[P11.144/W11.144] jak zamontować czujnik parkowania?

[Gość przemeck]

witam serdecznie.

 

 

przymierzam się do zamontowania czujników parkowania do swojej primerki P11.114 hatchback. akurat będę miał wymieniany tylni zderzak, więc przy okazji...

 

mam pytanie, może ktoś z Was już montował te czujniki?

aby czujnik działał, należy zasilanie podłączyć do światła cofania. światło to znajduje się w klapie po prawej stronie. gdzie najlepiej wpiąć się w instalację?

zauważyłem, że przy zawiasach klapy po prawej stronie w czarnej, gumowej rurce są dwa grube kable - pewnie wiązki kabli. z jednej strony prowadzą zapewne do lampy, ale z drugiej? gdzie idą? może ktoś z Was rozbierał tylnią część pojazdu i wie, którędy idzie elektryka?

może zbiega się gdzieś z tyłu cała instalacja do wszystkich tylnich lamp?

 

proszę o każdą sugestię i jakiekolwiek wskazówki.

 

 

pozdrawiam.

 

 

ps. jak będzie sposobność, to porobię z montażu zdjęcia.

[limak.s]

Niestety nie podłączałem czujnika cofania ale kable np w p10 od podświetlania tablicy czy innych rzeczy idą pokrywą bagażnika a później właśnie takim wężykiem przez bagażnik a dalej idą np do różnego rodzaju przekaźników, stacyjki i bezpieczników czyli na samym przodzie auta . W bagażniku kable znajdują się pod tą wykładziną. Tak pewnie też będzie w p11. Najlepiej podłączyć się w bagażniku (jak trafisz na tą wiązkę z tego wężyka to kable poznasz po kolorze albo miernikiem (zobacz jaki kolor jest kabla przy żarówce od światła cofania i pod taki sam się podepnij w bagażniku dla pewności można sprawdzić przejście miernikiem)) Są takie zaciski które pozwalają wpiąć się w instalację nie lutując i nie zrywając izolacji z kabla - najlepiej takie kupić wtedy tylko wybierasz odpowiednie kable i zaciskasz zacisk. Jak się okaże że jest to trudne lub nie znajdziesz wiązki odpowiednich kabli to zawsze można poprowadzić nowy kabel od + żarówki światła cofania przez ten czarny wężyk do bagażnika a następnie pod wykładziną do zderzaka. Pozdrawiam i miłej owocnej pracy.

[malin_f1]

montaż czujnika to łatwa sprawa. ja akurat podpiąłem się tuż przy żarówce cofania bo poprostu nie chciało mi się kabli z peszli wyciągać natomist wyświetlacz podpiąłem pod zapalniczkę jeżeli chodzi o czujniki to raczej nie polecam tych które komunikują się drogą radiową czasami łapią poprostu różne zakłucenia i potrafią na chwilę zwariować jedy plus takiego modelu to to że nie trzeba kabla ciągnąć przez cały samochód wybierz też taki model do którego bezproblemowo dostaniesz sam sensor.