Gość maciej78 Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 Regeneracja przepływomierza Nissan Micra K11 – Odlutowanie przepływomierza Może poprawić: -pracę wolnych obrotów -reakcję silnika na pedał gazu -ekonomikę spalania Najpierw upewnij się, że masz silikon samochodowy i coś do przeczyszczenia powierzchni w miejscu, gdzie kiedyś była stara guma (ja używam terpentyny). Pozwól silnikowi ostygnąć. Przeczytaj, jaki jest czas stygnięcia silikonu, żeby się upewnić, że wyschnie zanim będziesz chciał uruchomić samochód. Podnieś maskę i usuń przewód wciągający z obudowy filtra powietrza, jest na wcisk więc można podważyć (być może trzeba będzie poluzować opaskę – zob. zdjęcie) Zobaczysz, że obudowa filtra jest silnie przymocowany do przepływomierza. Pochyl głowę z przodu silnika (obok pasków napędu) i spójrz pod obudowę, jest tam coś w rodzaju gumowego zacisku, przymocowującego go silnie do wlotu przepływomierza – poluźnij ten zacisk (zob. zdjęcie). Następnie usuń tę śrubę (zob. zdjęcie) i usuń pokrywę i filtr powietrza, aby ułatwić pracę. Następnie ciągniemy przekręcając obudowę w lewo i w prawo, aby wyciągnąć go poziomo z przepływomierza, jest mocno wciśnięty, aby zapobiec wnikaniu brudu. W trakcie wyciągania uważaj, aby nie uderzyć się w głowę. Jeśli przewód odpowietrznika nie wyszedł, usuń go (zob. zdjęcie) i przenieś w bezpieczne miejsce. Usuń potencjometr i elektryczne wtyczki miernika powietrza, aby ułatwić dostęp do płytki, która jest przymocowana silikonem (moja była czarna) Nie znam się na potencjometrach, więc nie usuwałem mojego, wygląda na to, że dwie śrubki umożliwiają na dostosowywanie potencjometra, więc go zostawiłem. Aktualnie nie znam lepszego sposobu, aby pozbyć się starego silikonu niż pociąć go na kawałki nową żyletką. Po usunięciu większości silikonu podważyłem płytkę (potrzebne jest coś zaostrzonego, ja użyłem żyletki, przy pierwszej próbie złamałem ostrze, potem użyłem szerszej części żyletki, która została po złamaniu do podważenia płytki. Następnie ukazał się obwód elektryczny i trzy punkty lutowania (zob. zdjęcia) Rozgrzałem ostrożnie dwa rzędy złączeń (zob. zdjęcie), nie byłem pewien, który rząd powinien być rozgrzany. Wyczyść gumę z przepływomierza i płytki (zob. zdjęcie). Teraz przetrzyj brzeg przepływomierza i płytkę substancją odtłuszczającą. Umieść silikon na wewnętrznym brzegu przepływomierza, umieść płytkę i nanieś kolejną warstwę silikonu po wewnętrznej stronie, aby upewnić się, że jest dobrze przymocowane. Staraj się nie nanosić warstwy grubszej niż 4 mm. W przeciwnym razie więcej czasu minie, zanim wszystko wyschnie i zacznie działać. Złóż wszystko w odwrotnej kolejności [ Dodano: Sob 07 Paź, 2006 20:29 ] zapomniałem dodać, że zdjęcia są dostępne pod następującym linkiem: http://www.micra.com.au/technical-articles...ering-guide.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 17 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2006 dziękujemy tyle wyswietlen a nikt nie podziekowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 18 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2006 Wiem, że już gdzieś to było. Z powodu wagi tej instrukcji wnioskuję do moderatora o przyklejenie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dinodino Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Witam. Mam pytanie, co daje taka regeneracja? I czy w Primerce też mozna to zrobic? :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stypcio Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 na czym polega ta regeneracja?? rozebranie wyczyszczenie i zlozenie?? o co chodzi z tym rozgrzewaniem stykow?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaDziesiątka Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Może i w tym coś jest - płytki moga mieć tzw. "zimne luty", które są, ale nie zawsze kontakują swoim pełnym przekrojem, a przy zmiennej temperaturze i drganiach, szczególnie wadliwie kontaktują i negatywnie wpływają na prawidłową pracy silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej78 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 u mnie pomogło lecz przyznaję się, że nie robiłem tego sam tylko asystowałem przy regeneracji :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_fk Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 maciej78, k...a mam nadzieje ze mój diagnosta cię posłuchał , i zrobił to co mówisz w przeciwnym razie łeb mu spadnie . Płacę do ch....y żeby nie czkał. P.S jestem z Poznania. :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaDziesiątka Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 U mnie równeż pomogło. Silniczek uspokił swoje obroty - pracuje ciszej i równiutko. Cały proces regeneracji to 30 - 40 minut, a tyle pozytywnych efektów. Cieszę się, że się udało. Podejrzewałem, że przyczyną mogą być te luty w przepływomierzu. W chwili kiedy silnik tracił obroty i zaczynała się pierdziawka z rury wydechowej wraz z czarnym dymem otwieralem maskę i wystarczyło lekko dotknąć złącza przy tej zasilikonowanej blaszcze, a silnik momentalnie wracał do normalnej pracy. Kiedy pogoda pozwoliła na grzebanie przy autko rozprawiłem się z przepływomierzem. Mam nadzieję, że będzie to efekt długotrwały :-) Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej78 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 cieszę się, że ktoś jeszcze skorzystał z tej instrukcji ( tłumaczonej nie przeze mnie lecz przez moją małżowinkę ) ja śmigam na zregenerowanym w ten sposób przepływomierzu od października 2006r. i wszystko jest ok. Lepiej spróbować regenarcji, niż z miejsca wydawać kilka setek zł. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaDziesiątka Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Dodam jeszcze, że odkręcałem ten potencjometr, ale przed poluzowaniem śrub zaznaczyłem położenie względem przepływomierza wspólną kreską dla obu części (obudowa i potencjometr). Dziękuję za włożony wkład pracy przy tłumaczeniu w imieniu własnym i kolejnych "regeneratorów" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość drkowal Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2007 cieszę się, że ktoś jeszcze skorzystał z tej instrukcji ( tłumaczonej nie przeze mnie lecz przez moją małżowinkę ) ja śmigam na zregenerowanym w ten sposób przepływomierzu od października 2006r. i wszystko jest ok. Lepiej spróbować regenarcji, niż z miejsca wydawać kilka setek zł. pozdrawiam witam mam jedno pytanie. W srodku w przeplywomierzu jest jakis czujnik polaczony z ta plytka o ktorej mowa,na tym czujniku jest cos jakby bimetal -i tu pytanie, wiesz moze czy ten bimetal to jest jedna czesc czy dwie?U mnie sa dwie i albo jest pekniety albo tak ma byc.?Auto mi smoli z wydechu,pali 1litr na 5km olej zrobil sie czarny,no to korzystam z tej rady o przeplywomierzu,tylko co z tym bimetalem???Pozdrawiam i dzieki micra 93 1.0 16v [ Dodano: Sob 21 Kwi, 2007 14:50 ] dobra kupilem "nowy"(na szrocie) przeplywomierz i dalej jest lipa tzn dumi mi z rury jak z jakiejs kotlowni .ktos moze pomoc????micra 1.0 16v r.93 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość troll Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 mam pytanie. Posiadam nissana sunny 1.4 16v z 91r na gazniku. U mnie też samochód tak pierdzi powietrzem i nie wiem co jest przyczyną. czy ja posiadam tą przepływke i gdzie ewentualnie sie ona znajduje. prosze pomóżcie mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soul Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 nie posiadasz, przeplywke maja tylko auta na wtrysku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość troll Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Dzięki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wiech Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Dzięki za instrukcję, ja poszedłem troszkę dalej odkręcając jeszcze dalsze cztery śruby i wymontowując cały zespół dolotowy. Po poprawieniu lutowania przepływomierz zaczął pracować prawidłowo. Dzięki tej wskazówce zaoszczędziłem kilkaset złotych za używany przepływomierz (nowy w serwisie Nissana oferowano mi za 3500 PLN) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej78 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Dzięki za instrukcję, ja poszedłem troszkę dalej odkręcając jeszcze dalsze cztery śruby i wymontowując cały zespół dolotowy. Po poprawieniu lutowania przepływomierz zaczął pracować prawidłowo. Dzięki tej wskazówce zaoszczędziłem kilkaset złotych za używany przepływomierz (nowy w serwisie Nissana oferowano mi za 3500 PLN) Jak możesz to opisz co jeszcze robiłeś ( krok po kroku ) będzie to można potraktować jako ciąg dalszy regeneracji i może przyda się to innym forumowiczom mającym problemy z przepływkami :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Latarnik Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Witam kolegów potrzebuje od was rady mam problemy z mikrą chodzi o legendarny przepływomierz standartowe objawy (pali jak smok i falują obroty) zajechałem do nissana a oni potwierdzili to i krzyknęli 3200zł za nowy. Cena jest kosmiczna wiec skorzystałem z rad regeneracji przepływomierza zawartego na forum. Wiozłem się do rozbiórki na początek okazało się, że jest inny niż opisywany, nowszy składa się z silniczka krokowego potencjometru i jakiegoś czujnika na górze, na którym jest dioda, która pewnie mierzy temperaturę. Dziwi minie jedna rzecz przepływomierz jest pokryty nagarem bardzo dużo go jest a na dole korektora ssącego jest nagar zmieszany z paliwem w postaci płynnej. Wiecie skąd on się bierz i jak się fachowo nazywa się ten czujnik na górze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 to dlaczego nowszy ? Przecież w starszych K11 tez przepływomierz to jeden zespolony moduł razem z silniczkiem krokowym. Czujnik w środku czyli przepływka albo przepływomierz (jak kto woli) i elektronika do niego pod ta metalowa płytka otoczona silikonem, potencjometr to czujnik położenia przepustnicy Zrób tak wogóle jakie foto i będzie coś wiecej do powiedzenia A tak wogóle to jesteś rzut beretem ode mnie pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Latarnik Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 ten u mnie nie ma metalowej płytki w mikrze z 97r bo posiadam taką jeszcze mam z metalową płytką ten z tej nowszej micry jest juz plastikowy wsunięty w górną gardziel przepływomierza razem z elektroniką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 aaa to widzę ze w nowszych micrach przepływomierze czy tam przepływka, czy tam czujnik masy powietrza jak kto woli jest tak ladnie oddzielny jak w kazym normalnym samochodzie a coś to ASO Nissana chyba niekumate bo taka cenę to se raczej życzą za cały zespół a nie samą przepływke. W starszych jak wiadomo jest on wbudowany w przepustnice, to u siebie możesz zobaczyć co jest pod pokrywka, polutować coś tam jak będzie podobnie do tego opisanego w instrukcji. A jesteś pewien ze to właśnie przepływomierz jest przyczyną? Bo z tym to różnie może być http://www.allegro.pl/item224359510_przepl..._micra_c39.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Latarnik Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Witam w serwisie nissan powiedzieli ze to przepływomierz ale jakoś nie bardzo im ufam tylko dziwi mnie ilość nagaru na gardzielu i w korektorze ssącym pod przepływomierzem czy to może być spowodowane tym że przepławka źle dokonuje pomiarów czy może zawory dolotowe się nie domykają i wraca trochę paliwa powrotem do korektora. Pozdrowienia. dla kolegi z Mielca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 normalne ze w przepustnicy, na klapce, zbiera sie nagar, wielu ją czyści, w kolektorze ssącym to już wogóle strona od dołu czyli tam gdzie siedzi na kolektorze i czysto, oczywiście w gardzielu (jak tam mówisz), tez tego trochę było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Latarnik Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Ok wielkie dzięki za pomoc biorę się za czyszczenie i przelutowanie przeplywki mam nadzieje że pomoże a cena nowej przepływki juz nie jest taka wysoka 150zł w porównaniu z 3200zł jak chcieli w nissanie za cały przepływomierz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wiech Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Regeneracja przepływomierza Nissan Micra K11 – Odlutowanie przepływomierza Może poprawić: -pracę wolnych obrotów -reakcję silnika na pedał gazu -ekonomikę spalania Najpierw upewnij się, że masz silikon samochodowy i coś do przeczyszczenia powierzchni w miejscu, gdzie kiedyś była stara guma (ja używam terpentyny). Pozwól silnikowi ostygnąć. Przeczytaj, jaki jest czas stygnięcia silikonu, żeby się upewnić, że wyschnie zanim będziesz chciał uruchomić samochód. Podnieś maskę i usuń przewód wciągający z obudowy filtra powietrza, jest na wcisk więc można podważyć (być może trzeba będzie poluzować opaskę – zob. zdjęcie) Zobaczysz, że obudowa filtra jest silnie przymocowany do przepływomierza. Pochyl głowę z przodu silnika (obok pasków napędu) i spójrz pod obudowę, jest tam coś w rodzaju gumowego zacisku, przymocowującego go silnie do wlotu przepływomierza – poluźnij ten zacisk (zob. zdjęcie). Następnie usuń tę śrubę (zob. zdjęcie) i usuń pokrywę i filtr powietrza, aby ułatwić pracę. Następnie ciągniemy przekręcając obudowę w lewo i w prawo, aby wyciągnąć go poziomo z przepływomierza, jest mocno wciśnięty, aby zapobiec wnikaniu brudu. W trakcie wyciągania uważaj, aby nie uderzyć się w głowę. Jeśli przewód odpowietrznika nie wyszedł, usuń go (zob. zdjęcie) i przenieś w bezpieczne miejsce. Usuń potencjometr i elektryczne wtyczki miernika powietrza, aby ułatwić dostęp do płytki, która jest przymocowana silikonem (moja była czarna) Nie znam się na potencjometrach, więc nie usuwałem mojego, wygląda na to, że dwie śrubki umożliwiają na dostosowywanie potencjometra, więc go zostawiłem. Aktualnie nie znam lepszego sposobu, aby pozbyć się starego silikonu niż pociąć go na kawałki nową żyletką. Po usunięciu większości silikonu podważyłem płytkę (potrzebne jest coś zaostrzonego, ja użyłem żyletki, przy pierwszej próbie złamałem ostrze, potem użyłem szerszej części żyletki, która została po złamaniu do podważenia płytki. Następnie ukazał się obwód elektryczny i trzy punkty lutowania (zob. zdjęcia) Rozgrzałem ostrożnie dwa rzędy złączeń (zob. zdjęcie), nie byłem pewien, który rząd powinien być rozgrzany. Wyczyść gumę z przepływomierza i płytki (zob. zdjęcie). Teraz przetrzyj brzeg przepływomierza i płytkę substancją odtłuszczającą. Umieść silikon na wewnętrznym brzegu przepływomierza, umieść płytkę i nanieś kolejną warstwę silikonu po wewnętrznej stronie, aby upewnić się, że jest dobrze przymocowane. Staraj się nie nanosić warstwy grubszej niż 4 mm. W przeciwnym razie więcej czasu minie, zanim wszystko wyschnie i zacznie działać. Złóż wszystko w odwrotnej kolejności [ Dodano: Sob 07 Paź, 2006 20:29 ] zapomniałem dodać, że zdjęcia są dostępne pod następującym linkiem: http://www.micra.com.au/technical-articles...ering-guide.pdf Dzięki za instrukcję przy jej pomocy zregenerowałem swój przepływomierz. Pojazd dostawał czkawki jak się gwałtowniej otwarło przepustnicę. Ja poszedłem troszkę dalej po zdemontowaniu obudowy filtra powietrza postanowiłem wymontować cały zespół ( na stole zdecydowanie łatwiej się robi ) po odłączeniu trzech wtyczek (przepływomierz,silnik krokowy, i potencjometr przepustnicy) kluczem imbusowym 6 odkręciłem cztery śruby które montują cały zespół do kolektora ssącego.Odłączyłem dwa przewody gumowe. Delikatnie uważając aby nie uszkodzić uszczelki uniosłem i odłączyłem linkę przepustnicy. teraz mogłem spokojnie zająć się zdjęciem metalowej pokrywy elektroniki przepływomierza na fotce którą zamieścił autor powyższej instrukcji widocznych jest 6 punktów w których najprawdopodobniej z powodu wibracji może nastąpić tzw zimny lut, po ponownym polutowaniu tych styków zamknąłem całość przy pomocy silikonu. Przy pomocy małego pędzelka i spirytusu bardzo delikatnie przemyłem część pomiarową przepływomierza tj drut oporowy który znajduje się w gardzieli widoczny po otwarciu przepustnicy. Jedną z głównych powodów uszkodzenia przepływomierza jest przepalenie się właśnie tego drutu w większości spowodowane zanieczyszczeniami (filtr powietrza nie zmieniony na czas). Po tym przystąpiłem do montażu dla pewności posmarowałem wcześniej uszczelkę cieniutką warstwą silikonu. Gdyby komuś uszkodziła się uszczelka a nie posiadał nowej ani cienkiego preszpanu może wyciąć uszczelkę z papieru (np z bloku technicznego) Po takiej naprawie pojazd odżył lecz nie na długo gość od którego kupiłem moją Micrę aby poprawić jej wygląd umył silnik co najprawdopodobniej było przyczyną uszkodzenia aparatu zapłonowego który bardzo nie lubi wilgoci. Dlatego przestrzegam jeśli myjecie silnik bardzo dokładnie go wysuszcie. Teraz już śmiga i mam nadzieję że to koniec moich kłopotów z tym autkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.