Gość Stranger Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Może ma ktoś pomysł o co w tym chodzi? Pozdrawiam. Sugestia podstawowa: Znajdź zakład w którym wyważą Ci koła na aucie. Myślę, że to rozwiąże Twoje problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maztito Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Może ma ktoś pomysł o co w tym chodzi? Pozdrawiam. Sugestia podstawowa: Znajdź zakład w którym wyważą Ci koła na aucie. Myślę, że to rozwiąże Twoje problemy koła na samochodzie były też wyważane, najperw miałem problem z biciem po zmianie kół na letnie (kwiecień) przy prędkości ok. 120km/h, typowy objaw niedoważenia kół, podjechałem na Puławską w W-wie, gościu wyważył i był spokój jakiś czas. Ale po przejechaniu ok. 5 tyś km. zaczeły sie problemy o których pisałem wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pietruch13 Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 a co myślicie o moim przypadku :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 pietruch13 - sprawdź poduszki dokładnie zerknij na te przy skrzyni biegów. maztito proponuję sprawdzić jeszcze raz tarcze hamulcowe - jeśli masz możliwość to daj je do ślusarza niech wrzuci na maszynę - ja u siebie też długo walczyłem z drganiami - zmieniłem tracze i problem znikł. Czytałem, że wymieniłeś na nowe ale może się przegrzały, może szybko wystudziły - i się zwichrowały. :029: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RaV Opublikowano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Cześć, tak czytam i musze przyznać że na 90% jestem pewien że to bedzie wina niewyważonych kół... Zakupiłem niedawno śliczną Sassanke Almere 1.4i GX '99 i jadąc z komisu do domu przy 110-120 km/h nagle wibracje na kierownicy jak komórkowy z 90tych lat. Spotkałem się potem z poprzednim właścicielem i przyznał sie - zmienił szybko ze strachu opony tuz przed sprzedażą bo spadł śnieg i już nie wyważał ich....a jeśli chodzi o poduszki skrzyni biegów lub całego silnika - kolega (ale we fiacie brava) miał drgania przy 90km/h (przy większej przechodziły) - po wymianie poduszek te drgania kirownica i z leksza cała karoserja minęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość accerone Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 U mnie bylo to spowodowane małym bąblem na oponie, na tyle małym że żaden wulkanizator go nie wykrył a sprawdzało to 2 róznych ludzi. koła były wywazane, doważane. Hamulce i zawieszenie sprawdzane, sporawdzane luzy na krzyżaku maglownicy (nawet nie wiem co to ) trzech mechaników rozkładało ręce. Az w koncu zamienilem kola i przod dalem na tyl - teraz drga tesciowa jak jade z nią na zakupy - kierownica juz nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MIŚ Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Cześc klubowicze ! Drgania na fajerze są w 95% od żle wyważonych kół. Musisz znalezc w końcu sprawdzony service wulkanizacyjny , który nie oszukuje klijentów. Kalibrują wyważarki z większą tolerancją , aby szybciej wyważyc. Trzepało mi przy 140 - tu na letnich i dopiero po kilku wyważaniach to skasowałem. Apropo tarcz - złe biją tylko przy hamowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawcioman Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Az w koncu zamienilem kola i przod dalem na tyl - teraz drga tesciowa jak jade z nią na zakupy - kierownica juz nie Dzieki stary za sposob na tesciowa :diabel2: moze tym razem te zadziala :diabel: ..a powaznie to jestem wlasnie po zakupie nowych opon i zadnych drgan nie zauwazylem tylko przez kilka km uczucie plywania ale szybko minelo Mialem kiedys taka sytuacje w wulkanizacji ze po zdjeciu kola z maszyny to juz ciezarki spadaly Wiecej moje kola tam nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Assassino Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 a ja mam drgania na kierownicy zaraz pod odpaleniu, cholera wcześniej tego nie było i tak się zastanawiam co to może być, almera 2.2 di. Wiem że diesel ma swoją specyfikę pracy, ale wcześniej tego nie zauważałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Podzielę się jedną uwagą kupiłem nówki opony zimowe na stalowe felgi na alu mam letnie..założyli mi i wyważyli po przejechaniu ok 500 Km powyżej 120 km/h strach było jechać kierownicy w rękach się nie dało utrzymać. Pojechałem jeszcze raz na wyważke ( do brata to gratis ) wyważyli mi ponownie i jak ręką odjął. Teraz wiem jak ważne jest dobre wyważenie brejdi powiedział mi że podobno jak się zakłada nowe opony to trzeba je po kilkuset kilometrach jeszcze raz wyważyć ile w tym prawdy nie wiem ale coś w tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzysiek_g Opublikowano 14 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2006 Dzieki wszystkim za odpowiedzi Bylem dzisiaj jeszcze raz wywazyc kola i drgania minely. Zle mi wywazyli wczesniej no chyba ze to od naszych dziur A przy okazji wymienilem tuleje wahacza bo tez byl luz i teraz przynajmniej wiem ze zawieszenie tez jest ok. Jeszcze raz dziekuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AUTOMAT_82 Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Ja mam podobne a wręcz identyczne objawy. Też przy 110-125 mam drgania, potem znikają. Muszę jechać na wulkanizację i to sprawdzić. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Teraz w okresie zimowym może być jeszcze jedna przyczyna - kawałki lodu przymarznięte do felg . Może to być zarówno z jednej i drugie strony felgi. Dojeżdżamy wieczorem pod dom - felgi są ciepłe, pada śnieg , odpada snieg z podwozia, spada na felgę , trochę się topi i potem wieczorem przymarza. No i problem gotowy. Dobrze jest rano spróbowac zbić lód z felg , bo przy niskich temp może sam nie odpaść :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 ja mam to samo, przy predkosci 110 i wiecej kierownica zaczyna nieprzyjemnie drgac..., niezaleznie czy zimowki czy letnie, np kola zimowe wywazane byly 3-krotnie i nic to nie pomoglo, mysle ze to jakis element zawieszenia powoduje te wibracje, kiedys wpadlem w zaj***** dziure i od tamtego momentu wszystko sie zaczelo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość drmichcio1 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 nie wiem co mam zrobic, czy na wywazarke jechac byc moze cos sie stalo z felgom kiedy nieprzewidzianie przywalilem w kraweznik przy 90km/h przez pewne babsko, bo kierownik bije przy 120 strasznie tak ze az slychac na lata mi bransoleta w zegarku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 No to panowie macie po prostu felgi pokrzywione przez krawęzniki i dziury. Te drgania które czujecie podczas jazdy sa na pewno od elementów wirujących - stawiam na skrzywioną felgę albo pękniety kord (bąbel na oponie) od wewnątrz którego nie widać. Jedźcie do "gumiaka" niech zdejmie opony z felg , poprostuje felgi , sprawdzi opony, wyważy i będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KAFAR Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Witam mam n16 1.8 założyłem w listopadzie zimówki pirelli na felgach stalowych+wyważenie, ale każde koło osobno, patrzyłem na monitor wyważarki i widziałem zielone plusy i czerwone minusy, które wyglądały dość podejrzanie, ale się nie odzywałem bo się na tym nie znam. Mam zrobioną zbiezność. Przy 120km/h czuję niewielkie drgania na kierownicy, nie przeszkadza mi to specjalnie, ale ciut drażni, czy myślicie że wyważenia kół na aucie zlikwiduje drgania??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Na 100% drgania ustaną. Warto patrzeć na monitor jak wyważają koła. Jak wychodzą bardzo duże ciężarki to warto im "doradzić" żeby obrócili trochę felgę na oponie. Mogą wyjść mniejsze ciężarki. Po co tyle ołowiu pakować na koła , a jak taki ciężarek odpadnie to już wali na kierownicy ostro :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berti Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 A wiecie może koledzy gdzie w Łodzi można znaleźć zakład, który wyważa koła na aucie. Mam problem z drganiem kierownicy od jakiegoś czasu i do dziś nie mogę się z nim uporać Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 gdzie w Łodzi można znaleźć zakład, który wyważa koła na aucie. Witaj Sprawdź w tych 4 punktach należących do tej sieci : http://www.driver-polska.pl/uslugi.php Dane punktów serwisowe są tutaj: http://www.driver-polska.pl/mapa_serwisow....iasto=mapa_lodz W Poznaniu wykonuje to należąca do podanej powyżej sieci firma "Achleitner". Pozdrawiam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 SPRAWA BICIA NA KIEROWNICY WYGLĄDA TAK: Przy normalnej jeździe: Złe wyważenie koła Skrzywienie felgi Guz na oponie Mogą występować luzy w zawieszeniu i przy wiekszej predkosci koło chodzi na boki Wyczuwalny luz tylko przy hamowaniu jest oznaką skrzywionych tarcz hamulcowych KILKA PORAD NA KTÓRE ZWRACAJCIE UWAGĘ W SERWISACH OPON!! Zdjete kolo nalezy odrazu opisac na oponie po wewnetrznej stronie gdzie ono sie znajdowało np. LP co oznacza lewy przód Przy montazu opona powinna byc przepopmowana do cisnienia max nalewka 3.5bar,normalna opona 4bar.Powoduje to ulozenie sie opony i docisniecie i uszczelnienie. Dopiero potem sciaga sie manometr powietrze schodzi wkrecamy zaworek i regulujemy cisnienie. Fachowiec przed zalozeniem kapturka na zawór powinien sprawdzic jego szczelnosc.np sliną,wodą po czym zdmuchac płyn szególnie pzed zima moze zamrazc i rozsadzic zawór. Złożone kola przed wyważeniem powinny byc koniecznie umyte tzn trzeba usunąć brud i bloto z krawedzi felgi, wieksze kamienie siedzac w biezniku powinny byc usuniete. WYWAZENIE KOLA NA BRUDNEJ FELDZE JEST NIEPRAWIDŁOWE!! CIEZARKI DOWAZAJACE POWINNY ZNAJDOWAC SIE NA JEDNYM MIEJSCU Z DANEJ STRONY FELGI. NIE MOZEMY MIEC CIEZARKA W JEDNYM MIEJSCU I DRUGIEGO PO PRZEKATNAJ ALBO NP.45STOPNI OBOK TAMTEGO WYWAZENIE TAKIE JEST NIEPRAWIDŁOWE Z FELGI ALUMINIOWEJ PRZED KLEJENIEM SZTABEK ALU POWINNY BYC USUNIETE RESZTKI KLEJU ZE STARYCH CIEZARKOW I MIEJSCA NA KTORE BEDZIEMY KLEIC TRZEBA ODTŁUŚCNI SPECJALNYM PREPARATEM LUB NITRO BO CIEZARKI LUBIA POTEM SIE ODKLEJAC. Dodano: Sro 18 Lip, 2007 14:37 Zapomniałem dopisać :zly: Składana opona powinna byc dobrze założona tzn. Rotation>>> oznacza kierunek toczenia przy oponach kierunkowych. Opony asymetryczne są opisane po dwóch stronach OUTSIDE powinna byc na stronie zewnetrznej INSIDE na stronie wewnetrznej. Przy oponach symetrycznych prawidło założona jest datą na zewnatrz np DOT 3507 oczywiscie wazniejszym jest aby strona bardziej zuzyta byla zalozona do srodka. zwracajcie tez uwage czy fachowiec prowadzil dobrze wymiary felgi tzn szerokosc i wysokosc czesto zapominja zmienic ustawienie i zle wywazaja. I chyba najwazniejsze kola po zalozeniu na samochód powinny byc dokrecone kluczem dynamometrycznym czesto tlumacza sie ze nie potrzeba bo pneumat ma ustawiona duza sile ,robia bląd bo bardzo czesto jest tak ze za slbo dokrecil albo za mocno i potem nie mozna odkreci w razie kapcia gdzie w terenie. Warto poprosic o nasmarowanie piasty smarem miedzianym co znacznie ułatwia zdjecie kolo i przciw dziala zapiekaniu. Z własnego doswiadczenia wiem ze fachowcy czesto odstawiaja fuszerke i robią byle jak dlatego warto podenerwowac ich i popatrzec na ręc jest to w sumie waszym interesie bo opony sa najbardziej zwiazane z bezpieczenstwem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacek70 Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Moje doświadczenia są takie: - źle wyważone opony odzywają się przy prędkości około 110-120 km/h, - znaczna część "fachowców" nie ma pojęcia jak należy wywarzać opony (po "wyważaniu" u jednego takiego fachury kierownica skakała mi jeszcze bardziej niż przed) - opony odkształcone, z burchlami powodują drżenie kierownicy przy niskiej prędkości, najbardziej widoczne na początku jazdy gdy są jeszcze zimne - proponuję znaleźć sobie w miarę solidny warsztat i korzystać tylko z jego usług. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaten Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 nawet w najlepszym warsztacie trzeba patrzeć na to co robią bo dużo robią odruchowo nie patrząc co sie dzieje z maszyną :/ miałem problem opisywany w tym poście pojechałem do kumpla żeby sprawdzić co się dzieje i zaczął wyważanie i nie zauważył że koło delikatnie podskakuje :??? na nowej maszynie trochę to dziwne :029: zmienił pierścień na osi i było ok a gdybym nie zwrócił uwagi to by ładne cuda wyszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Mi kiedyś chcieli kleić nowe ciężarki bez zdejmowania odpadających starych że nie wspomnę o tym że po kilku dniach pojechałem do poprawki do innego warsztatu bo od 110 km/h już kierownica wibrę miała. Ale tak to jest jak czasami się chce trochę oszczędzić na fachowcach :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 20 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Zawsze jak cos jest nie tak po wyjezdzie z serwisu powinniscie sie wrócić z reklamacją ich obowiązkiem jest zrobić tak żeby było dobrze.Błędem jest poprawka w innym serwisie poprostu marnowanie pieniedzy.Niech robią tyle razy aż będzie dobrze w końcu za niedługa usługe słono sobie biorą.Chyba że przyczyną będzie widoczna usterka felgi guz lub schamowanie opony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.