kontrolka ręcznego

[Gość maztito]

Dziś rano jechałem do pracy, nieźle lało i wjechałem w dużą kałuże, zaczęła mi się świecić, tak na pół gwizdka kontrolna od ręcznego, zatrzymałem się żeby sprawdzić co i jak, zajrzałem pod maskę no i trochę tam było mokro, poziom płynu hamulcowego OK, niedawno zmieniony, klocki zmienione, hamulce działały więc postanowiłem jechać, w miarę upływu czasu kontrolka powoli przygasała i po jakiś 30 minutach już się nie świeciła. O co chodzi? Miał ktoś już taki przypadek?

[SZ3RYF]

moze jakies zwarcie? przejechales, wyschlo i zgasla...

[Gość maztito]

no właściwie też o tym pomyślałem, ale dlaczego kontrolka przygasała powoli, a nie zgasła od razu, jak jest zwarcie to się świeci, jak styki wyschną to gaśnie, nie wiem czy dobrze myślę

[Gość Albin]

masz wilgoć w kostce przy zbiorniczku. Samo odparuje po jakimś czasię, ale lepiej osuszyć/przedmuchać

[SZ3RYF]

ale to pelny analog :] wiec zawilgocone to moze sie lekko swieci a jak wyschnie to nie swieci

[Gość Gołąb]

mialem tak samo z kontrolka od drzwi zaczelo sie w pewna zime z duzymi opadami i teraz trwa nadal jak jest naprawde ulewny deszcz od strony maski...

 

tez sie swiecila tak sobie... przyczyna zwarcie na czujniku od maski - rozwiazanie - samo znika ewentualnie suszarka w garazu i jazda...

[Gość KAFAR]

Mialem to samo po wjechaniu w kaluze swiecila sie kontrolka hamulca przez 2 h w ASO wymienili czujnik na gwarancji ze niby lapie wilgoc i teraz jest OK