Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Już niemam siły!!! Jak zwykle gaśnie!!!


Gość jacobi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!!

Jeżeli ktoś może mi poradzić co z robić to byłbym wdzięczny!! A chodzi dokładnie o te że moje autko znowu :cry: odmawia posłuszeństwa!! Moja Micra K10 1,2 90r LPG znowy gaśnie! Już niemam pojęcia co może być przyczyną! Kable są ok, świece także, wężyki od podciśnienia ok, filtr powietrza nowy itp. Gaźnik był już czyszczony i to także niepomogło!! Poprostu autko na benzynie tak jakby się dusiło i potem gaśnie!! Częściej się to zdarza jak jest zimny ale jak jest ciepły to chodzi nierówno!!! :cry: Bardzo proszę o pomoc!!

ps. podkręcene śrubeczki od wolnych obrotów nie przynosi rezultatu.

ps. Czy ktoś ma może informacje do czego jest elektrozaworek w gaźniku znajdujący się od strony akumulatora????

Proszę o pomoc !!! :cry:

z góry dziękuje !!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

istnieje 0,000001% szansy ze mozesz miec np. tak duze przedmuchy na cylindrach ze odma zakluca prace silnika... spróbuje odłączyc ten duzy gumowy przewód ktory prowadzi z pokrywy zaworowej do kolektora dolotowego, nastepnie zaślepic zawór pcv w kolektorze dolotowym zeby nie zasysal lewego powietrza...

 

ale mowie to jest to 0,0000001 %

 

u mnie byly objawy takie jak pisales, silnik jak byl zimny mial strasznie falujace obroty, dusil sie, gasł, podkrecenie srubki obrotow nic nie dawało.. jak sie nagrzal sytuacja byla troche lepsza ale nadal mial nierowne obroty i czasami sie potrafil zadusić

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow

soul czego tam trzeba się doszukiwać?

 

Wydmuchiwanych spalin? (taki mój domysł)

 

Bo jak tak to łatwiej będzie przy pracyjącym silniku odkręcić wlew oleju i popatrzeć czy dmucha.

 

Skoro jacobi ma LPG to może gazownicy coś nagrzebali.

Jak pracuje na gazie? Nic się nie dzieje czy też gaśnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soul czego tam trzeba się doszukiwać?

 

Wydmuchiwanych spalin? (taki mój domysł)

 

nie mam pojecia czego, ale wiem ze moj silnik (troszke juz rozciachany) z podłączeniem tej rurki do zaworu PCV w kolektorze dolotowym nie nadaje sie do niczego... gasnie, dusi sie itp... po zabiegu przeciecia tej rurki i pozostawieniu jej zwisajacej i zaslepieniu PCV... wszystkie objawy jak reka odjal... a czego tak sie dzieje.... wiem tylko ze jakies tam przedmuchy.. ale nic wiecej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow

jacobi a sprawdzałeś czy gazownicy nie nagrzebali Ci czegoś w dolocie etc.

 

Może coś Ci przytkali i poprostu silnik się dławi bo dostaje za mało powietrza.

Zdejmij na chwilę pokrywę filtra powietrza i filtr i odpal samochód na benzynie. Zobacz jak wtedy będzie się zachowywał, tylko uważaj żeby nic Ci nie wpadło do gaźnika.

 

I przejrzyj cały dolot bo tak jak pisałem może coś zatkali albo zmniejszyli średnicę dolotu.

soul to Ty chociaż jakiś mały filtr (taki okragły) na tą odme załóż bo bedziesz miał syf w komorze silnika w pobliżu odmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze sprawdze !! I oczywiście napisze czy cosik pomogło!!

ps. Gaz ma już ok 2lat - i wcześniej tak się nie działo!!! tak więc wątpie czy gazownicy cosik by pogmatwali ale warto spróbować!! :?:

narazie bardzo dziękuje

Pozdrawiam!!!!

 

[ Dodano: Pon 06 Lis, 2006 08:56 ]

Witam!! z PRZYKROŚCIĄ musze stwierdzić ale wasze rady nie zdały rezultatu :cry: tak więc postanowiłem kolejny raz wyczyścic gaźnik - i musze powiedzieć że znowu nie dało to nic - dzieje się tak jak działo czyli najpierw się pomału dusi a potem gaśnie!! Jedyną ciekawą rzecz jaką zauważyłem to jak włożyłem z powrotem czyjnik ( bo wcześniej go wyciągnołem ) do gaźnika ten od strony akumulatora to autko dzaśnie cały czas !!! niema reguły czy zimny czy ciepły poprostu zawsze!! ( NIE DA SIĘ JECHAĆ WOGULE ) A jak wyciągne ten czujniczek to jest lepiej - nie super ale lepiej bo jakoś da się jeździć !! Może komuś przychodzi do głowy co to może być! :?: :?: :?: Proszę o radę!!!!

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Pon 06 Lis, 2006 14:05 ]

Witam!! z PRZYKROŚCIĄ musze stwierdzić ale wasze rady nie zdały rezultatu tak więc postanowiłem kolejny raz wyczyścic gaźnik - i musze powiedzieć że znowu nie dało to nic - dzieje się tak jak działo czyli najpierw się pomału dusi a potem gaśnie!! Jedyną ciekawą rzecz jaką zauważyłem to jak włożyłem z powrotem czyjnik ( bo wcześniej go wyciągnołem ) do gaźnika ten od strony akumulatora to autko dzaśnie cały czas !!! niema reguły czy zimny czy ciepły poprostu zawsze!! ( NIE DA SIĘ JECHAĆ WOGULE ) A jak wyciągne ten czujniczek to jest lepiej - nie super ale lepiej bo jakoś da się jeździć !! Może komuś przychodzi do głowy co to może być! Proszę o radę!!!! :cry: :cry: :cry:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Miałem podobny problem jak się okazało powodem gaśnięcia było zubożenie mieszanki po odpuszczeniu gazu lub po prostu na niskich obrotach.

Sam się w to na szczęście nie babrałem pojechałem do gaźnikowca.

 

Po pierwszee trzeba było "wyłączyć" z zasilania paliwem całą elektrykę, a po drugie jak było za mało paliwa to daliśmy większe dysze. No i okazało się że wszystko gra.

(Grało znaczy się bo teraz padła mi głowica :-()

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !!! Teraz będe musiał pojechać do specjalisty ( od gaźnika ) aby mi pomógł !! Jest jeszcze jeden problem gdzie ja znajde dobrego mechanika od gaźnika w Bielsku :? :evil:

Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedyś taki problem, że na wolnych obrotach samochód gasł i nie dało się normalnie jeździć bo na każdym skrzyrzowaniu samochód gasł. okazało się, że w wężykach tych od podciśnienia znajdują się dysze i jeden z tych przewodów jest od wolnych obrotów i dysza była przytkana po przeczyszczeniu jak ręką odjął

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto sprawdzić filtr paliwa. mi co prawda chiła micra na niskich obrotach ale już z wyższymi był problem. Wogle nie wchodziła na wyższe albo weszła po czym zgasłą. Może odbiegam troche od tematu jednak warto i tu spojrzeć. POZDRO

 

[ Dodano: Wto 07 Lis, 2006 21:48 ]

Problem tkwiłw fitrze. Był mocna zabrudzony i pompa nie miałą wystarczające siły by zassać paliwo. Ogólnie to polecał bym ci sprawdzić cała drogę paliwa. czy wszystko jest OK na drodze paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok !!! To też sprawdze - ale już zmieniałem filter benzyny ( tak gdzieś 2 miesiące temu ) no nic moge zmienić na nowy i zobaczymy !!! ( w końcu filterek kosztuje pare groszy :) )

Dzięki za radę !!!

Pozdrawiam !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie koniecznie kupuj nowy. odłącz węzyk od pompy i pocignij trochę paliwa i zobacz jak idzie. oceń optycznie teżczy nie jest zabrudzony. Wogle spraw cała drogępaliwa wszystkie połaćzenia zarówno elektryczne sterujące dyszami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też sprawdzić jak pompa podaje paliwo. Odkręcasz węzyk który idzie id pompy, ale odkręcasz go przy gażniku. Odkręcasz pokrywę filtru powietrza i końcówkęwęzu kierujesz w gardziel gażnika.Odpalasz i patrzysz jakie jest ciśnienie paliwa. Powinno być ono dość duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znaczy to że bedzie prawidłowo funkcjonować możliwe że na przykłąd ćpień który ją "steruje" jest zbyt długi albo zbyt krótki i daje za mało paliwa wóczas. POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok!! masz racje - sprawdzę czy pompka działa poprawnie :)

pozdrawiam :)

 

[ Dodano: Nie 12 Lis, 2006 09:34 ]

Sprawdziłęm filterek paliwa - jest ok. Sprawdziłęm pompkę paliwa - także jest ok. Ogólnie to sprawdziłem całą drogę paliwa od baku bo gaźnika i także jest ok!!

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam

 

też mam problmey z K10,rocznik '90 a mianowicie, przy niskiej temperaturze nie moge jej odpalić. Zdziwiło mnie że na gazie mi lepiej odpala niż na benzynie, bo na benzynie zaczyna sie dusić , tak pare razy, a pptem juz koniec.

Dzisiaj akurat nie było szans zeby gdzies pojechac, bo auto odmowilo posłuszeństwa.

 

raz mialam przypadek, ze w korku, na wolnych obrotach, auto dziwnie sie zachowywało - jakby bez wciskania gazu miało zaraz zgasnąć, po ruszeniu lub wcisnieciu gazu pracowalo juz ok (a bylo to po przejechaniu kilkudziesiat km)

 

Co może być przyczyną takiego zachowania auta???

 

bardzo prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klema raczej nie pomoże :/ te kompy nie mają żadnej adaptacji dawki paliwa ani czujników temperatury silnika podłączonych do kompa :/

 

a podnoszą ci sie obroty jak włączysz ogrzewanie tylniej szyby lub świetła ??

pewnie trzeba będzie zajżec do automatycznego ssania w gaźniku lub zawóru zwiększającego obroty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaworek jest sterowany poniekad przez komputerek pod siedzeniem on odbiera sygnaly chyba a dawke paliwa musza miec bo przeciez sonde lambda maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...