Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

objaw podobny do dławienia K11 z LPG


Gość rad_isk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jeżdżę Microosem K11 przed liftem z silnikiem 1,0.

Mam instalację gazową.

Problem jest taki, że przy próbie utrzymania jednostajnej prędkości na

niższych biegach (np. 40 lub 50 km/h na trójce) całym samochodem huśta, tak

jakbym delikatnie dodawał i ujmował gazu (coś jak dławienie się silnika przy zbyt niskich obrotach).

Od razu mówię, że dzieje się tak i na gazie i na benzynie.

Byłem u mechaniora, sprawdził świece, przewody WN i zapłon. Wszystko jest

według niego OK.

Jeżdżę już z tym pewien czas i myślałem, że się przyzwyczaję, ale nie

podołam.

Jeśli ktoś miał coś takiego to proszę o pomoc w odnalezieniu przyczyny

 

Przepływomierz - OK (podłączałem w serwisie pod kompa)

Świece - OK

Przewody WN - OK

Zapłon - OK

 

Po przełączeniu na benzynę objawia się to trochę inaczej. Jak rozpędzę

samochód na dwójce i energicznie puszczę gaz to powinien łagodnie zwalniać,

a u mnie jest takie nagłe szarpnięcie jakbym wyłączył silnik.

 

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam pracuje w warsztacie i już spotkałem pare furek z takimi objawami ale niestety do dziś nie wiem jaka jest tego przyczyna :/ wydaje mi sie że to może mieć zwiazek ze zle ustawionym potencjometrem przepustnicy lub zestykiem biegu jałowego ewentualnie regulatorem beigu jałowego :/

udało mi sie wyeliminować to tylko przy jednym punto ale tam wariował kont wyprzedzenia zapłonu :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrek00000

witam mam micre z silnikiem 1,3, piszesz ze na benzynie to jak dodasz gazu na 2 biegu i puscisz to ci szarpnie ale u mnie jest to samo na benzynie i to jest normalne przepustnica sie zamyka powietrza niedostaje i szarpnie , a na gazie moim zdaniem to jest wina regulacji , jezeli na rurce doprowadzającej gaz masz silniczek krokowy( tak zwany) to on jest sterowany przez sąde lambda i gdy jest mieszanka bardzo bodata to ten silniczek ci przymyka dopływ gazu a jak jest zbyt niska to otwiera dopływ gazu i przy jezdzie na umiarkowanych obrotach to takie mogą byc odjawy, ale niedam ci 100% pewnosci, mam mały przepis zeby to sprawdzic , odłącz kostke na tym takzwanym silniczku , tam podnim powinna byc jeszcze reczna rególacja, igdyby ci nierówno chodził to minimalnie tą sróbe , przejedz sie i zobacz czy odłączenie tej kostki cos pomogło, jezeli nie to napisz , bedziemy dalej szukac, najlepiej to bys podjechał do jakiegos gazownika zeby podłączył ci miernik spalin, taka rura na wydech zakładana, i ci wyrególował twoja lalunie, sory za byki ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam micre z silnikiem 1,3, piszesz ze na benzynie to jak dodasz gazu na 2 biegu i puscisz to ci szarpnie ale u mnie jest to samo na benzynie i to jest normalne przepustnica sie zamyka powietrza niedostaje i szarpnie , ,

 

witam,

dzięki za jakieś konkretniejsze informacje Z tym drugim biegiem to jest tak, że to szarpnięcie jest bardziej takie jakbym wyłączył na chwilę silnik i jak delikatnie dotknę gazu to znowu szarpnięcie i jedzie dalej.

 

U mnie przy silniczku krokowym nie ma żadnej śruby :-( ale kiedyś go rozbierałem i czyściłem).

 

Odnośnie spalin to wszystko jest OK, bo byłem na stacji diagnostycznej i skład spalin mam jak w nowym aucie :-)

 

Sprawdzę jeszcze sondę lambda, tylko jak? Nie chcę w ciemno kupować tej części, bo z tego co się orientuję jest dość droga, a nie wszystkie "uniwersalne" pasują.

Mój tato zawsze mówił, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :-)

 

Pozdrawiam,

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym drugim biegiem to jest tak, że to szarpnięcie jest bardziej takie jakbym wyłączył na chwilę silnik i jak delikatnie dotknę gazu to znowu szarpnięcie i jedzie dalej.

U mnie od pewnego czasu jest tak samo, z tego co pamiętam, to kiedyś tak nie było. Tak jak piszesz puszczenie gazu na dwójce można przyrównać do gwałtownego hamowania, lekkie po tym jego naciśnięcie powoduje, że auto zaczyna jechać z prawie taką samą prędkością, jak przed puszczeniem (o ile nacisnę go chwilę po puszczeniu, a jest to naturalny odruch jak auto zwalnia bardziej niż chciałem...). Po krótkiej zabawie pedałem gazu auto może zwalniać normalnie przy całkiem odpuszczonym gazie - u mnie tak jest. Instalki gazowej nie mam, więc nic o tym nie napiszę. Mam pewną teorię (której sam na razie nie zastosuję) - spróbuj zresetować POPRAWNIE komputer sterujący pracą silnika - odłącz akumulator na parę godzin (może być na noc), a po jego podłączeniu odpal auto i niech chodzi na wolnych obrotach bez dodatkowych obciążeń do włączenia się wentylatora chłodnicy. Ja będę to robił może w przyszłym tygodniu (na razie nie mam czasu i z pewnych przyczyn chcę dać odpocząć komputerowi od resetów ;D - ostatni jak zwykle wykonałem niewłaściwie :D).

A jeszcze jedno: Masz obrotek? Jak zachowuje się silnik na wolnych obrotach? U mnie jedyną niedogodnością są gwałtowne reakcje auta na dwójce, poza tym wszystko w jak najlepszym porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...