Dziwne reakcje silnika.

[Gość jasyr]

Witam. Mam problem z wolnymi obrotami silnika. Wyczytałem na forum że należy wyczyścić przepustnice i po bólu. Zakupiłem środek wyczyściłem i to samo. Dzisiaj odkryłem że silnik zaczyna przygasać jak naciskam na hamulec, im szubciej go naciskam (pulsacujne hamowanie) tym bardziej spadają wolne obroty i wtedy gaśnie. Jest jeszcze coś takiego gdy włącze światła pozycyjne obroty ciutkie spadną, gdy przełącze na mijania podskoczą. Co zrobić z tym fantem, będe wdzięczny za dobre porady. Dzięki.

[Gość N_15]

Jeśli nie pomogło, to czeka Ciebie gruntowne czyszczenie przepustnicy. Trzeba ją wymontować rozłożyć i wyczyścić tym płynem do czyszczenia gaźników czy układów wtryskowych. Wydaje mi się po objawach, że chyba silniczek krokowy jest zanieczyszczony :? :roll:

[Andon]

musisz wyjąć przepustnicę i ją dokładnie przeczyścić. zwróć uwagę na wszelkie kanaliki na płaszczyźnie styku z kolektorem*, drożność wszystkich wężyków podciśnieniowych. na koniec zakładasz przepustnicę z nową! uszczelką (taka papierowa). dla pewności czyszczenie silniczka krokowego.

 

*) tu masz przykład przepustnicy w Accord'zie

 

[Gość marcos26]

ja bym obstawial silniczek krokowy:)

[Gość ArekBi]

Wszyscy sie na przepustnice uparli...

a może sprawdzić wspomaganie hamulca?

[Gość jasyr]

Witam. Jestem po gruntownym czyszczeniu przepustnicy. Stwierdzam że od nowego nie była czyszczona. Wyczyściłem też regulator prędkości obrotowej biegu jałowego mam nadzieje że to jest właśnie silniczek krokowy, przepływomierza powietrza nie czyściłem.

Założyłem uszczelkę skręciłem wszystko do kupy i odpaliłem. Teraz nie gaśnie, ale za to ma wysokie obroty. Jak jest zimny wskakują na 1800, po 1 min jazdy jest 1500. Dopiero gdy silnik się zagrzeje (wskazówka temperatury na połowie) spadają na 1100 i po około 8 sekundach spadają na 800.

Co polecacie, wyczyścić jeszcze przepływomierz powietrza czy dać sobie spokój i udać się do ASO.

Pozdrawiam.

[Gość Addagio]

Mnie w ASO za koszt czyszczenia całego tego ustrojstwa w moim modelu zaśpiewali 150 zeta. To chyba nie tak drogo. Więc jakbym miał problemy, to bym do nich pojechał. Czyszczenie, to zrobią na pewno dobrze, na pewno lepiej niż ja sam. Więc po co oszczędzać?

 

Pzdr.

[Gość N_15]

Moze ten link pomoże rozwiązać Twój problem:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...lniczek+krokowy

 

Podczas czyszczenia przepustnicy nie wolno zapomnieć o przepływomierzu Gdzieś kiedyś wyczytałem, że podobno należy go czyścić co 20.000 km :okulary2:

[Gość jasyr]

Zrobię jeszcze jeden nalot na przepustnicę, wyczyszczę wszystko łącznie z przepływomierzem. Gdy to nie pomorze to pozostaje wydać te 150 zeta i dać podłubać fachowcom w MOJEJ N15 co mi lekko nie przyjdzie.