Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

cena przeglądu 30 tyś 1,5 dci


Gość marcinde
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Auto masz z 2005 r., więc chyba powinienes zrobić serwis w ASO, bo inaczej utracisz gwarancję. No i pewnie ich ceny nie będą się zbytnio różniły (po co sobie mieliby konkurencję robić...).

Jakby nie gwarancja, to wystarczy przejrzeć czynności z instrukcji (lub manuala) żeby zorientowac się, że każdy okresowy przegląd Almery zrobi zwykły mechanik, który ma troche pojęcia o samochodach wyprodukowanych po 2000 r. No i oczywiście za grosze w porówananiu do ASO.

Ale Ty zdajesz się nie miec wyjscia... na oficjalnej stronie Nissan Polska znajdziesz adresy wszystkich ASO w Wawie i okolicach. Mozesz podzwonic i porownac ceny.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie byłbym tego samego zdania. Gwarancja jest zbyt dużo warta, żeby rezygnowac z niej tak po prostu żeby oszczędzić raptem na 2 serwisach. Ale też trzeba umieć z niej korzystać. Z każdą usterką powinno się jeździć do serwisu i żądać natychmiastowej naprawy, bez gadania, że TTTM (np. o braniu oleju). A poza tym zawsze trzeba się liczyć z możliwością uszkodzenia fabrycznego jakiejś bardzo drogiej części. Oszczędzisz parę stówek na serwisie a później wybulisz 2000-3000 zeta żeby w ogóle móc jeździć...Nigdy nie wiadomo czy wszystko będzie OK :)

Jak wiesz jakie uprawnienia masz z gwarancji (lub rekojmi) to nie dasz sobie kitu wcisnąć i nie pożałujesz.

Moim zdaniem nie warto świadomie rezygnowac z gwarancji.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena z ASO T&T Zaborowski na Puławskiej. mieszkam jeszcza za Piasecznem i to jest najbliższe mi ASO. co do gwarancji to nawet nie myślę, żeby robić rzegląd poza ASO. jak ktoś wyżej słusznie napisał- gwarancja jest warta zbyt dużo. byłem po prostu ciekaw jak kształtują się ceny w innych aso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależnie od właściciela

dokladnie, zalezy przede wszystkim od wlasciciela, samochod mozna zajezdzic nawet w pol roku i wtedy 2-3 letni nie jest wcale takim dobrym zakupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej pojechać na przegląd do innej miejscowości (3 - 4 stówki taniej). Warszawa ma to do siebie że ceny są horrendalne. Wykonaj kilka telefonów - zobaczysz że się opłaci, a nawet 200 stówki można spożytkować na przyjemne i pożyteczne rzeczy. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta racja.

Im mniejsze miasteczko, tym taniej. A przelot i tak sie pewnie oplaci.

Poza tym w mniejszym miasteczku według mnie bardziej dbają o klienta, bo jest ich po prostu mniej. A w takich miastach jak Wawa, Kraków itp. to i tak duże firmy obsługiwac będą swoją lisingowa flotę, więc po co im sie wysilać :) Roboty i tak im nie zbaraknie...

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Tarnowa z Wa-wy masz jakieś 600 km w obie strony po odliczeniu paliwa i tak zostanie Ci prawie 3 stówy

 

Myślę że kolega znajdzie coś rozsądnego bliżej Wa-wy.

Za to z Krakowa jeno 150km w dwie strony :580:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Wawie na Jagielońskiej podali mi cenę 1040,- po 30 tys. Almerka 1,5 dCi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejechane mam 25,5kkm, tez mam nadzieję, że to całkowity koszt, bo właśnie na Jagiellońskiej będę robił

 

PS: jakiś rok-dwa temu jeżdząc jeszcze Corollą próbowałem w podobny sposób przyoszczedzić na przeglądzie, obdzwoniłem serwisy Toyoty w dalszej okolicy W-wy - Radom, Siedlce, Płock itp..

Ceny wszędzie były podobne (1300zł za przegląd po 120tyś km.), jedynie serwis w

Płocku podał podejrzanie niską cenę, niecały 1000zł, przezornie zapytałem co wchodzi w koszt przegladu i okazało się, że pani po prostu nie policzyła kosztów wymiany filtra pp i czegos tam jeszcze twierdząc, że nie wszyscy sobie te czynnosci życzą;

po doliczeniu kosztu filtra i itd wyszło ok. 100zł taniej niz w W-wie w Carolinie więc całkowicie nieopłacalna zabawa, wszystkie aut. serwisy miały podobna cenę;

przypuszczam, że większa część obniżki to niższy koszt robocizny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tak dla porównania koszt przeglądu 30 tyś poza ASO. Silniczek 1.8, ale chyba (tylko chyba) koszty w ASO byłyby porównywalne co 1.5dCi. Oczywiście gwarancji już nie miałem. Chodzi o pokazanie rozpiętości cenowej.

Wymiana oleju, filtra oleju, filtra powietrza, świec, sprawdzenie i uzupełnienie płynu w chłodnicy, regulacja świateł. Cena części - 230 zł, koszt robocizny - 50 zł. Bez komentarza...

Filtr ppyłkowy olałem, bo na wiosnę chcę zrobić przegląd całej klimy i wtedy wymienię.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglibyście podpowiedzieć jakiś dobry system (bez przeglądów w ASO) dbania o samochód dla leszcza, który nie za bardzo wie co i jak? :) Chciałabym pilnować mocno dobrego stanu technicznego auta, a z drugiej strony nie bulić za przeglądy. Jak na razie to w serisowaniu mojej Almerki zapanował pewien haos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglibyście podpowiedzieć jakiś dobry system (bez przeglądów w ASO) dbania o samochód dla leszcza, który nie za bardzo wie co i jak? n Chciałabym pilnować mocno dobrego stanu technicznego auta, a z drugiej strony nie bulić za przeglądy. Jak na razie to w serisowaniu mojej Almerki zapanował pewien haos.

Załatw sobie instrukcję obsługi i rób to co tam napisane po określonych przebiegach, tylko u zwykłego mechanika. Części możesz kupić sam, albo po prostu powiedz w warsztacie co chcesz i do jakiego samochodu.Różnica cen jak wyżej przeze mnie podana. Zdaje się, że warto :)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcję już mam i to że trzeba robić to co tam jest jest dla mnie jasne. Sprawa wygląda tak. Kupiłam auto od właściciela, który wszystkie przeglądy robił w Aso w tym systemie, który jest wymagany do utrzymania gwaracji, nawet gdy już jej nie było. Poprosiłam o wydruk z kompa z tego Aso i wygląda na to, że jednak podczas małego i dużego przeglądu w jego cenie było o wiele więcej czynności niż te w gwaracji. Stąd moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz ile masz przejechane na liczniku, to podpowiem Ci co warto zrobić, a co nie. Szkoda płacić kasę za "wizualne sprawdzanie bieżnika" w oponach itp. Jak pojedziesz do jakiegoś naciągacza, to zrobi Ci wiele więcej niż potrzeba i skasuje odpowiednio.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...