Gość Wiedziu Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 jechalem wczoraj do Elblaga przez Malbork ,takze niektorzy moga wiedziec jaka tam jest droga (jak w prawdziwym sredniowieczu) no i nagle ,zapalila mi sie kontrolka ANTI LOCK ,i juz nie zgasla. Zauwazylem tez ze przy gwaltownym hamowaniu (porobilem testy) ,ABS sie chyba nei zalacza ,bo nie ma tego takiego charakterystycznego terkotania pedalu hamulca na samym koncu momentu hamowania.Probowalem z roznych predkosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aro_prezes Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 jeśli po zgaszeniu silnika, wyłączeniu zapłonu kontrolka się juz nie wyłacza,to znaczy, że uszkodziłeś na dołach któryś z czujników. przerabiałem to juz kilka razy, niestety wymiana tych czujników wchdzi w gre praktycznie tylko ze zwronicami, bo marne szanse, że nie uszkodzisz ich przy wyjmowaniu:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiedziu Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 po zgaszeniu silnika gasnie, po wlaczenu zapala sie ze wszystkimi ,jak ruszam nie swieci sie przez chwile ,zaraz sie zapala i swieci do kolejnego wylaczenia auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chestero Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 ja miałem taką sutuację tylko raz (na szczęście) troszkę pomęczyłem autko w zimie żeby wyjechać tzn kopałem się, i też już myślałem że zepsułem abs bo kontrolka paliła się jakieś 3 godziny. Ale podczas tej trzygodzinnej jazdy musiałem raz gwałtownie zachamować i.... zgasło. Od tamtej pory jest spokój, chociaż ostatnio coś zaczyna się dziać. Czasami (nie zawse) gdy chce delikatnie zachamować, tzn przy naprawde wolnej jeździe np przy parkowaniu, hamuję a tu czuję pod pedałem że auto się jakby slizgało. Ostatnio przez to o mały włos nie uderzyłem w biedronkę. Co to może byc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peteros Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Dużo o tym było > wyszukiwarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aro_prezes Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 po zgaszeniu silnika gasnie, po wlaczenu zapala sie ze wszystkimi ,jak ruszam nie swieci sie przez chwile ,zaraz sie zapala i swieci do kolejnego wylaczenia auta Ewidentnie któryś z czójników. najpierw spróbuj przeczyści, ale to raczej walnięty czujnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskrystian Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 sprawdz oporność czujników powinna być około 1 oma . ja kupiłem nowy czujnik za około 250 zł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peteros Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Założę się o browara, że to kable... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brodacz Opublikowano 1 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Też to mam, od czasu walniętej półośki... Podejrzewam że mechaniory coś uszkodzili. Ale poza tym to bardzo fajne auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiedziu Opublikowano 2 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 tez mi poszła półoś ,z tym że pierscien i czujniki jak zakladalismy od nowa polos byly dobrze ,dopiero w tym cholernym malborku jak cisnalem po tej "sredniowiecznej" drodze ,stala sie ta awaria. Zobacze co to w tym tygodniu i dam znac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morozik Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 Miałem te same problemy z ABS, najpierw włączyła mi się kontrolka ABS potem zaczął mi pływać przez dłudi czas pedał hamulca. Ostatniej zimy te problemy chwilowo skonczyły się. Natomiast latem włączyła mi sie kontrolka na stale. W między czasie pojechalem do serwisu gdzie sprawdzili za 200 pln!!! ze jest uszkodzony czujnik ABS. Wymiana 850!!! Znalazłem czujnik za 300 a koleś mi wymieni za 50- pewny człowiek z serwisu ale nie Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiedziu Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 masz jakis namiar na niego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morozik Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 On jest ze Szczecina. Ale rozmawialem z nim i narazie prosil zeby nie podawac nr telefonu bo nie wie jak to wyjdzie. W Nissanie nie wymienial ale wie że byc moze zwrotnica bedzie do wymiany. Jak bedzie po robocie to wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michael Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 mam tez problem z abs-em kilkakrotnie podczas jazdy zapalala sie kontrolka. Teraz jakos ucichlo, ale jestem umowiony z mechanikiem, pytalem dwoch i odpowiedzieli ze albo czojnik albo kable nie kontaktuja. Jak zrobie to dam znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.