Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wiem ze troche glupie ale gdzie macie swoja gasnice w K11?:)


Gość ABT
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż ja nie mialem w swojej tzn latala po bagazniku i przymocowalem ja tak ja na zdjeciu bo tam sa dwa plastikowe gwinty, z tym ze mocowanie gasnicy te metalowe rurki tryzmajace ja sa tak moce za jak pociagne za gasnice i nie przytrzymam za mocowanie to mi wyrywa ja razem z tymi plastikowymi gwintami. A wogole to mialem jakas gasnice nieorginalna ktorej otwory na metalowych rurkach musialem zmienic im polozenie mlotkiem bo byly za blisko siebie, czy tam powinna byc gasnica w K11 ?? jak to jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem pod siedzeniem kierowcy ... lezala sobei w ... pasku klinowym :) pozostal po wymianie w folii i jakos tak rozmiarem pasowala gasnica do niego i juz nie latala ;)

 

a znalazla sie tam przypadkiem bo sama do niego wpadla ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turek, Wiesz kiedyś byłem przypadkowym widzem jak usto się zapaliło na skrzyzowaniu, to musiały aż 3 tiry ze swoimi wielkimi gasnicami zatrzymać żeby zgasić auto, wiec kologramowa jedna gaśnica może ugasić jedynie "papierosa w zapalniczce" - zartuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku była zachaczona za tym paskiem razem z kluczami do kół i czymś tam jeszcze...

pict4169.jpg

ale też trochę się majtała po bagażniku (nie tyle gaśnica, ale raczej klucze i te coś tam jeszcze), więc kupiłem sobie taką torbę na allegro i teraz jest tak:

pict4171.jpg

Torba ma rzepy pod spodem i z tyłu i nawet trzyma się wykładzin bagażnika, więc nic nie lata. Mam ją od jakiegoś pół roku i jestem zadowolony (sztywność materiału trochę mniejsza niż sztywność mojej wykładziny bagażnika).

Nie otwierałem torby na czas robienia zdjęcia, żeby nie straszyć oraz z lenistwa (nie tak łatwo jest z powrotem zmieścić do tej torby to, co tam mam (gaśnica, kompresorek, klucze do kół, pasta tempo, czernidło, śrubokręty, kombinerki, młotek + mnóstwo kabli, bezpieczników i nawet przekaźniki ;D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam tak jak na fotce ;) a w tej czarnej szrzynce za 9,99 co tez widac na focie mam kompresor na zapalniczke samochodowa, latarke, klucze, srubokrety, linke holownicza, kable rozruchowe, kamizelke odblaskowa i nie wiadomo co tam jeszcze :) i tez ma podklejony rzep zeby nie latalo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pod siedzeniem pasażera. Są tam otwory gwintowane specjalnie na stelarz do gaśnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja gaśnica narazie wala się pod siedzeniem kierowcy od strony pasażera z tyłu :)

Ale w planach mam zakup taśmy z rzepem i które przypnę (przykleję, przyszyję) w bagażniku lub gdzieś pod fotelem kierowy lub pasażera, będzie to coś w stylu opaski na gaśnicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja jest umiejscowiona tak jak Dragomira tylko się nie wala bo akurat pod tym siedzeniem trzymam złożony ręcznik, którym przykrywam kanapę jak wiozę psa z tyłu.

Podoba mi się opcja z taśmą z rzepami więc uczciwie zapowiadam, że ściagam po Tobie to rozwiązanie. Jutro idę do pasmanterii :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niechce pier.. farmazonow ale moj kolega dostal tez jakis tam mandat czy upomnienie nie za brak gasnicy - bo miał, nie za niezalegalizowaną gasnice - bo miał ale za to ze gasnica nie jest w miejscy z kturego mozna ja szybko podjąc (okolice kierowcy bagaznik scianka przy klapie tak aby po zaladowniu bagaznika wciaz byla dostępna)

osobicie mnei tez sie majta pod siedzeniem gdzies - naet nie wiem ktorym, ale chyba skorzystamz rady lukeswirusa z tym patentem pod siedzieniem

ps kamizelka odblaskowa tez powinna byc na stanie auta tak samo jak apteczka - do tego tez potrafia sie przsycepic (przglad auta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schumi03, Apteczki nie musiż mieć, ale udzielić pierwszej pomocy musiż! wiec pada pytanie czym?, jest teraz taki przepis, który reguluje to iż jesteśmy zobowiązani do udzielenia pierwszej pomocy gdy zauważymy wypadek, bądź "najdziemy na niego", już nie wspominam jak jesteśmy jego sprawcami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...