Gość kanny Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Witam Was, Mam Sunnego z 92 roku, pewnie ze 150 kkm, jeżdżę na półsyntetyku Castrola (Magnatec), nie bierze mi oleju, czasem tylko przy porządnie rozgrzanym silniku (trasa itp), na wolnych obrotach słyszę łańcuch rozrządu. Chcę zmienić mu olej na Midland, szwajcarski. To niedopuszczalne czy do przemyślenia? Jest strasznie dużo opinii na ten temat. Jedni, tradycjonaliści, mówią - tylko mineralny po 100 tys, inni, syntetyczny, bo jest najlepszy, pod warunkiem, że nie bierze oleju, nie ma wycieków itp. Chce Wam się jeszcze coś na ten temat wspomnieć? Dzięki, Kanny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Na temat oleju było już z pare razy . Jak ktoś robi zmiane oleju z e względu na to, ze ma przejechane 100 czy 150 kkm, to niech zrobi zmiane oleju ale u siebie w mózgu. Jeżeli nie ma większych ubytków (czyt.: 1 litr) między wymianami, to nie ma co kombinować ze zmianami na inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kanny Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Hmm, chyba mnie nie zrozumiałeś, ale oki. Po prostu zbliża mi się czas wymiany oleju i zastanawiam się nad wyborem innej firmy. A z tym olejem w mózgu to bym nie przesadzał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Hehe spoczko , chodziło mi o to żebyś nie słuchał tych bredni, ze zmienia się rodzaj oleju przy jakimś tam przebiegu. Chodzi, że zmienia się ze względu na stan silnika a nie ze względu na przebieg. Jeżeli na tym Castrolu który teraz masz nie masz ubytków - a piszesz , że nie to szkoda kombinować Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kanny Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 A widzisz, teraz rozumiem i ja :-) Wiesz, ale zastanawia mnie ten łańcuszek, którego słychać czasem jak porządnie rozgrzeję silnik (trasa). Może orientujesz się, czy stosując rzadszy olej w silniku zwiększę czy zmniejszę ciśnienie oleju? Podobno to zależy od filtra oleju też. Skoro przy półsyntetyku niczego nie wypłukało, to może zaryzykować z tym syntetykiem? Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Chcesz zmienić na Midland, pełny syntetyk? To nie jest bezpieczne podejście. Może orientujesz się, czy stosując rzadszy olej w silniku zwiększę czy zmniejszę ciśnienie oleju? IMhO gęstszy zwiększy ciśnienie, bo zaklei tam gdzie rzadszy wypłuka - na chłopski rozum Podobno to zależy od filtra oleju też. Co ciśnienie? może być, u mnie jak dotąd był zakładany albo filtron albo fiaam i wydaje mi się że ten drugi jest lepszy. Wiesz, ale zastanawia mnie ten łańcuszek, którego słychać czasem jak porządnie rozgrzeję silnik To najlepiej zdiagnozuje mechanik, ale prawdopodobie chodzi o napinacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.