[K11] INSTRUKCJA REGENERACJI PRZEPŁYWOMIERZA

[Gość mirekg9]

Dawno tutaj nikt nie zaglądał, więc postanowiłem trochę odświerzyć temat.

Co prawda większość miała problemy przy rozgrzanym silniku, ja natomiast mam problem przy zimnym.

Pali na dotyk, lecz przy ruszaniu często gaśnie - gubi wolne obroty. Po ponownym jego uruchomieniu muszę go trochę przygazować i przepalić.

Po ruszeniu i jeździe, często gaśnie w momencie wciśnięcia sprzęgła i zmiany biegu. To samo dzieje się gdy wyrzucę na luz. Gdy zapalę, ale nie jadę, to silnik chodzi normalnie. Nie mam obrotomierza, więc nie wiem na jakich wolnych obrotach się utrzymuje.

Dziś córce raz zgasł gdy wrzuciła na luz przy prędkości 70km, a silnik był już rozgrzany.

Wykręciłem wczoraj świece - nie były czarne. Ładnie wyczyściłem na szczotce, lecz nadal od czasu do czasu gaśnie.

Gdzie szukać przyczyny Panowie i od czego zacząć?

[efej1]

a jest tak na pb i lpg .Zakręć butle,i wtedyy zacznij szukać problemu.Na pb to może być coś z wtryskami ,w jakim stanie masz kable WN.Kup stp,wlej do baku może uda sie tylko przeczyścić wtryski,i bedzie git,jak nie trzeba dalej szukac,a ten nieszczęsny przepływomierz przelutowaleś

[Gość mirekg9]

Na razie do niczego się nie dotykałem prócz wyczyszczenia świec.

Brak czasu /pracuję po 24/ i zmęczenie, oraz brak garażu /a dni jeszcze chłodne/.

Może jeszcze sprostuję poprzednią wypowiedź, mianowicie - gaśnie gdy silnik zimny i jeszcze nie załączył się na gaz - gaśnie w momencie ruszania lub przy wciśniętym sprzęgle podczas zmiany biegów.

Gdy córce zgasł przy 70km/g-to też w momencie wciśniętego sprzęgła zgubił wolne obroty /wtedy silnik był już rozgrzany/ - ale ten przypadek był jedno-razowy, najczęściej gaśnie gdy zimny.

Jak wspomniałem jeszcze nic innego nie robiłem /filtr powietrza czysty/, do przepustnicy i przepływki się jeszcze nie dobierałem, więc nie wiem czy jest już np."po regeneracji", lecz powoli trzeba się za to brać.

Na razie zbieram informacje i porady, oraz próbuję coś wyczytać z forum i robić-zapisywać notatki. Potem po kolei będę brał się do czyszczenia wszelkich złączek, czujników, sondy itd, więc i do przepustnicy jak i do przepływki też się dobiorę.

Co prawda Tinkę na ropkę mam prawie trzy lata, ale jakoś od benzynki już się odzwyczaiłem i co za tym idzie - również i niedomagań w benzynce. Ponownie trzeba się uczyć i zapamiętywać jak temu zapobiec i naprawić.

Ale faktycznie, na początek wleję STP do czyszczenia wtrysków. Micra dopiero co kupiona, a i tak było mało paliwa /rezerwa się nie paliła, ale nie wiem czy kontrolka sprawna/ i nie wiem jak użytkował ją poprzednik. Mogło jakieś brudy ze zbiornika pociągnąć. W Tince czyszczę wtryski STP minimum dwa razy w roku.

[efej1]

Z tą kontrolką to też różnie bywa,mogło wyssać jakis syf.Możesz jeszcze wymienić filtr paliwa, i zajrzec w aparat zapłonowy ,może ta kopułka juz jest do bani,lub palec rozdzielacza też szwankuje.Sprawdż też w jakim stanie jest ta gumowa uszczelka ta między aparatem zapłonowym a kopułka,nieszczelność w tym miejscu też może być przyczyną twoich problemów.Musisz poświęcić jakis dzięń i to wszystko ogarniesz zacznij,od przelutowania przepływki i przy okazji wyczyść,przepustnicę..imbus ,6 ale dobry ,bo ciężko sie odkręca.To tyle powodzenia

[Gość pasni]

Witam panowie potrzebuje szybkiej pomocy
Nissan micra k11 przepływka wydaje się być ok niestety nie poprawiłem zimnego lutu bo w moim przypadku chyba nie tam leży przyczyna .

Micra na 3 litrach robi mi 20 km :/ 
Silnik pracuje na wysokich obrotach jeżdżę na odpiętej kostce od "czujnika położenia przepustnicy" jak to tak się nazywa jak jest podłączony to na wolnych obrotach chodzi chwile normalnie potem wskakuje na wysokie ... wrzucam bieg i dławi jakby brakowało paliwa 
Czy ten czujnik ma taki wpływ na to spalanie i obroty ? czy muszę szukać jeszcze innej przyczyny ?
ew jakieś sztuczki magiczne na poprawe tych obrotów i spalania ? Proszę o szybką odpowiedź 
Z góry dzięki .Pozdro

[efej1]

 

 

 

 sprawdż lambade,filtr paliwa,ja bym sprawdził jednak ta przepływke

[Gość pasni]

hm filtr paliwa to mi sie wydaje tak na chłopski rozum że nic do tego nie ma ponieważ on tylko przepuszcza paliwo ew zapchany nie przepuszcza obstawiał bym ten czujnik ale może ktoś miał ten problem .. dzisiaj jechałem i jak włączyłem nawiew to obroty są normalne wyłączam i obroty wzrastają ... samochód zagadka 

[Gość mirekg9]

Ja się wypowiem i dopowiem co do mojego postu #101. Zważywszy na aurę, to prócz wymiany świec i zmniejszeniu przerwy na 0,8 nic nie robiłem.

Sugerowaliście sprawdzenie przepływki, lecz z tym zwlekałem. 

Był problem ze światłem wstecznym, ale opisałem już to w innym temacie. Podczas gdy samochód był u mechanika, kolega córki poruszył wątek odpalania, gaśnięcia i zalewania się świec. Grzecznościowo podłączył pod komputer i pokazało mu awaria czujnika temperatury. Podobno czujnik pokazuje parametry iż silnik jest cały czas ciepły. Z relacji chłopaka wynika że jest on gdzieś blisko przepustnicy z lewej strony.

Czy jest ktoś w stanie bliżej powiedzieć gdzie on się znajduje /może jakaś fotka/, czy czujnik ten jest jakoś podłączony pod układ chłodzenia - czy też nie i czy przy jego wymianie zleci mi płyn?

Sprawę jazdy na gazie nie poruszam.

Sorki za te pytanka, ale to wszystko spowodowane jest przez aurę pogodową i brak możliwości dłuższego "posiedzenia" przy autku i samemu dochodzić do wszystkiego, jak się nie ma garażu.

Pozdrowionka

 

11.04.13r.

PS.

Panowie, wracam do powyższego tekstu.....kto mi podpowie gdzie znajduje się czujnik temperatury??? /może jakieś fotki/

Doczytałem się że jest czujnik temp. powietrza jak i płynu.

Pomimo, iż założyłem dziś okulary, to i tak nie mogę ich odnaleść.

Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez mirekg9

[efej1]

http://naprawa-auta.wieszjak.pl/naped/266614,Odczytywanie-kodow-bledow--Nissan-Micra-K11.html# może to ci pomoże ,szczerze to mnie zaskoczyłeś

[Gość mirekg9]

Mnie też to zaskakuje. W komorze silnika i przy silniku jest taki bajzel z przewodami, że nic nie widać. Poprzednik pozakładał światła ksenony + przetwornice - w kablach nieład - to oświetlenie już zdemontowałem, dużo kabli nie podłączonych luźnych, urwana jakaś dodatkowa listwa z bezpiecznikami za akumulatorem - kable idą jak chcą /listwa bezpiecznikowa z lewej strony akumulatora ok/.

Teraz zrobiło się cieplej, więc trochę chcę córce przy samochodzie porobić i dotrzeć do czujnika temperatury.

Czy on jest po prawo, za termastatem ciut niżej?

Edytowane 17 Maja 2013 przez mirekg9

[nrb]

tak, to ten zaznaczony na zielono:

 

[Gość mirekg9]

Dzięki śliczne. Ale to nie jest zdjęcie Micry. Nad tym zaznaczonym czujnikiem jest jeszcze jeden czujnik idący na zegary, a front silnika jest z przodu a nie tak jak zaznaczenie na tej fotce. Ale jeszcze raz dzięki za chęci.

 

Dziś poświęciłem czas na Micre.

- Zregenerowałem /tak mi się zdaje i tak na zaś/ przepływkę zgodnie z pierwszym postem - choć była czyściuteńka a luty świecące - ale lutownicą podgrzałem i przetopiłem.

- Przemyłem za pomocą pędzelka całą przepustnicę w rozpuszczalniku, ale czujników nie ruszałem, W środku była czarna a na pędzelku osadzała się dosłownie smoła. W środku w gardzielu zauważyłem  też jakieś elementy przewodzące ciepło - teraz wszystko wewnątrz świeci się jak srebro.

https://picasaweb.google.com/112115303120821761314/Przepustnica?authuser=0&authkey=Gv1sRgCITL4JmNsdKEZQ&feat=directlink#

- Po ciężkich trudach i znalezieniu odpowiedniego klucza odkręciłem czujnik temperatury i wymieniłem na nowy. Ciężko było zdjąć wtyczkę z czujnika, ale w końcu się odało. Zauważyłem, że ilolacja na obu przewodach blisko wtyczki była pęknięta i widać było gołe druty. Być może przewody zwierały ze sobą. Na wszelki wypadek ładnie zaizolowałem. Czy czujnik był walnięty na 100% ? nie wiem, ale wymieniłem dla świętego spkoju.

- Rozkręciłem kopułkę, wyczyściłem, wymyłem, przeczyściłem styki - palec również.

- Wymieniłem zbiorniczek wyrównawczy /nowy/ płynu chłodniczego. W starym była dziurka, klejony ale i tak kapało.

Potem po złożeniu wszystkiego PIERWSZY ROZRUCH , udało SIĘ!!!!! Zapaliła Micrusia. Potem kilka następnych prób - również bez problemu. PALI i jeździ. Jak narazie nie dławi się i nie gaśnie. Obojętnie czy na benzynie , czy na gazie.......... aleeeeee.

I tu pytanko.

Jak wspomniałem czujników nie ruszałem, lecz Micra dostała o wiele większe obroty. Może tak wszystko wymyło, że jakieś zrobiły się większe i drożne przepływy?

Nie mam obrotomierza. Czy z tym problemem muszę udać się na komputer, aby za jego pomocą ustawiono odpowiednie obroty?

Czy zaryzykować i sam na ucho coś przekręcić, przestawić???? Tylko podpowiedźcie co i gdzie?!?!?!?!

 

Aha....znalazłem taki tekst, czy ktoś to praktykował?

.......druga sprawa to wyczyśc dół silniczka krokowego odpowiadajacego za wolne obroty,też benzyna extarkcyjna,później trzeba go spowrotem włozyc na miejsce i na zimnym silniku odpalic silnik ,musi byc wszystko wyłączone,nawiew ,swiatłą itd,musi pochodzic troche aż sie silnik nagrzeje i postara sie komputer dostosowac obroty do powolnych,nie raz trzeba,odłączy akumulator na kilka minut i znów go podłaczyc ,robimy tak kilka razy bo silnik krokowy musi sie zaadaptowac do pracy na wolnych obrotach,w niektórych autach to tra nawet tydzień,.....

 

PS>>>> 18.05.13r.

Dzisiaj rozebrałem silniczek krokowy - był czarny jak ziemia i pełno osadu. Przemyłem i zamontowałem ponownie. Kilka razy uruchamiałem silnik i czekałem do załączenia wentylatora. Potem jazda próbna i odziwo obroty na chwilę obecną wróciły do normy. Są wolne, stabilne i nie falują.

Fotorelacja...https://picasaweb.google.com/112115303120821761314/MicraZaworKrokowy?authkey=Gv1sRgCPTF5pyP7eOrSg#

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez mirekg9

[nrb]

No to super że się wszystko udało :-) wzrost obrotów po czyszczeniu to normalny objaw, czasem się samo ustawia, czasem trzeba kombinować.

 

Dzięki śliczne. Ale to nie jest zdjęcie Micry. Nad tym zaznaczonym czujnikiem jest jeszcze jeden czujnik idący na zegary, a front silnika jest z przodu a nie tak jak zaznaczenie na tej fotce. Ale jeszcze raz dzięki za chęci.

 

hmm dziwne, patrzyłem na wszystkie możliwe wersje i roczniki CG10DE w K11 i na wszystkich wyglądało to tak samo... rzeczywiście oznaczenie frontu jest mylące, front znajduje się z tej strony gdzie grot strzałki - czyli tu gdzie wylot rury z termostatu. No ale w sumie to ty masz ten silnik, to już wiesz najlepiej jak to wygląda dziwi mnie tylko że FAST podaje coś innego niż w rzeczywistości jest.

[Gość mirekg9]

No to super że się wszystko udało :-) wzrost obrotów po czyszczeniu to normalny objaw, czasem się samo ustawia, czasem trzeba kombinować.

 

 

hmm dziwne, patrzyłem na wszystkie możliwe wersje i roczniki CG10DE w K11 i na wszystkich wyglądało to tak samo... rzeczywiście oznaczenie frontu jest mylące, front znajduje się z tej strony gdzie grot strzałki - czyli tu gdzie wylot rury z termostatu. No ale w sumie to ty masz ten silnik, to już wiesz najlepiej jak to wygląda dziwi mnie tylko że FAST podaje coś innego niż w rzeczywistości jest.

 

Ale wierz mi, naprawdę są dwa obok siebie. Jeden, tak jak np. na tym Twoim zdjęciu - i jest na złączkę-wtyczkę, a nad, czy też tuż obok po prawo /już nie pamiętam/ jest drugi na jedną wsówkę. Na tej stronie w pierwszym rzędzie, akurat znajdziesz oba czujniki. https://www.google.com/search?q=czujnik+temperatury+micra+k11&hl=pl&yahoo=1&engine=google&biw=668&bih=464&sei=k_GZUe2NCILbOqqJgcgL&tbm=isch

Prócz tego, całą zabawę z przepustnicą opisałem tutaj http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/89981-k11-przepustnica-i-zawór-krokowy-czyszczenie/

Edytowane 20 Maja 2013 przez mirekg9

[emil140988]

Witam, mam pytanie (prośbę), do osób z okolicy trójmiasta. Czy ktoś mógłby mi pomóc przylutować przepływomierz? Oczywiście wszelkie koszty i stracony czas pokryje. Z tego co wyczytałem tutaj to jest prawdopodobna przyczyna problemów. Micra nie chciała odpalić, wymienione świece, przewody WN, palec i kopułka. Odpala od ,,dotyku" ale zaczął się problem z szarpaniem podczas jazdy i czasami miga kontrolka chceck engine... Byłem już u gazownika, który stwierdził po podpięciu do komputera, że z instalacją gazową wszystko jest ok. W warsztacie zaczęli gdybać i podziękowałem im bo wiem jak to się skończy... Wymianą wszystkiego po kolei czyli ogromne koszty... Z góry dziękuję 

[Gość kulii]

Witam mam podobny problem z obrotami, falowaniem, "pierdzeniem", gaśnięciem swojej micry na wolnych obrotach lub podczas jazdy potrafi zgasnać. Silnik 1,0 16v 1996r. w gazie. Gazownik wykrył jedynie błąd z sondą. Wymieniłem kable, świece, aparat zapłonowy, kopułkę, palec, sonde lambde i dalej nic, objawy są takie same. W najbliższym czasie zajmę się silniczkiem krokowym i przepływomierzem, jak myślicie to pomoże? 

[Gość mirekg9]

 W najbliższym czasie zajmę się silniczkiem krokowym i przepływomierzem, jak myślicie to pomoże? 

Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. U mnie pomogło.

Tutaj http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/89981-k11-przepustnica-i-zaw%C3%B3r-krokowy-czyszczenie/masz moją fotorelację, a raczej całego pdf-a.

Prócz tego sprawdź kable za kostką od sondy. Jeden kabel powinien być przecięty lub dolutowany do niego inny który idzie do kompa od gazu. Może na tych kablach jest gdzieś przerwa.

[egostek]

No więc ...

Moje 1.0 CVT po lifcie pali 10-11l /100km, przyspiesza do 100-110km/h max, mułowata jest, jest wrażenie jakby się ślizgała, ale cofnięcie nogi odrobinę   daje większe przypieszenie ( jakieś ) niż gaz do dechy.

Nie gaśnie, ale falują obroty na hamulcu i D wrzuconym, przy nagrzanym silniku, 100-150 ogrótów, widać na obrotomierzu.

Czasem mam wrażenie jakby na rozgrzanym silniku zgaszona i odpalana ponownie robią to "z trudem i oporem".

 

Przepływomierza jak rozumiem w tym modelu nie da się przelutować, komputer ( ubogi jak cholera ) pokazuje że błędów brak i już. Żadnego zapisu, monitorowania wstecz, live, nic ... w innym samochodzie z podobnego rocznika mogłem sobie ustawić najdziwniejsze rzeczy, a tu nic.

 

Ma ktoś jakiś pomysł ? Pomijam wolną jazdę i niemożliwość mocniejszego przyspieszania ( przy 60KM powinno się dać conieco ) ale to spalanie mnie dobija, ona powinna palić 7, i to nie jest kwestia stylu jazdy.

[pawlik118]

Możesz zmierzyć napięcia z przeływomierza i czujnika otwarcia przepustnicy - zwyczajnie miernikiem podczas jazdy. Wartości prawidłowe są podane w serwisówkach, zwykle zawierają się w przedziale 0,5 - 4,5V. Przepływomierz możesz przelutować metodą opisaną na forum. Sonda lambda do sprawdzenia, ciśnienie paliwa, filtr powietrza. Może zużyte świece / palec / przebicie na kopułce powodują że przy większym obciążeniu chodzi na 3 gary.

[mazo89]

Mam podobne objawy w mojej Micrze K11, 2002, 1.0 60KM, skrzynia CVT, 100k przebiegu:
- duże spalanie
- check engine
- czasami mi zgaśnie na zimnym silniku przez te wahnięcie obrotami ale to raczej kwestia skrzyni biegów. Generalnie na luzie obroty lekko falują, ale jak się włączy bieg to na hamulcu trzyma ok. 840 obrotów (z włączonymi światłami) lub 920 obrotów bez świateł i wskazówka nie drgnie. Dopiero na biegu jałowym (Neutral) 1080-1120 tak sobie wachluje.

Silnik jest raczej w dobrej kondycji, świece irydowe, zapala lepiej niż prawie nowe K13 w rodzinie

Mogę Was prosić o pomoc w diagnozie czy to może być przepływomierz / sonda lambda? Podłączyłem samochód pod OBD (ELM BLUETOOTH) i aplikację w telefonie i wyskoczył mi następujący błąd:

P0420 - Nissan "Catalyst System Efficiency Below Threshold (Bank1)"
W zakładce "Testy emisji" nie przeszedł testów Katalizatora i Czujniku tlenu.

W linku jest filmik na którym nagrałem w apce z kilkuminutowy przejazd oraz screeny z błędów: https://photos.app.goo.gl/bXEDdBkuBGnf3u2EA

@pawlik118, może Ty byś coś podpowiedział ?

Pozdrawiam,
Maciek

Edytowane 1 Maja 2019 przez mazo89

[pawlik118]

w micrach po 2 lifcie czyli 2000+ był już chyba inny przepływomierz - taki mniejszy i nienaprawialny (tak jak modele do 2000r). Przykro mi ale nie wiem jak Ci pomóc. 

Zostają chyba podmianki na próbę.. 

Zrób jeszcze test ciśnienia paliwa za filtrem. Sprawdź czy nie masz czasem uszkodzonego regulatora ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej - jeśli pękła membrana to będzie puszczać benzynę przez wężyk do dolotu - to by pasowało do Twoich objawów. Miałem tak w starej almerce N15, na benzynie gorzej chodziła i śmeirdziało z wydechu. Czasem ciężko odpalała. 

Edytowane 17 Lipca 2019 przez pawlik118

[przepial1]

To ja już niewiem jaki mam przepływomierz rocznik niby 2000 a jak podałem 4 cars sprawdzili coś po Vin i wyszło 1999 i sami niewiedza czy te wymienne pasują.Zrobilem foto to jest ten wymienny czy muszę regenerować.

[pawlik118]

To jest pierwszy lift, przepływomierz do przelutowania, nie jest wymienny lecz zintegrowany z całą przepustnicą. Mogę naprawić zdalnie w ramach pomocy.