rychu Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Akumulator w mojej Primerze słabo jest doładowywany, napięcie ładowania wynosi 13,78-13,81V. Jeden fachowiec mówi, że jest dobre inny że jest za słabe. Może ktos miał taki problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin101 Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 To niezly wynik... W mojej sunie z 87 r napiecie ladowania waha sie od 14,18 do 14,21 w zalezmosci od ilosci wlaczonych odbiornikow prawidlowe napiecie to ok 14,2 w nowoczesnych autach, sprobuj pomierzyc napiecie wlaczajac np swiatla wentylator, grzanie szyby, jezeli skoki beda niewielkie to nie ma sie czym martwic, oczysc klemy posmaruj wazelina tech i dobrze scisnij, sprawdz styki na zlaczach przy alternatorze, mase przy silniku i akumulatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AUTOMAT_82 Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Napięcie ładowania nie jest złe. Pewne jest jedno - przy obrotach biegu jałowego akumulator i tak się nie ładuje gdyż alternator przy niskich obrotach wytwarza niższe napięcie niż daje z siebie akumulator. Podczas jazdy najlepiej ładować akumulator, a nie na postoju. Oczywiście posłuchaj również rad marcina101 i wyczyść klemy, nasmaruj wazelina, mocno umocuj z zaciskami akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Napięcie jest w normie. Tym bardzej jak sprawdzałeś na biegu jałowym. Podepnij amperomierz przed akumulatorem i będziesz wszystko wiedział. Tylko przy odpalaniu ZMOSTKUJ go, bo w momencie odpalania rozrusznik pobiera znaczny prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukas.nis Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Witam. Napięcie ładowania powinno wynosic w przedziale :idea: 13,8 - 14,4V :idea: .Gdy jest wyższe od podanego to pewnie regulator padł., a jak niższe to mogą być np.zużyte szczotki itp. napięcie ładowania wynosi 13,78-13,81V Czyli jeszcze w normie :arrow: zrób to co radzili koledzy wyżej + sprawdż szczotki POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aro_prezes Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 a według mojego elektryka i mnie to nie jest wcale takie dobre ładowanie. latem tego nie poczujesz,ale akumulator cały czas bedziesz miał niedoładowany a zimą jak przyjda mrozy to zaczną się problemy. radze Ci pomyślec coś nad naprawą alternatora, jakąś małą regeneracją bo bedziesz miał zimą problem. (jeśli oczywiście dolanie wody do akumulaora, sprawdzenie klem itp nie pomoże) P.S. jak sama nazwa wskazuje alternator ma to do siebie,ze ładuje tak samo na wolnych jak i na większych obrotach, przynajmniej tak z założenia jest, do tego służy rególator napięcia. I tym właśnie różni się alternator od zwykłej prądnicy, jaka była kiedyś stosowana w pojazdach [ Dodano: Pon 25 Wrz, 2006 18:35 ] jeszcze jedno, ja tak samo mialem w zeszlej zimie, niby ładowanie całkiem całkie, a jednak nie chciał doładowac akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 P.S. jak sama nazwa wskazuje alternator ma to do siebie,ze ładuje tak samo na wolnych jak i na większych obrotach, przynajmniej tak z założenia jest, do tego służy rególator napięcia. I tym właśnie różni się alternator od zwykłej prądnicy, jaka była kiedyś stosowana w pojazdach Sory ale to są troszkę bzdury. Żeby już wzorami nie truć to na zdrowy rozsądek według aro_prezes, z alternatora można zasilić nawet całe miasto. Wystarczy tylko zmienić urządzenia w mieście na 12V i podłączyć do autka z alternatorem na wolnych obrotach :shock: .Chyba coś nie tak. Powiecmy tak na pewno żeby cokolwiek grzebać trzeba dokonać pomiarów aby wiedzieć gdzie grzebać -chyba że metodą prób i błędów (według mnie szkoda czasu i forsy). Trzeba odpowiedzieć na pytania 1. Na jakiej podstawie sądzisz że akumulator jest niedoładowany 2. Jak dalekie trasy robisz i jakie urządzenia masz często włączone (np elektrycznie ogrzewane szyby, radyjko z ekstra piecykiem itp) 3. Jakiej pojemności masz akumulator. A pomiary to 4. Jaki prąd ładowania pokazuje amperomierz na jałowym biegu bez włączenia innych urządzeń (światła, radio, ogrzewanie szyby itp) 5. Jak wyżej ale przy załączeniu świateł drogowych (może pokazać prąd płynący od akumulatora -rozładowanie) 6 Jak w punkcie 4 i 5 ale przy obrotach ok 3000tyś 7. Jaki prąd płynie przy wyłączonym kluczyku i wyłączonych wszystkich urządzeniach 8. Do każdego z tych pomiarów dołącz jednoczesny pomiar napięcia Jak podasz te ifnormacje to będziemy wiedzieć gdzie pakować swoje paluszki :grin: Amperomierz trzeba podłączyć tak jak pisałem wyżej. Jeżeli amperomierz nie może pokazywać przepływu prądu w obie strony (prąd ładowania i rozładowania akumulatora) trzeba w odpowiednich pomiarach odwrotnie go podłączyć. Jeżeli czujesz że sam nie dasz rady to niech te pomiary zrobi elektryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ice Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 A ja sie nie zgodze. Nie popadajmy w paranoje. Alternator może ładowac na wolnych obrotach też wszystko zależy od tego jak został dobrany. Jeżeli masz tylko właczony silnik to powinno starczyć prądu na ładowanie, jak właczysz swiatła i reszte odbiorników to komp podniesie obroty i znowu starczy prądu. Oczywiście jak podłaczysz dodatkowe odbiorniki ponad standard czyli np bedziesz ładował laptopa, odpalisz wszystkie 4 LCD + DVD do tego komplet wzmacniaczy i tp to juz prądu nie starczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Tak jest i wszystko się zgadza Ice, . Alternator szybciej się wzbudza, jest bardzej wydajny i mniej awaryjny. I nawet z twojej wypowiedzi już można wnioskować że akumulator może być niedoładowany z powodu np. błędu komputera jak właczysz swiatła i reszte odbiorników to komp podniesie obroty -a jak nie podniesie.W przypadku gdy sporo czasu auto spędza na biegu jałowym pod obciążeniem (żadko spotykana sprawa ale możliwa) to akumulator może być niedoładowany Ja się nie zgadzam z wypowiedzią jak sama nazwa wskazuje alternator ma to do siebie,ze ładuje tak samo na wolnych jak i na większych obrotach Można by powiedzieć że na większych obrotach uzyskujemy większą moc alternatora, a więc przy stałej wartości napięcia uzyskujemy większy prąd. A przy zmiennym obciążeniu alternatora jest to istotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeusik Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 ja mialem podobny problem tylko ze mi sie calkowicie rozladowywal aku i auto gaslo - wina alternatora który nie łądował - jakie bylo napiecie? 12,8 do 13,6 czasami... po naprawie (płytka diodowa padła i bylo zwarcie do masy na uzwojeniu...) ladowanie 14V - po wlaczeniu odbiornikow spada normalnie do 13,8 - ale wszystko meirzone na jałowym biegu.. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aro_prezes Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Można by powiedzieć że na większych obrotach uzyskujemy większą moc alternatora, a więc przy stałej wartości napięcia uzyskujemy większy prąd. A przy zmiennym obciążeniu alternatora jest to istotne. sorry Waldek,ale alternator jest projektowany do samochodu, i jego zadaniem jest to, zeby przy normalnym obciążeniu - nawet właczonych wszystkich swiatłach, nawiewach itd powinien miec odpowiednie napięcie ładowania. nie mówie przecież o podłaczaniu lodówki albo telewizora bo alternator ma zasilac SAMOCHÓD a nie dom. jasne, że jak podłaczysz coś co odbiera mocy jak cholera to wydajności alternatora nie starczy i potrzebne będą wyższe obroty. z założenia przy normalnych odbiornikach i normalnym akumulatorze nawet przy włacząnych wszystkich odbiornikach samochodu i wolnych obrotach alternator powinien doładowac akumulator, jeśli tak nie jest to coś jest uszkodzone. zresztą jak nie wierzysz to kup nowy alternator i zobaczysz po podłaczeniu do aparatury pomiarowej, że masz takie samo napięcie na wolnych i wysokich obrotach. a prąd Ci wynika z prawa ohma (im większe obciąże nie przy stałym napięciu tym większy płynie prąd) jak nie masz obciążenia to prąd Ci za chiny nie popłynie... Jeszcze jedno, napewno alternator od nissana nie doładuje akumulatora o pojemności 100 Ah. tu też trzeba zachowac rozsądek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 No i wszystko się zgadza. Ja dałem tylko skrajne przypadki żeby można było sobie wyobraźić jaka jest różnica, kiedy alternator pracującuje na różnych obrotach. Więc wracamy do sedna sprawy. Coś jest nie tak bo akumulator jest niedoładowany. Więc trzeba podłączyć amperomierz, dokonać kilku pomiarów, uzyskać kilka informacji o sposobie użytkowania akumulatora i wtedy wiadomo co jest nie tak. Sam pomiar napięcia to zbyt mało informacji aby wiedzieć co jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rychu Opublikowano 2 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 Trzeba odpowiedzieć na pytania 1. Na jakiej podstawie sądzisz że akumulator jest niedoładowany 2. Jak dalekie trasy robisz i jakie urządzenia masz często włączone (np elektrycznie ogrzewane szyby, radyjko z ekstra piecykiem itp) 3. Jakiej pojemności masz akumulator. Niedoładowanie oceniam po tym, że po kilku dniach od podładowania prostownikiem zaczyna trudno kręcić przy zapalaniu, ale fakt jeżdże krótkie odcinki, używam ciągle dmuchawy i świateł. Akumulator ma 55Ah ale ma też 4-5 lat. Chyba zakup nowego mnie czeka. Dzieki za porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kyniu1985 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Witam panowie podepne sie pod temat.Otatnio od jakiegos czasu podczas odpalania z rana auta zaczol dosc ciezko krecic,wiec pojechalem do znajomego podpielismy aku pod prostownik ,patrzymy na wskaznik a tu bierze 8A akumulator.Zastanawia mnie jedna rzecz czy normalnym zjawiskiem jest to ze zaraz po podlonczeniu prostownika zaczyna buzowac elektrolit a aku?Moim zdaniem mam aku do wymiany co sadzicie? Czy ktos bedzie wstanie wytlumaczyc mi to zjawisko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Witam panowie podepne sie pod temat.Otatnio od jakiegos czasu podczas odpalania z rana auta zaczol dosc ciezko krecic,wiec pojechalem do znajomego podpielismy aku pod prostownik ,patrzymy na wskaznik a tu bierze 8A akumulator.Zastanawia mnie jedna rzecz czy normalnym zjawiskiem jest to ze zaraz po podlonczeniu prostownika zaczyna buzowac elektrolit a aku?Moim zdaniem mam aku do wymiany co sadzicie? Czy ktos bedzie wstanie wytlumaczyc mi to zjawisko? A prostownik był dobrze ustawiony? moze na 24V? JAk odpala teraz przy minus kilkunastu jeszcze jako tako, to go nie masz co wymieniać- już niedługo wiosna, wiec i aq bedzie dawał sobie radę bez problemów i odwleczesz konieczność kupna nowego o ponad pół roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kyniu1985 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 byl ustawiony normalnie na 12V i stad zastanawia mnie dlaczego buzowal i dlaczego bral 8A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 (edytowane) byl ustawiony normalnie na 12V i stad zastanawia mnie dlaczego buzowal i dlaczego bral 8A skoro sie gotował i brał tyle prądu, to raczej wina prostownika. To musial byś duży prostownik ustawiony na szybkie doładowywanie, bez żadnego ograniczenia napiecia. Innego wytłumaczenia nie widzę. w aucie też się gotuje? sprawdzałeś napięcie łądowania? Edytowane 22 Lutego 2011 przez nunu85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.