[K11] Blaszane stuki w zawieszeniu

[Gość Dariusz Nikiel]

Dzisiaj wymieniłem amortyzatory z przodu z nadzieją, że blaszane głuche stuki ustaną. Niestety nic się nie zmieniło. Efekt jest taki, że jak jadę po dużych dołkach to głuche dzwonienie słychać mniej. Najbardziej słychać, gdy koło auta wpada w małą dziurę. Szybkie uderzenie. Dodam, że mechanik wymienijąc amorki sprawdził górne mocowania. Klocki i tarcze nowe. Wydech nie brzęczy. Na diagnostyce nic nie widać. Gdy bujam autem nic nie słychać. Dzwonienie słychać podczas jazdy prosto. Mniej, gdy samochód jest obciążony. Mam już tego dosyć. Nikt nie potrafi wskazac przyczyny. Byłem już u wszystkich mechaników w moim mieście. Wewnątrz auta ma się wrażenie, że to stuki z okolicy mocowania amortyzatorów, ale to jest sprawdzone. Jak rozpoznać stuki łożysk przy zwrotnicy. Gdzieś przeczytałem, że to może łożyska. Powiem szczerze, że mam juz dosyć tego samochodu. Przynajmniej w kwestii zawieszenia.

[Gość ABT]

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6136

 

poczytaj troche forum a znajdziesz, poczytaj i Tobie tez zycze powodzenia

[Gość Dariusz Nikiel]

Przeczytałem wszystko na forum odnośnie stuków w zawieszeniu. Co z tego, skoro wszystkie przyczyny wyeliminowałem, a stukanie jak było tak jest. Mechanicy nie mogą już na mnie patrzeć. Przecież nie wymienię połowy samochodu. Czy można kawałek przejechać się przy zdjętym drążku stabilizatora z przodu, żeby wyeliminować końcówki tego drążka? Na szarpakach nie ma na nich luzu. Ale te elementy dudnią tak głucho, a tu jest wyraźnie metaliczny stukot. Tak, jakby wrzucić do wiadra kamień.

[Domiss]

Weź mału młotek albo klucz (coś metalowego) i postukaj lekko po elementach zawieszenie i poszukaj, co daje podobny dźwięk. Być może warto podlewarkować przy tym trochę auto (jak wjeżdżasz na dziurę, to koło ma przez moment zmniejszone obciążenie. Z elementów zawieszenia stawiałbym na wahacze.

Jeszcze na koniec pytanie kontrolne - drążek zmiany biegów wraca Ci sam z położenia między 1 a 2 w położenie między 3 a 4? Jeśli nie, to zerwała Ci się sprężynka, wisi sobie na jednym zaczepie i może czasem zahaczać o osłonę wydechu i okropnie hałasować (jest pod autem nad rurą wydechową i osłoną wydechu). Jak mi brzęczało, to byłem prawie pewien, że skrzynia mi się zdrowo posypała - bo mi brzęczało podczas ruszania drążkiem - również na postoju - jeśli Tobie sprężynka urwała się z drugiej strony, to ruszanie drążkiem może nie dawać tego odgłosu.

[Gość DarekKlóska]

Czesc

 

Mam podobne objawy i nic jeszcze z tym nie robilem - bylem tylko u znajomego mechanika i wsadził "łyszkę" w zawieszenie poruszał i nic - mocno zdziwony powiedział ze zadnych luzów nie widzi.

zacząłem szukac na forum i znalazłem o tych "gniazdach spreżyn" jak masz wyrobione gumy to to moze byc przyczyną

 

nastepnym razem jak u niego bede to kaze mu to sprawdzić

[Gość brachu_]

Witajcie. Dzisiaj zrobilem profilaktyczny przegladzik. Podobnie stuka cos w zawieszeniu jednak na szarpakach nic nie wyszlo. Zaczelismy macac i okazalo sie, ze zaciski hamulcowe maja luzy. To samo moze byc u kolegi.

 

Przy okazji przechodzil ktos z Was przez to ? Dajcie znac jak usunac luzy i jakich spodziwac sie kosztow.

[Gość uciu]

a u mnie przyczyna tkwi w tulejkach z układu kierowniczego (przekłądni):-)

[Gość jacek_fm]

ja miałem takie blaszane rzężenie przy niskich obrotach i na dziurach - okazało się, że rezonowała mi metalowa osłona układu wydechowego - mój mechanik zdjął ją i micra znów jest cichutka

 

muszę tylko teraz kupić wieszaki do tłumika, bo są przerdzwiałe...

[lukeswirus]

dobrze, że ten post wrócił bo cholerne stuki do szału mnie doprowadzają. Wymieniłem już wszystko oprócz osłony przegubu, która jest strasznie rozszarpana. Jutro może uda mi się ją w warsztacie wymienić bo sam nie dam rady i zobacze czy stuki ustaną.