Szuranie w przednim kole

[Gość Maras]

Siema,

 

Otóż jak w temacie coś mi szura/obciera w lewym przednim kole. Niezbyt głośno, z częstotliwością zależną od prędkości (takie szur... szur... szur...).

Na pewno nie są to hamulce, ponieważ szuranie jest niezależnie od tego czy hamuję, ani od tego jak mocno. Zresztą niedawno wymieniałem tarcze + klocki, a szuranie jest od dawna.

Na pewno nie są to też łożyska, bo i one były jakiś czas temu robione, a szuranie było i jest.

Wyczytałem na forum, że to może być osłona tarczy, ale już nie raz ją odginałem i nic nie pomogło. Znając życie to musi być jakiś piard, tylko co? Macie jakieś inne pomysły?

[Gość grossb]

Odkryles juz co to szura?

Ja bym podniosl samochod z prawej strony i sprawdzil czy tak samo szura z kolem i bez. Jesli bez kola tez szura, to latwiej bedzie z bliska odkryc co jest przyczyna

 

PS podloz cos pod kola, bo jak wrzucisz na drive bez kola i ci z autko lewarka spadnie to nie bedzie wesolo

[Gość Piotr676]

Zanim napisałeś post może byś sprawdził sam co to może być, poprzez podniesienie samochodu i zakręcenie kołem. Nie jesteśmy jasnowidzami ...trochę inicjatywy.

 

Pozdrawiam

[limak.s]

Otóż jak w temacie coś mi szura/obciera w lewym przednim kole. Niezbyt głośno, z częstotliwością zależną od prędkości

Ja bym powiedział że to klocki szurają o tarcze. Są też tam takie blaszki wyciszające które między innymi utrzymują klocki na swoim miejscu - z czasem mogą się lekko odgiąć i ocierać o tarcze ( są one lepiej widoczne po ściągnięciu zacisku). Innego wyjścia nie ma bo jak sam mówisz że łożyska były wymieniane chyba że ktoś coś ...(Nie tak zrobił )

 

Zanim napisałeś post może byś sprawdził sam co to może być, poprzez podniesienie samochodu i zakręcenie kołem. Nie jesteśmy jasnowidzami ...trochę inicjatywy.

A co do tej wypowiedzi się zgadam lecz czasami bywa że te "odgłosy" tak się niosą po całym zawieszeniu że ciężko jest jednoznacznie określić co to jest. Maras powinien napisać że sprawdzał jak się sprawy mają przy samym kole a nie słuchacza z wnętrza samochodu bo faktem jest że my nie widzimy i nie słyszymy. podro

[Gość Maras]

Wow, już zapomniałem że taki temat założyłem

 

Jasnowidzctwa ani zgadywanek od nikogo nie oczekuję, ale bywa tak że ktoś już miał podobny problem i wie o co chodzi. Czasem jest to coś na co nie zwraca się uwagi. Wyeliminowałem z potencjalnych źródeł hamulce i łożyska, więc proszę mi nie zarzucać braku inicjatywy.

 

Tak czy inaczej szuranie ustało Wydaje mi się, że winna była jednak osłona tarczy. Zabrałem się za nią jeszcze raz przy okazji zmiany opon, poodginałem, pooprostowałem i jest cicho. Na pierwszy rzut oka nie wyglądała podejrzanie, ale tak sobie myślę że coś tam od środka felgi mogło lekko ocierać się o osłonę i szur szur gotowe.

 

[ Dodano: Wto 28 Lis, 2006 20:58 ]

limak.s, niestety tak było, że po podniesieniu samochodu i kręceniu kołem słyszałem szuranie, ale ciężko było zlokalizować jego przyczynę. A po zdjęciu koła ciężko tak dobrze zakręcić żeby zaszurało

 

pozdro

[Gość macallan]

U mnie kiedyś szurało i okazało się, że zablokował się klocek. Wystarczyło rozebrać, wyczyścić i po problemie.