Problem z 2.0TD

[Gość Rak777]

Witam :grin: ,

jestem nowy na forum.

Mam otóż parę pytań.Wcześniej szukałem tutaj podobnych przypadłości ,ale opisywane nie za bardzo pasują do mojej Primerki.Auto z 2000 r, 160 tys., mam je od roku.

Pierwsze to obroty które na ciepłym silniku po wrzuceniu na luz lecą strasznie w dół ,do ok.300-400.Jazda w korku to koszmar, silnik się strasznie telepie,jak stoi to po przegazówce wszystko ok. zjeżdża do 700-800.

Drugie to odpalanie na zimno, po zgaśnięciu kontrolki czekam jeszcze z 5 sek. i trzeba pomielić chwilę by zapalił.Na lekko nawet ciepłym pali prawie od razu.Wymieniłem jakiś czas temu świece na nowe/zamiennik/,stare brały ok 40A,nowe 70, ale powiem szczerze że zmiany na lepsze nie zauważyłem.Akumulator nowy,naładowany kręci miło.Lałem do paliwa środki na czyszczenie wtrysków, bez efektów.Paliwo brane na sprawdzonej stacji.

Trzecie to tak raczej jako ciekawostka, zdarzyło się raz /przy akurat zmianie z 4 na 5bieg/zaczął ostro dymić na niebiesko :?: .Trwało to na odcinku jakiś 150m i ustało.Nie mam doświadczenia w dieslach, więc nie za bardzo wiem co o tym sądzić.

Tak w ogóle to auto jeżdzi bez zarzutu, pali po mieście ok.7, na trasie 120-130, 6,5. Przy długich przelotach sama przyjemność, na brak przyspieszenia nie narzekam-na światłach zero problemu.

Macie jakieś sugestie ?

Pozdrawiam.

[kmink]

W silnikach bezynowych jezeli sie zdarzaja problemy z obrotami to jest to przewaznie wina silniczka krokowego albo brudnej przepustnicy - albo i tego i tego.

Jeżeli to nie to, to sprawdza sie zawór egr - ale w dieslu chyba tego nie ma.

Ewentualnie przewody WN tez przeglądnij

Powodem moze być jeszcze przestawiny rozrząd - b.rzadko ale sie zdarza lub wywalona uszczelka pod głowicą - w TD dosyc często - tw TD w P11kach są słabiutkie i sa bardzo wysililone.

Żeby wyeliminować głowice to sprawdz:

- czy nie ubywa płynu chłodzącego

- czy w zbiorniczku wyrównawczym nie ma śladów oleju, ewentualnie tz. śmietanki - takiej mazi

- czy na korku od wlewu oleju nie ma białej mazi

- czy jak auto jest odpaline to czy płyn nie bulgoce w zbi. wyrów.

[Gość Rak777]

EGR jest, i to ponoć sprawny.Z głowicą tj. uszczelką też raczej nie ma problemu, sprawdzam płyn, wszystko ok.Oleju nie bierze praktycznie nic, ile wleję tyle wylewam.Rozrząd przestawić się nie za bardzo miał -bo jak ?

[kmink]

a w dieslu jest silniczek krokowy? jak nie to pewnie jest coś podobnie działajacego i to pewnie sie też czyści czy reg. obroty

[zachu]

nie ma silniczka, pompa sterowana jest elektronicznie, nie ma linki gazu.sprawdż filtr paliwa! i przepływomierz, no i przewodów WN też nie ma.. co do odpalenia na zimno, to spróbuj nagrzać świece 2 razy, jak złapie szybciej to znaczy że coś ze świeczkami :-k

i jeszcze filtr powietrza!!!

[Gość Rak777]

Z odpalaniem na zimno też podejrzewam świece,ponoć zamienniki są gorsze od oryginałów.Popróbuję rady z podwójnym grzaniem.Filtry są ok. auto regularnie serwisowane, nie oszczędzam na eksploatacji.

A z tym ostrym przydymieniem na niebiesko nic Wam do głowy nie przychodzi ?

Pozdrawiam.

[Krzysiek]

Jak dymi na niebiesko to olej się spala.

[Gość Rak777]

Ale to zdarzyło się tylko raz, auto normalnie nie dymi i oleju nie bierze praktycznie nic.

I to właśnie mnie dziwi...

[zachu]

chyba nie ma co robić tragedii z tym dymem, kontroluj poziom oleju, płynu, no i zaglądaj pod korki :wink:

[Gość Rak777]

Jak sobie pomyślę że prócz tego co do niej włożyłem na dzień dobry dojdzie coś jeszcze, to chyba puszczam do ludzi :cry: .

[Krzysiek]

Jak sobie pomyślę że prócz tego co do niej włożyłem na dzień dobry dojdzie coś jeszcze, to chyba puszczam do ludzi :cry: .

 

Ja nie wiem jak Wy kupujecie samochody że tak się psują. Kupiłem nissana kilka lat temu i wymieniłem przegub i łożysko. Kupiłem Golfa i wymieniłem uszczelke pod wtryskiem (kosztowała 58zł). A tak to leje paliwo i jeżdżę, czasem jak czytam jakie ludzie mają problemy z silnikiem 2.0TD to aż mi się wierzyc nie chce. Skąd Wy bierzecie te samochody? :neutral:

[Gość Rak777]

Mam jeszcze Almerę, 180kkm i nic. Jeździ.Coś mi się widzi że ten 2.0TD to jakiś przekombinowany.Na dodatek mało kto się na nim zna.

[Gość j_jasiu]

Jak sobie pomyślę że prócz tego co do niej włożyłem na dzień dobry dojdzie coś jeszcze, to chyba puszczam do ludzi :cry: .

 

Ja nie wiem jak Wy kupujecie samochody że tak się psują. Kupiłem nissana kilka lat temu i wymieniłem przegub i łożysko. Kupiłem Golfa i wymieniłem uszczelke pod wtryskiem (kosztowała 58zł). A tak to leje paliwo i jeżdżę, czasem jak czytam jakie ludzie mają problemy z silnikiem 2.0TD to aż mi się wierzyc nie chce. Skąd Wy bierzecie te samochody? :neutral:

 

Wszystko zależy jak się sprawdza autko przed kupnem, większość aut ma kręcone liczniki, są zajechane lub przegrzane, i kupowane z niepewnych źródeł. Ja od kupna (około miesiąca) wymieniłem paski, filtry i czujnik ciśnienia oleju (bo coś było z nim nie tak). Generalnie mam taką zasadę, że auto kupuję dopiero jak autko przejdzie przegląd techniczny na pierwszej lepszej stacji diagnostycznej widzę jak mają się amorki zawiecha oraz spalinki, do tego zawsze kupuję auto z osobą, która się "zna" mechanik zaznajomiony lub szwagier (który umie wyszukać najmniejszą robotę blacharza - nie wiem jak on to robi ale widzi), dopiero się decyduję na zakup, lub od znajomego co ściąga autka, od którego już 4 auto kupuję, a zmieniam co 2 latka więc jestem tak jakby stałym klientem.

 

Kupując autko używane trzeba liczyć się z tym, że na dzień dobry trzeba do autka dołożyć około 2 tyś PLN aby porobić wszystkie pierdolety (paski, filtry jakieś drobne wymiany w zawieszeniu itd itp), rzadko ktoś sprzedaje autko do jazdy, a praktycznie zawsze trzeba troszkę dołożyć aby jeździć.

[Gość jaano]

a check engine ci sie nie zapala? ja mialem w P11 problem z dymieniem i brakiem mocy - nie dalo sie jechac. sprawdz kody przynajmniej migowe - ze zwarciem 2 pinów - znajdziesz to w poradach, kody tez sa wystawione, moze tylko masz zabrudzony filtr wewnatrz pompy, powymieniaj wszystkie mozliwe jezeli nie wymieniales - tak pozatym wszystko dobrze ci dziala? auto sprawnie przyspiesza? bez dziur w gazie?

[Gość Rak777]

Z dymieniem to przypuszczam że co chwilowo było nie tak z wtryskami.Zdarzyło się raz , ot taka ciekawostka.Check się nie zapala, wszystko ok.Auto jeżdzi normalnie, pzryspieszenia ma takie że nie wiem skšd opinie o mułowatoci 2.0TD, sam na codzień jeżdżę Almš 1.8.wiece na razie wymieniłem na nowe,tamte będę reklamował.Dam jeszcze auto na kompa, może co znajdš.

To w pompie jest jaki filtr ?

Może to jest powodem że tak lecš obroty po wrzuceniu na luz ?

[Gość Andrzej]

Najpierw zrób sobie autodiagnostykę, powinna coś podpowiedzieć.

Powodem dymienia na niebiesko może być problem z punktem zapłonu - nie była ruszana pompa? Być może wtrysk sterujący pada- może kabelek od niego sie naderwał przy jakiś czynnościach serwisowych.... tak gdybam sobie...

[Gość Rak777]

No to dzięki za podpowiedzi, jak się z tym uporam to powiem co było.

Pozdrawiam.

[Gość max zander]

witaj ja mam też p 11 cd 2,0 t ,98 r.U mnie też się tak dzieje z obrotami, podobno jest to jakiś układ w pompie, jakiś opóżniacz obrotów...filtr podobno niee.. A co do tego samochodu to już szkoda gadać... chętnie go sprzedam...

[Gość Rak777]

Świeczki wymieniłem, teraz odpala dużo szybciej.Poprzednie wytrzymały coś 40kkm,chyba niewiele :? .

Z tym tam, opóźniaczem obrotów to nawet mi nie mów...W Gdańsku to z tą pompą to nie ma chyba nawet do kogo pojechać.W KJM to mówią że do Niemiec wysyłają :grin:

[Gość Szymeq]

Ewentualnie przewody WN tez przeglądnij

a tak z ciekawości - Kmink gdzie są w dieslu przewody WN :?:

[Gość max zander]

he he te serwisy,nie dał bym tan do naprawy nawet roweru,jak zadałem trudne pytanie,przez telefon

(4 miesiące temu) odnośnie zaworu EGR w KMJ to do dzis nie oddzwonili, a zna ktoś może dobrego fachowca od nissana w trójmieście bo szukam........

[Gość Rak777]

No więc tak, po wymianie świec pali rzeczywiście "na dotyk", tak jak Almerka na benzynie.Przepuściłem trochę chemii przez bak i przestał na wolnych lecieć na pysk.Przynajmniej jak na razie.Przepływomierz czysty,filtr ok.

Tylko coś zaczęło brzęczeć... :grin:

 

he he te serwisy,nie dał bym tan do naprawy nawet roweru,jak zadałem trudne pytanie,przez telefon

(4 miesiące temu) odnośnie zaworu EGR w KMJ to do dzis nie oddzwonili, a zna ktoś może dobrego fachowca od nissana w trójmieście bo szukam........

 

Akurat w KMJ jest jeden co najmniej,tylko jemu daję swoje auta do ręki.Taki łysawy, Witek mu na imię.Rzeczowy i naumiany gość.A jak ma akurat chwilę czasu to chętnie się dzieli wiedzą.

Poza tym znam jeszcze kogoś jak co :wink: .

[Gość max zander]

szukam właśnie fachowca ,masz może kontakt by się poradzić.