Gość max zander Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 czy to uszczelka pod głowicą ,czy głowica niedawno wymieniona...?? ten wóz mnie rozbraja... Dzieje się tak po rozgrzniu silnika (po trasie) ,wyłcząm silnik i słysze lekkie bulgotanie do zbiornika wyrównawczego pojawiają się małe bąble(nie zawsze)...weże są miekkie ,wcześniej bywało ,że były twarde, (wtedy był spokój z bulgotaniem).Nie wywala ciśnienia w zbiorniku wyrównawczym (nie syczy) Jak zimny pali dobrze chodzi cicho i elegancko, Rano poziom płynu w chłodnicy jest pod korek codziennie taki sam. myśle ,że to początek uszczelki pod głowicą ,chciałbym się mylic.... doradzcie coś z doświadczenia...............pozdrawiam silnik CD 2.0 T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 czy to uszczelka pod głowicą ,czy głowica niedawno wymieniona...??ten wóz mnie rozbraja... Dzieje się tak po rozgrzniu silnika (po trasie) ,wyłcząm silnik i słysze lekkie bulgotanie do zbiornika wyrównawczego pojawiają się małe bąble(nie zawsze)...weże są miekkie ,wcześniej bywało ,że były twarde, (wtedy był spokój z bulgotaniem).Nie wywala ciśnienia w zbiorniku wyrównawczym (nie syczy) Jak zimny pali dobrze chodzi cicho i elegancko, Rano poziom płynu w chłodnicy jest pod korek codziennie taki sam. myśle ,że to początek uszczelki pod głowicą ,chciałbym się mylic.... doradzcie coś z doświadczenia...............pozdrawiam silnik CD 2.0 T jesli bable ida tylko na zgaszonym to raczej nie uszczelka, moze gdzies uszkodzenie weza do chlodnicy lub uszkodzenie chlodnicy i zaciaga powietrze. jesli by szly bomble na odpalonym silniku to byla by uszczelka. jeszcze takie pytanie, zalozyles orginalna uszczelke czy zamiennik ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 może przewód jak mówi INC, ale też że sadzi spaliny do układu chłodzenia - co wskazywałoby na uszczelkę lub nierówną powierzchnię głowicy. W ddoatku w tym silniku nie jest to dziwną rzeczą. Chyba powinieneś jak najszybciej znaleźć dobrego mechanika żeby PO OBEJRZENIU jasno stwierdził co to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 jak pisałeś głowca była wymieniana (o ile dobrze zrozumiałem), mozliwe że mechanik przy składaniu popełnił błąd......... i mogą to być objawy pękniętej głowicy lub uszczelki..... moga ale nie muszą napisz czy na zapalonym silniku też masz takie objawy możliwe że masz tylko zapowietrzony układ, odpowietrz go i zobacz czy problem powraca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 e on chyba pytał czy może głowica była niedawno wymieniana (może przez poprzedniego właściciela) a nie stwierdzał :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 czy to uszczelka pod głowicą ,czy głowica niedawno wymieniona...??ten wóz mnie rozbraja... Ile przejechałeś od wymiany głowicy i uszczelki? Jaką uszczelkę założyłeś? Czy przed założeniem sprawdzałeś "nową" głowicę ciśnieniowo? Ja wymieniałem uszczelkę po 7 kkm od porzedniej wymiany. Przy pierwszej wymianie nie miałem czasu szukać czegoś dobrego (silnik rozebrali mi w poniedziałek, a w piątek jechałem do Bułgarii) więc włożyli mi gównianą Ajusę czy jak to tam sie nazywa. Oczywiści puściła. Na 90% będzie to uszczelka. W najgorszym przypadku będzie to nowa głowica, która była również uszkodzona. Tak czy inaczej czym prędzej jedź do dobrego mechanika i tym razem zamów sobie oryginalną uszczelkę w ASO nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Greg40 Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 U mnie z tymi objawami zakończyła żywot pompa wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość max zander Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 do zrozumienia sprawy kupiłem auto uszkodzone z niemiec,była walnięta głowica i wymieniłem ją z uszczelką. Mechanik twierdził ,że wstawia oryginalną uszczelkę ,a przejeżdziłem na niej ok.3 tys km i wtedy po dłuższej trasie usłuszałem takie lekkie przelewanie płynu,do zbiornika wyrównawczego. Nie zauważyłem,by przy zapalonym silniku pojawiały się bąble w zbiorniczku wyrównawczym. Silnik nie grzeje się, temperatura zawsze w normie, termostat mam nowy dobrej firmy,dziś po dłuższej trasie nie bulgotało,węże miekkie, jakieś cuda na kiju... jutro sprawdzę raz jeszcze przy ciepłym silniku,czy pojawiają się bąble. pozdrawiam Co do pompy wodnej miałem raz walniętą w oplu,były ślady rdzy na korpusie po wymontowaniu czyli puszczała lekko płyn ,przez uszczelnienie,ale gdy walneła mi do końca to lało się spod niej krowieńcem,płyn ubył w ciągu kilku minut z układu chłodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczetke Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 witam miałem podobne objawy bulgotało w zbiorniczku sporadycznie węże miekkie Silnik nie grzał się, temperatura zawsze w normie zrobiłem tak 15kkm i miesiąc temu wywaliło płyn chłodniczy diagnoza uszczelka dałem głowice do sprawdzenia i splanowania założyłem uszczelke TAKOMA ( w aso mieli tylko z trzema karbami) na razie jest ok. ps. w zbiorniczku wyrównawczym na dnie zebrało mi się z 2cm mułu a czyściłem go przy wymianie płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Przy pierwszej wymianie uszczelki ciśnienie w układzie było tak duże, że przelewał mi się płyn w zbiorniczu wyrównawczym. To zauważyłem też na postoju. Za drugim razem znikał mi płyn, ale tylko przy małych dystanasach (kiedy silnik nie mógł się nagrzać). Po nagrzaniu mogłem przejechać i 1000km i nic się nie działo. Mechanik powiedział, że uszczelka pod wpływem temperatury zwiększała swoją objętość i tym samym "uszczelniała się". Możesz jeszcze podjechać do jakiegoś dobrego warsztatu, w którym mają urządzenie do pomiaru zawartości spalin (CO2) w płynie chłodniczym. Będziesz wtedy mógł wyeliminować inne przyczyny bulgotania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.