę niższej poważnie bym się jeszcze zastanawiał... ale to już moje prywatne zdanie... (wiem, że jeszcze się rocznik liczy, ale nie w aucie rozbitym na tyle, żeby nie dało się jechać...).