Gość Yetik Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Witam, czy ktos sie spotkal juz z czyms takim i jak sobie poradzil. auto wpieprza mi bieznik po zewnetrznej stronie lewej tylnej opony. niestety nie ma tam chyba regulacji geometrii tylnego zawiasu. podkreslam, ze wszystkie opony noowki nokian nre, proste, nie uszkodzone. ma ktos jakies pomysly jak temu zaradzic? ew. gdzie sie z problemem zglosic? jakis warsztat? Bavaria, Warszawa i Bydgoszcz wchodza w gre. Pomozcie bo po 15tys. (2,5 mies.) na zewnatrz niema juz bieznika i trza oponke wyrzcic, a wlasciwie kupic dwie, a z jednej zrobic lepszy zapas. troche szkoda mi kaski;) Pozdrawiam wszystkich serdecznie Yetik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Yetik jestem w stanie zrozumieć Twoje zaniepokojenie wynikające z "wpieprzaniem bieżnika" przez Twoje auto... ale chyba masz problem z tytułowaniem tematu- cieszę się bardzo, że jesteś poliglotą ale proszę abyś bardziej konkretnie zatytułował swoje pytanie a wtedy uzyskasz najwięcej odpowiedzi - powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin101 Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 takie objawy jakby po dzwonku pokrzywione bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotri Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Przede wszystkim najpierw polecam udać się pomiar zbieżności/geometri. Koszt niewielki, chyba płaciłem około 30 zł. I będzie widomo co i w którą strone. Niestety z tyłu geometria nie jest regulowana. Sam mam tylne koło pod kątem bo auto było po dzwonie, no ale to inna historia. Fachowcy polecili popodkładac gdzieś podkładkie, drudzy stwierdzili, że byłoby trzeba podłożyc taką cienką jak włos i że nie warto. Cóż, przejezdziłem jakieś 25tys i na szczeście bieżnika nie zdziera i dałem sobie spokój. No ale w toim przypadku coś by trzeba zadziałać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Yetik Twoja Micra musiała zaliczyć kosmiczny dzwon a potem majster, który ją naprawiał dał ostro ciała. Ciężko będzie coś zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Niestety ale chyba jest regulacja tylnego zawieszenia.. a dokladniej geometrii. Kazdy porzadny samochod ma taka regulacje. Proponuje udac sie na stacje diagnostyczna celem dokonania korekty w ustawieniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotri Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Niestety ale chyba jest regulacja tylnego zawieszenia.. a dokladniej geometrii. Kazdy porzadny samochod ma taka regulacje. Proponuje udac sie na stacje diagnostyczna celem dokonania korekty w ustawieniach. Ja byłem ze swoim na stacji. Zajrzeli do mądrej książki z danymi i powiedzieli że nie ma regulacji z tyłu. Widać Micra to nieporzadny samochód albo wybrałem nieporządną stację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Proponuje wejdz pod samochod i wszystko bedzie jasne. Na wahaczu powinna byc sruba mimosrodowa. Kumpela w pracy ma K11 ale akurat jest na zwolnieniu wiec nie mam jak tego sprawdzic. Jak tylko wroci to sprawdze ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Też gdzieś czytałem (Zapewne w książce WKŁ), że tylna zawiecha nie ma regulacji geometrii... Więc raczej nie da się z tym nic zrobić (w każdym razie nie łatwo). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Podstawowe pytanie : CZY AUTO ZNOSI?? jeśli podczas jazdy auto zjeżdza na bok a kierownica jest prosto a na trasie trzeba kontrować tzn że jest zebiżność - jak najbardziej do wyregulowania :!: :!: :!: Choć przed spradażą jakiś cwaniak mógł obórcić kierownicę na śrubie żeby niby była prosto! Sprawa może być inna, autko nie musiałko mieć dużego dzwonu, ja miałem przypadek że pożyczona komuś moja k11 wjechała komuś w hak, zdrzak ten ktoś mi zmienił ale belka też oberwała, znosiło jak cholera, podjechałem do feu-verta przy Geant ursynów i za 70 zł ustawili ( wystarczy regulacja z przodu) Przez ten czas zjadło tyle opon że trzeba było zamienić przód z tyłem żeby sie dotarły. A więc regulacja jest i wszystko się da zrobić! Jeśli myślisz że masz krzywe koło najpierw zzamień przód z tyłem a zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yetik Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 krzywy najprawdopodobniej jest czop piasty lub wahacz/bela. obejrzalem sobie stalowe felgi, ktore kupilem z tym samochodem i zimowkami. jedna byla za***iscie mocno uderzona, az rant (szeroki) wylamalo na sporej dlugosi. chyba ktos boka niezlego skonczyl na krawezniku. a swoja droga to chyba trza porzegnac sie z K11. to nie auto do jazdy w trybie ciaglym powyzej 150km/h przez 12h. strasznie ja to musi bolec, a ostatnio tak jest eksploatowana w co drugi weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2006 do jazdy w trybie ciaglym powyzej 150km/h przez 12h.Gdzieś Ty w Polsce znalazł taką drogę? Ale fakt, K11 bardziej lubi prędkości w okolicach 110-120 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yetik Opublikowano 14 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2006 hehh... w Polsce kazda sie nadaje;) poza tym mieszkam teraz w okolicy Monachium, a raz, dwa razy w miesiacu musze bywac w Wawie i Bydgoszczy, wiec tych kilometrow troche leci. byle do marca. [ Dodano: Sro 03 Sty, 2007 21:15 ] nooo... dziekuje wszystkim baaaaaardzo za wypowiedzi. wreszcie sie wyjasnilo. zgieta belka tylnego zawieszenia. moge podziekowac tylko komusktonatymforum polecil warsztacik AUTO-BOLEX z Ozarowa Mazowieckiego. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.