Gość volnaris Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Wczoraj po raz pierwszy moja almerka odmowila posluszenstwa... rano gdy dojechalem do pracy spotkala mnie zaskakujaca sytuacja, a mianowicie gdy zawracalem i bylem w poprzek jezdni pekla mi linka sprzegla. Jak naciskalem pedal, to czulem straszne trzaski i juz wiedzialem co jest grane. Dziwnie sie czulem, bo auto zablokowalo prawie cala jezdnie, samochody trabia, a ja stoje z wybaluszonymi galami Wbilem jedyne i przekrecilem zaplon co pozwolilo mi zjechac na pobocze. Po wyjeciu starej linki z pancerza okazalo sie, ze pekla na odcinku okolo 15 cm od mocowania pedalu. Nie zauwazylem zadnego przetarcia, tylko zwykle pekniecie.Linka jest dosc gruba wiec moze pekala od jakiegos czasu po jednym wlosku Nie mam pojecia zielonego dlaczego pekla akurat w tym miejscu. Czy jest tam jakies zagiecie?? pancerz jest przeciez delikatnie wyprofilowany. Zadzwonilem do kumpla i po kilku godzinach przywiozl mi nowa linke. Na szczescie wymiana zajela mi okolo 10-15 minut. Mial juz ktos podobna sytuacje z linka w N15 ? Pisze to tez w formie ostrzezenia, poniewaz moje auto nie dawalo zadnych oznak, ze cos jest nie tak ze sprzeglem. Jesli ktos tego nigdy nie zmienial, to proponuje wozic linke w bagazniku jesli wybieramy sie w dluzsza traske, bo wymiana jest banalnie prosta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 no to jeszcze manuala musisz zrobić jak zdejmiesz linkę to można są swobodnie z pancerza wyjąć i nasmarować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 O to chodzi, ze nie wyjmiesz jej z pancerza... bo z jednej strony jest mocowanie na czpien w pedale sprzegla, a z drugiej nagwintowany element do nakretek regulacji, Wyszly oczywiscie same odcinki po peknieciu. Podkresle, ze linka byla cala tlusta wiec smar w srodku byl co mnie tym bardziej zdziwilo, ze zostala uszkodzona. Ta linka naprawde wyglada bardzo solidnie i jest dosc gruba. Zamontowalem oczywiscie caly komplet z pancerzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrówka 27 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Mam pytanko, kupiłeś orygianał czy podróbkę? U mnie ciężko chodzi strasznie pedał sprzęgła, wyjmowałem linkę z mechanikiem i smarowaliśmy nic nie pomogło, mechanik mporadził by kupić oryginał, ale jakoś za 200zl nie mam okazji, mówi że podróbki to fajans , chodzą gorzej niż używane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Mam pytanko, kupiłeś orygianał czy podróbkę?U mnie ciężko chodzi strasznie pedał sprzęgła, wyjmowałem linkę z mechanikiem i smarowaliśmy nic nie pomogło, mechanik mporadził by kupić oryginał, ale jakoś za 200zl nie mam okazji, mówi że podróbki to fajans , chodzą gorzej niż używane. Mam oryginal, zadne zamienniki mnie nie interesuja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 ile zapłaciłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 ile zapłaciłeś? Znajomy mial kiedys sprzedaz oryginalnych czesci miedzy innymi do Nissana i po zlikwidowaniu magazynu pozostawaly jakies pierdoly miedzy innymi ta linka. Czasem jak znajdzie cos dla mnie, to dostaje to za jakies grosze, np jakis czas temu wzialem oryginalne klocki (do abs) za 100zl komplet. Linke dostalem za symboliczne 50 zl. Nie mam pojecia ile kosztuje w sklepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomi_ Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Mam pytanko, kupiłeś orygianał czy podróbkę?U mnie ciężko chodzi strasznie pedał sprzęgła, wyjmowałem linkę z mechanikiem i smarowaliśmy nic nie pomogło, mechanik mporadził by kupić oryginał, ale jakoś za 200zl nie mam okazji, mówi że podróbki to fajans , chodzą gorzej niż używane. Wymiana linki nic nie pomoże. W 90% przypadków winą za ciężko wciskający się pedał sprzęgła jest zużyty docisk. Nie pozostaje nic innego jak wymiana sprzegła na nowe (ewentualnis samego docisku ale to mało opłacalne). Przeżyłem już kilka aut w których ciężko działało sprzęgło. Wymiana sprzęgła zawsze powodała radykalną poprawę (nigdy nie zmieniałem linki). Pozdrawiam Tomi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrówka 27 Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Wymiana linki nic nie pomoże. W 90% przypadków winą za ciężko wciskający się pedał sprzęgła jest zużyty docisk. Nie pozostaje nic innego jak wymiana sprzegła na nowe (ewentualnis samego docisku ale to mało opłacalne). W serwisie powiedzieli też że to najprawdopodobniej uszkodzony docisk, lecz mój mechanik twierdzi że to jednak linka, na sprzęgle mam przejechane około 72 tyś km i faktycznie czuć jego koniec, gdyż bierze już u samej góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Wczoraj po raz pierwszy moja almerka odmowila posluszenstwa... rano gdy dojechalem do pracy spotkala mnie zaskakujaca sytuacja, a mianowicie gdy zawracalem i bylem w poprzek jezdni pekla mi linka sprzegla. Jak naciskalem pedal, to czulem straszne trzaski i juz wiedzialem co jest grane. [...]Mial juz ktos podobna sytuacje z linka w N15? Pisze to tez w formie ostrzezenia, poniewaz moje auto nie dawalo zadnych oznak, ze cos jest nie tak ze sprzeglem. Jesli ktos tego nigdy nie zmienial, to proponuje wozic linke w bagazniku jesli wybieramy sie w dluzsza traske, bo wymiana jest banalnie prosta. Miałem 3 tygodnie temu podobny problem, z tym, że okoliczności nieco niebezpieczniejsze. Sobota, godzina 22:00, jadę przez Marki k. Wa-wy, rozpędzam auto na 3-ce, 100-tka na szafie, więc chcę wrzucić 4-kę - wciskam sprzęgło i pociągam drążek do siebie, w momencie wysprzęglenia poczułem jakby uderzenie w lewą podeszwę i usłyszałem dziwny dźwięk, tak jakby zerwania się jakiegoś metalowego elementu. Nie ukrywam, że spodziewałem się tego, bo od pewnego czasu sprzęgło / linka dawała oznaki zużycia, a od 2-3 dni pedał sprzęgła jakoś blokował się w połowie wysokości i dopiero po chwili powracał do normalnej pozycji. Moja wina, że zignorowałem te oznaki, miałem jechać do warsztatu po weekendzie. Jak się jednak okazało, linka była w porządku, zerwały się śruby mocujące metalowy profil / wspornik (nie wiem jak to się nazywa) przykręcany do bloku silnika, do którego mocowany jest pancerz linki [pancerz musi mieć oparcie żeby linka mogła być naprężana]. Mechanik powiedział, że prawdopodobnie mam zbyt dużo siły w lewej stopie Ze swojej strony mogę dodać, że najważniejsze w takiej sytuacji to nie spanikować, pomimo znacznej prędkości, wzmożonego ruchu TIR-ów oraz sygnalizacji świetlnych co 500m, udało mi się nie zablokować jezdni i bezkolizyjnie zjechać na chodnik. Hamulce działały, światła również, auto toczyło się na luzie. Najgorsze było w tym wszystkim to, KIEDY to się stało, w sobotę o 22-giej większość znajomych, którzy mogli mnie holować, była już w stanie wskazującym Mogłem niby jechać na 2-ce, ale do domu było jeszcze kilka km i co najmniej 6-7 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną, a ruch był całkiem spory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario_k3 Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 A to pech, tylko normalnie se drinia strzelić było. Z tego wniosek, że trzeba mieć kilku kumpli abstynentów "trzeźwo myślących". :razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość filip Opublikowano 12 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 U mnie natomiast (czasem) przy wciskaniu pedału sprzęgła daje się słyszeć spod kokpitu (chyba w kabinie) dźwięk jakby napinająca się sprężyna tarła o metal i trochę mnie to martwi bo niedługo jadę w trasę z moją rodzinką. Poza tym sprzęgło chodzi lekko i płynnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomi_ Opublikowano 15 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2006 to może być kończące sie łożysko wyciskowe sprzegła. Słychać je podczas wciskania sprzegła. Jeśli to linka, to ten dźwięk powinien być słychać także na postoju przy zgaszonym silniku. Jeśli nie słychać to chyba czas na wymianę łożyska (ale spokojnie, można jeszcze z tym jakiś czas jeździć) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alf Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 u mnie sprzęgło ucieklo w podłogę, i się nie rusza czy to zerwana linka- chodziło ciężko i skrzypiało- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario_k3 Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Może być linka zerwana albo mocowanie linki lub pancerza linki w/g mojej skromnej oceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Może być linka zerwana A pesymistyczna wersja, że łapki docisku się przetarły na wylot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alf Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 zerwane było ucho przy końcu linki, przy samym pedale, taka duperela a całą linkę trzeba wymienić <> [ Dodano: Pią 10 Lis, 2006 ] po wymianie, zauważyłem różnicę , na wstecznym biegu na starej lince szarpało, teraz nie. czy to zależy od wyregulowania linki tzn. w którym miejscu bierze wyżej czy niżej? jak to jest z tym szarpaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Largo Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Witam Mam podobny problem z linka sprzegla urwala sie przy silniku na smej koncowce poprostu sie juz zuzyla. I zwiazku z tym mam pytanko czy samodzielne zalozenie nowej linki sprzegla jest skaplikowane ? Prosze o opis montazu linki... Jak ja wsunac przez pancerz jesli ma z dwuch stron uchwyty.? I czy przed zalozeniem trzeba oczyms wiedziec, czy uchwyt ( drazek) od strony silnika musi byc ustawiony pod jakims kontem (uchwyt tam gzie przychodzi koncowka linki od strony silnika,) jak ruszam tym uchwytam bez linki recznie to roznie dziala raz chodzi a nieraz sie blokuje, zalezy od konta... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.