Piorun_ Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Kiedy zapalam zimny silnik GA14DE słychać jak przez pierwsze ok. 1 do 1,5 sekundy coś klekocze. Wydaje mi się, że to napinacz (chyba górny) i teraz pytanie, dlaczego tak się dzieje ? Generalnie silnik pracuje bardzo cichutko i bardzo miękko bez najmniejszych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MiQ Opublikowano 8 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 Ja też tak miałem 40tys km temu, potem rozrząd zaczął hałasować na ciepłym silniku na jałowych i podczas jazdy ze stałą prędkością 2-3tys obr/min, więc może to zwiastować koniec rozrządu. U niektórych pomaga wymiana filtra oleju na jakiś markowy A teraz na temat główny: Wymieniłem niedawno kompletny rozrząd w moim Nissanie (N14, motor GA14DE). Pojeździłem nieco (ok 1tys. km) i się zaczęło: na zimnym silniku cisza, po rozgrzaniu na wolnych obrotach z okolicy rozrządu dobiegają głośne piski. Po dodaniu gazu dźwięk jest coraz wyższy i niknie w innym hałasie silnika. Piszczy niezależnie od tego, czy auto stoi czy jedzie. To sprawdziłem: alternator, pompa wody, wspomaganie oraz obydwa paski nie piszczą. silnik uruchomiony bez ww osprzętu w dalszym ciągu wydaje dźwięki jak stado lecących gęsi. Rozrząd kupiłem "made in Japan" f-my Blueprint w Hipolu w Warszawie, natomiast koło pośrednie to zamiennik "dokuji" również z Hipolu. Jestem już po rozbiórce silnika. Najgorsze jest to, że nie ma nic w środku, co by wskazywało źródło tego piszczenia. Mechanik mówi, że jedno jest dziwne, a mianowicie, że ten "teflon", którym pokryte są prowadnice, gdy jest ciepły, jest miękki jak guma. Czyli - REKLAMACJA A finał taki: Nie radzę nikomu kup kupować nic w firmie HIPOL z Warszawy. Ich rzekoma "jakość oryginału" to zwykły shit. Nie dajcie się omamić niższymi cenami, ponieważ cena nie rekompensuje późniejszych problemów. Reklamowałem towar opierając się o przepisy prawa polskiego. W toku reklamacji powoływali się na jakieś bzdurne "warunki gwarancji producenta", pomimo, że nie dostałem od nich żadnej gwarancji pisemnej na te części. Ogólnie dostać jakąkolwiek informację od nich na piśmie to mission imposible. Dopiero po piśmie do ww. firmy, w którym poinformowałem, że sprawę kieruję do Rzecznika Praw Konsumenta, łaskawie raczyli oddać pieniądze. Dodam jeszcze, że twierdzą, że są przedstawicielem oficjalnym f-my Blueprint, szkoda tylko, że tamta firma o tym nie wie. Żenada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Opublikowano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Wymieniłem rozrząd (i pompę wody) w mojej P11 1.6 - tzn zrobił to mechanik. Pojeździłem z 500 km i z rozrządem wszystko ok, ale martwi mnie że w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego widoczne są pojedyncze krople oleju. Czy może to oznaczać że źle zostało wykonane uszczelnienie , czy może w trakcie pracy (rozrząd + pompa) można trochę "upaskudzić" olejem układ chłodzenia i niewielki ilości oliwy mogą być widoczne? Z góry dzięki za sugestie. W najbliższym czasie planuję wykonać długą trasę c.a. 4000 km i trochę mnie ten olej w płynie "stresuje". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietr Opublikowano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 Jeżeli można, to również chciałbym wtrącić swoje trzy grosze odnośnie rozrządu. Mam almerkę n15 z silnikiem 1.4. Kiedy ja kupiłem miała przejechane ponad 250000 km. Odkąd ją mam licznik raz działa raz nie. Obrotomierz w ogóle - mimo prób reanimacji lutownicą (efekt zawsze był krótkotrwały). Także przypuszczam, że ma nastukane grubo ponad 300000 km. Almerka została sprowadzona z Niemiec przy przebiegu 180000 km. Prawdopodobnie - tak wynika z dokumentów, rozrząd nie bym robiony. Poprzedni właściciel który sprowadził samochód mówił mi, że nic przy rozrządzie nie robił. Tak więc zakładam, że rozrząd jest oryginalny. Stan obecny. Przy zimnym silniku przez ok 1-2 sekundy słuchać delikatny zgrzyt. Później szmer. Słychać, że łańcuch się "turla". Kiedy przyłożę ucho do pokrywy zaworów w okolicy kół zębatych wałków, słychać rzężenie. Nie jest ono przerażające ale jest. Wniosek? Rozrząd wymaga wymiany. Od paru tygodni czytam różne fora i studiuję "Sam naprawiam N15" bo przecież roboty z wymianą rozrządu nie mało. Ponadto dylemat? Jaki rozrząd z zamienników wybrać, bo kupno oryginału, kompletnie się nie kalkuluje. Wybór pada na OYODO koszt - 500 zł. Zanim jednak zamówiłem rozrząd, konkluzja?!?! Dla ciekawości zadzwonię do serwisu nissana zapytać, ile u nich by kosztowała taka usługa z "materiałem". Pada odpowiedz - 700 zł. Zbaraniałem. Pytam dlaczego tak tanio za wymianę rozrządu: dwóch łańcuchów, czterech kół zębatych, dwóch napinaczy, szyn, ślizgów, ringów, robocizna itd.? Otrzymałem odpowiedz. DOLNYCH ŁAŃCUCHÓW W NISSANACH SIĘ NIE WYMIENIA. Są tak skonstruowane, że nie wymagają wymiany przez całe życie silnika. Są nie tylko mocniejsze(jedna trzecia większej liczby ogniw nie usprawiedliwia przecież trzykrotnie wyższej ceny dolnego łańcucha – mowa o oryginałach) ale ich ogniwa dużo rzadziej stykają cię z kołami zębatymi. Wymianie podlega tylko górny łańcuch i napinacz. Po to nissan zrobił "tą" płytkę technologiczną. Koszt 700 zł to napinacz zamiennik za ok. 170 zł (nikt w tak starym samochodzie nie załaduje oryginału za 400 zł), łańcuch oryginał ok. 200 zł (tu nie wolno oszczędzać i reszta ok. 330 zł robocizna z uszczelkami. Po tej rozmowie przyjrzałem się schematowi rozrządu almerki i faktycznie górny łańcuch nie dość tego, że pracuje z trzema kołami to ma tylko 54 ogniwa a dolny pracujący z dwoma kołami ma tych ogniw 80. Ponadto powierzchnia styku dolnego łańcucha z łukiem likwidującym luz jest dużo większa niż w przypadku górnego łańcucha i napinacza, więc nacisk rozkłada się na większą powierzchnię. Także w najbliższych dniach planuję tylko zajrzeć jak wygląda górny łańcuch i napinacz. Odkręcać miskę, pokrywę boczną (podobno jest delikatna), spuszczanie oleju płynu chłodniczego, uszczelnianie tego wszystkiego.... Nie wiem czy to faktycznie ma sens. Tym bardziej, że zamiennik i tak nie wytrzyma tyle co oryginał. Może przecież się okazać, że po roku rozrząd będzie pracował gorzej jak przed wymianą. Albo będzie coś ciekło. Ja jeżeli będzie taka konieczność to wymienię tylko i wyłącznie górny łańcuch (oryginał) i napinacz zamiennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stan2300 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 (edytowane) witam panowie jestem na tej stronie nowy i przegladam posty i czytam o zamiennikach i to jeszcze chinskich ,nie wiem ile wiosen sobie liczycie i czy pamietacie te czasy ,byly maluchy sprzedawane do chin ,w zamian nasi brali od nich czesci ,miedzy innymi lancuszki rozrzadu do malucha ,pracowalem jako mechanik i klijenci zaczeli przynosic sami czesci wlasnie lancuszki i co sie okazalo ze pekaly i to te boczne laczniki pekaly na srodku ,jeden silnik padl po przejechaniu 300km a drudi przy wyjezdzaniu z garazu ,zrobicie jak bedziecie uwazac ale robocizna jest za droga nawet swoja zeby co chwile wracac do tego samego ,w tych czasach lancuszek polski do malucha kosztowal 26tyszl a chinszcyzna 16tys,takie to byly pieniadze i takie ceny ,a maluch to nie wasze maszyny ,tam mozna to bylo zrobic w godzine ,a i jeszcze jedno nie zakladajcie nowego lancucha na stare kola bo w krotkim czasie bedziecie mieli to samo ,to wymienia sie kapletami powodzenia Edytowane 11 Grudnia 2011 przez stan2300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piorun_ Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Mam pytanie. Po czym poznać, że kończy się napinacz w GA14DE ??? Jakie są tego objawy ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietr Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 Witam ponownie. Jestem już po "oględzinach" stanu górnego napinacza i łańcucha. Nic ciekawego nie da się napisać poza tym, iż zarówno łańcuch jak i napinacz kwalifikują się do natychmiastowej wymiany. Napinacz jest nacięty przez łańcuch na głębokość ok. 4 mm. Sam łańcuch jest chyba dość znacznie wyciągnięty bo nacięty napinacz nie jest w stanie go napiąć. Rolki łańcucha mają wyczuwalny luz poprzeczny. Dolny łańcuch, z tego co udało mi się wyczuć jest naprężony bardziej jak struna - nie da się go ruszyć ani o milimetr w jedną lub drugą stronę. Stan napinacza i łańcucha poniżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piorun_ Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 Napinacz kwalifikuje się do natychmiastowej wymiany... Jaki ma przebieg ten silnik??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietr Opublikowano 12 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2012 Licznik wskazuje ponad 270000km ale od kilku lat raz kręci a raz nie. Prędkościomierz i licznik załączają się jak chcą. Raz jest to po przejechaniu 5km a raz 50km. Kiedyś sobie to policzyłem i wyszło na to, że ok 1/3 się nie nabija. Także przypuszczam, że jest to ponad 300000km. Na dolnym zdjęciu wyraźnie widać jak łańcuch prawie do połowy chowa się w ślizgu napinacza. Z drugiej strony napinacza (na górnym zdjęciu) widać że zwisa luźno. Ponadto jak ktoś się dobrze przyjrzy to widać, że płytki łańcucha (poniżej napinacza) od strony styku z napinaczem są jakby starte. Mają inny kolor. Nie jest wykluczone, że łańcuch trze o metalową podstawę ślizgu. Mam już zamówiony łańcuch i napinacz. W sobotę spróbuję się za to zabrać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piorun_ Opublikowano 12 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2012 Przebieg masz spory, więc zużycie napinacza i łańcuszka jest uzasadnione. Chciałem się zapytać jaki jest dźwięk pracy takiego silnika??? Bo u mnie od miesiąca słychać jakiś taki szum z okolic rozrządu. Nie jest to może jakiś głośny szum, jednak powoli zaczyna mnie to wkurzać i chyba będę wymieniał górny napinacz, chociaż najpierw wyminie chyba też paski klinowe i może wreszcie będzie cicho Mam jednak to szczęście, że mam mniejszy przebieg niż u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietr Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 Jestem już po wymianie górnego łańcucha i napinacza. Łańcuch to TOYONISA a napinacz za 147 był zapakowany w oryginalne pudełko nissana (prezentował się bardzo dobrze). Uszczelka pokrywy zaworów (głowicy) to VICTOR REINZ. Nie wymieniłem czterech uszczelnień świec bo uznałem, że oryginalne są jeszcze w dobrym stanie. Zawsze mogę je wymienić jeżeli coś będzie leciało. Nowa uszczelka pokrywy narazie nie przepuszcza oleju. Co do samej wymiany to przebiegała podobnie jak u Kolegów z poprzednich stron. Najwięcej pracy było przy usuwaniu czarnego silikonu, który zastosowałem przy sprawdzaniu rozrządu. Radzę nabyć coś do usuwania silikonu. Po wymontowaniu starego łańcucha i porównaniu z nowym różnica wyniosła ok. 2 mm, czyli na całej długości ok. 4-5mm. Jednak wydaje mi się, że bardziej na luz łańcucha ma wpływ zużycie tulejek łańcucha - już ktoś o tym wspominał. Poniżej prezentuję stary napinacz i dźwięk pracy silnika przed wymianą i po wymianie. Dźwięk nagrywałem przy zamkniętej masce, podniesionej i tak jakby się ucho znajdowało 3cm od mechanizmu rozrządu. Koszt części to 240,00 zł. napinacz dzwięk przed wymianą AUD001_PRZED_MASKA_ZAMKNIĘTA.mp3 AUD002_PRZED_MASKA_PODNIESIONA.mp3 AUD003_PRZED_UCHO_3CM_OD_ROZRZĄDU.mp3 i po wymianie AUD001_PO_MASKA_ZAMKNIĘTA.mp3 AUD002_PO_MASKA_PODNIESIONA.mp3 AUD003_PO_UCHO_3CM_OD_ROZRZĄDU.mp3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość waldemas1 Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Witam w jakim sklepie dostałeś części . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybul009 Opublikowano 12 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 silnik ga16de jak wygląda sytuacja z dolnym łańcuchem. Co trzeba zdemontować zęby się do niego dostać. co do górnego łańcucha to już się doczytałem i wiem co i jak. Mam 210tys nie wymieniałem w nim rozrządu ani nie wiem czy robił to poprzedni właściciel. Dolny łańcuch ponoć żadzie się wymienia jak górny czy bezwzględnie trzeba cały komplet zawsze. Poprzedni właściciel mówił ze wymieniał robił rozrząd. Nie długo umieszczę nagrany dźwięk pracy silnika. Na zimnym silniku nie słychać żadnych podejrzanych dźwięków dopiero po nagrzaniu auta słychać żemszenie, ale zdarzyło się ze i na ciepłym silniku nic nie było słychać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietr Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Części kupiłem w Sierakowicach na Dworcowej 1. Nie wiem czy prowadzą sprzedaż wysyłkową, ale sklep nie należy do małych. Jeżeli chodzi o dolny łańcuch do jak już pisałem wcześniej, w serwisie nissana powiedzieli mi, że nie podlega wymianie. Jednak, jeżeli kolega chciałby go wymienić to roboty jest dużo. Aby zrobić to właściwie należy zlać olej, opróżnić układ chłodzenia, odkręcić koła pasowe pompę wody, boczną pokrywę rozrządu, miskę olejową itd. A ciasno jest od strony rozrządu. Później poskładać to do kupy, uszczelnić i to tak żeby nie ciekło z układu chłodzenia do miski olejowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybul009 Opublikowano 22 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2012 pozdejmowałem wszystkie paski uruchomiłem samochód i nie było słychać rzężenia. Wymieniłem łożysko w dolnym napinaczu złożyłem i dalej słychać rzężenie tylko że mniejsze wymiana łożyska trochę pomogła. Zdjąłem ponownie wszystkie paski i już niestety słychać rzężenie. Dźwięk Brzmi jak by zgrzytanie poważające się w przerwie około jedno sekundowej. Czy to zdecydowanie rozrząd czy może być coś jeszcze do sprawdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel250 Opublikowano 19 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2013 Jak sprawa wygląda po ponad roku eksploatacji ? Czy nadal jest taka sama cisza jak bezpośrednio po wymianie ? Spotkałem się z opiniami że po 15 tysiącach kilometrów rżężenie/chrobotanie łańcucha powraca. Jestem już po wymianie górnego łańcucha i napinacza. Łańcuch to TOYONISA a napinacz za 147 był zapakowany w oryginalne pudełko nissana (prezentował się bardzo dobrze). Uszczelka pokrywy zaworów (głowicy) to VICTOR REINZ. Nie wymieniłem czterech uszczelnień świec bo uznałem, że oryginalne są jeszcze w dobrym stanie. Zawsze mogę je wymienić jeżeli coś będzie leciało. Nowa uszczelka pokrywy narazie nie przepuszcza oleju. Co do samej wymiany to przebiegała podobnie jak u Kolegów z poprzednich stron. Najwięcej pracy było przy usuwaniu czarnego silikonu, który zastosowałem przy sprawdzaniu rozrządu. Radzę nabyć coś do usuwania silikonu. Po wymontowaniu starego łańcucha i porównaniu z nowym różnica wyniosła ok. 2 mm, czyli na całej długości ok. 4-5mm. Jednak wydaje mi się, że bardziej na luz łańcucha ma wpływ zużycie tulejek łańcucha - już ktoś o tym wspominał. Poniżej prezentuję stary napinacz i dźwięk pracy silnika przed wymianą i po wymianie. Dźwięk nagrywałem przy zamkniętej masce, podniesionej i tak jakby się ucho znajdowało 3cm od mechanizmu rozrządu. Koszt części to 240,00 zł.napinaczSSA43953.JPGSSA43956.JPGdzwięk przed wymianąAUD001_PRZED_MASKA_ZAMKNIĘTA.mp3AUD002_PRZED_MASKA_PODNIESIONA.mp3AUD003_PRZED_UCHO_3CM_OD_ROZRZĄDU.mp3i po wymianieAUD001_PO_MASKA_ZAMKNIĘTA.mp3AUD002_PO_MASKA_PODNIESIONA.mp3AUD003_PO_UCHO_3CM_OD_ROZRZĄDU.mp3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_Kuba Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Witam co ile powinno sie wymieniac rozrząd w silnikach 2.0 dci ?? autko ma aktalnie przejechane 132 tyśki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.