[P10/W10] stuki przy ostrym ruszaniu (przy buksowaniu)

[Gość tomek1975]

jak prawe koło straci przyczepność to mam takie stuki (walenie)jakby coś się miało urwać.Trwa to już z rok i nie mogę tego wyczuć(nie wiem co to jest).

Sprawdzałem zawieszenie i nie ma żadnych luzów, amorki mają >70%.

Póloś trochę zaczyna chrupać przy max skręcie ale to raczej nie to bo jak mam koła prosto i zerwie przyczepność to wali.

Myślę nad jakąś poduszką (silnik, skrzynia ale nie wiem jak je sprawdzić).

Zastanawiałem się nad mocowaniem amorka w kielichu(tzw.łożysku amortyzatora) ale kumpel od zawieszeń stwierdził, że amorek w kielichu dobrze siędzi a w primerce nie ma łożyska tylko ta funkcja przypada górnemu wahaczowi????

Co to może być?

[Gość ztiu]

jak prawe koło straci przyczepność to mam takie stuki (walenie)jakby coś się miało urwać.Trwa to już z rok i nie mogę tego wyczuć(nie wiem co to jest).

Sprawdzałem zawieszenie i nie ma żadnych luzów, amorki mają >70%.

Póloś trochę zaczyna chrupać przy max skręcie ale to raczej nie to bo jak mam koła prosto i zerwie przyczepność to wali.

Myślę nad jakąś poduszką (silnik, skrzynia ale nie wiem jak je sprawdzić).

Zastanawiałem się nad mocowaniem amorka w kielichu(tzw.łożysku amortyzatora) ale kumpel od zawieszeń stwierdził, że amorek w kielichu dobrze siędzi a w primerce nie ma łożyska tylko ta funkcja przypada górnemu wahaczowi????

Co to może być?

 

Ruszaj łagodnie to pomoże.

[Gość tomek1975]

no tak o ile latem na suchym to tak mogę to teraz na śliskim wystarczy trochę więcej gazu i lipa :/

[Gość dimas]

podjedz do jakiegos mechanika niech obejrzy poduszki(silnik.skrzynia)ja mialem tak samo w mondeo winna byla poduszka pod skrzynia

[Gość margaz]

ja mam to samo a wina lezy w poduszce silnika od strony rozrzadu podczas ruszania ta poduszka puka o jej mocowanie do podluznicy

[Gość Maniek-ol]

jak prawe koło straci przyczepność to mam takie stuki (walenie)jakby coś się miało urwać.Trwa to już z rok i nie mogę tego wyczuć(nie wiem co to jest).

Sprawdzałem zawieszenie i nie ma żadnych luzów, amorki mają >70%.

Póloś trochę zaczyna chrupać przy max skręcie ale to raczej nie to bo jak mam koła prosto i zerwie przyczepność to wali.

Myślę nad jakąś poduszką (silnik, skrzynia ale nie wiem jak je sprawdzić).

Zastanawiałem się nad mocowaniem amorka w kielichu(tzw.łożysku amortyzatora) ale kumpel od zawieszeń stwierdził, że amorek w kielichu dobrze siędzi a w primerce nie ma łożyska tylko ta funkcja przypada górnemu wahaczowi????

Co to może być?

 

A ja zostawiłbym poduszki w spokoju. To górny wahacz tak wali. Już to przerabiałem i ręką tego nie wyczujesz.

[limak.s]

Też stawiam na górny wahacz. Wydaje mi się że to zmora w Primkach i ja miałem podobne stuki.

[Gość wiawoj]

Mialem to samo, byl to gorny wahacz. Po wymianie jest cisza.

[Gość alexwa]

U mnie też pojawiły sie stuki z przodu, jak auto postoi kilka dni to przy ruszaniu jest stuk, potem cisza, głośne dudnięcie pojawia sie także po przejechaniu "policjanta" jest takie łup. potem cisza. Wachacze wymieniałem w lato więc to nie one. Tak więc to chyba jednak poduszki. Ma ktoś z Was informacje jak się to wymienia (skala trudności) i ile to kosztuje?

[Gość Supli]

U mnie jest to wina wachaczy górnych. Ale zaprzyjaźniony mechanik stwierdził, że są w całkiem niezłym stanie i nie wypada ich dla takiego czegoś wymieniać. Zgadzam się. Pozatym przy ostrym starcie brzmi to całkiem zabawnie. Taki "niby czujnik" gdy koła buksują. Jak nauczysz się ruszać szybko bez stuków to będziesz miał dobry czas do 100. ;D Warto potrenować.

 

ps:A zwalniacze poprostu przejeżdżać wolniej należy. Choć przyznam się, że nie raz się wkurzałem gdy najechałem za szybko. Walnięcie jest tak nieprzyjemne, że aż boli.

[Gość tomek1975]

Wracam do tematu stukania. Jednak wygląda na to, że to poduszka silnika-prawa, taka wysoko. Widać teraz, że jest urwana i to pewnie to wali przy ostrym ruszeniu. Problem tylko w tym, że cena tej poduszki to 270 zł. Jeszcze poszukam, może znajdę taniej a najlepiej jak bym miał numer katalogowy tej poduszki to może kumpel by mi załatwił ale cwaniaki w JC nie chcieli mi numeru udostępnić bo sami chcą zarobić :/ .

[Lobo]

mialem takie problemy w P10-wymienilem poduche i git. Wiem ze mozna ja zwulkanizowac ale ktos musi miec pojecie-odp twardosc, a ta orginalna jest chba olejowa,

Porozgladaj sie po szrotach/allegro z anglika-moze pasuja od P11-nowsze uzywane graty

[Gość tomek1975]

Nie ma lekko, znalazłem taką firmę w necie:Tedgum-robią różne takie części metalowo gumowe ale okazało sie jeszcze drożej-290+20 przesyłka .Szukam dalej.

[Gość cyfer]

Nie ma lekko, znalazłem taką firmę w necie:Tedgum-robią różne takie części metalowo gumowe ale okazało sie jeszcze drożej-290+20 przesyłka .Szukam dalej.

Koledzy kupiłem i założyłem w kwietniu wkład tej poduszki właśnie ted-gum, i jak narazie nie mam uwag, poza tym że w końcu mam silnik z prawej strony wiszący a nie leżący Pozostały mi pozostałe poduszki bo są wszystkie zerwane, koszty :

 

1.Wkład poduszki silnika od strony skrzynii biegów

Nr zdaje się że 00462458- 98 zł

 

2. PODUSZKA SILNIK-SKRZYNIA TYLNA (WKŁAD)

Numer katalogowy : 00466409- 50 zł

 

3.PODUSZKA SILNIK-SKRZYNIA PRZÓD

Numer katalogowy : 00461559-35 zł jest

 

Wkład od poduszki ze strony rozrządu jest taki sam jak ten od strony skrzyni.

Zamówienia można składać e-mailem lub faksem podając dokładny adres wysyłki

wraz z numerem telefonu kontaktowego a dla zarejestrowanych klientów

hurtowych również poprzez nasz program ofertowy Autoklient.

Sposób i koszt dostawy:

Łączny koszt spedycji i pobrania:................20,74 zł brutto lub GRATIS

przy zakupie powyżej 300 zł brutto (12zł netto spedycja, 4zł netto pobranie,

1zł ubezpieczenie). Dostawy w sobotę plus 50 %. Ceny obejmują wysyłki na

terenie całego kraju.

Termin dostawy: ........................................Od momentu wysyłki -

dostawa w następnym dniu roboczym.

Sposób płatności:........................................Przy odbiorze

towaru.

Dostawca:.....................................Firma Kurierska "Siódemka".

 

Mi mechanik powiedział że to szarpanie to wina poduszek, z tym że jak mam tak jak pisałem wszystkie (poza prawą-wymienioną) zerwane. Oczywiście wahacze też muszę zrobić, ale to w drugiej kolejności. (pytałem też o tuleje ale widzę że chyba nie opłaca się bawić w regeneracje tylko kupić nowe wg. tematów 555 albo Febi).

 

Wymiana poduszki prawej była dość prosta - 3 śruby do silnika i jedna w osi poduszki. Pod silnik podnośnik i jechane. Podjechałem do warsztatu żeby mi "przecisnęli" wkład - koszt 20zł ale z tego co widziałem lepiej samemu na imadle przepiłować obwódkę metalową (trzeba uważać na aluminiową ramkę), młotek do zamontowania 2 opaski metalowe - ścisnąć wkład, wsunąć w ramkę poduszki, młotek i gotowe. Jedynie trzeba troszkę się przyłożyć. Jak jest z tylną poduszką tego jeszcze nie wiem bo jej nie widać, ale mam nadzieje że też da się to zrobić w miarę spokojnie. Przednia to rekreacja.

Dodam tylko że wykonuje bardzo ważny zawód (patrz avatar) i troszkę kilometrów robię po mieście także w niedługim czasie powinniśmy mieć jakiś obiektywny pogląd na jakość tych "sprzętów"

[Gość tomek1975]

Jakiś miesiąc temu wymieniłem wreszcie tę poduszkę(wysoko z prawej strony) i było ok.

Samochód jest już prawie sprzedany koledze(nowy sprowadzony się klepie) i jeszcze na razie śmigam primką i ostatnio Połowica ruszała pod górkę mocno obciążonym samochodem i dała za moło gozu i było parę "żabek" i prawie zgasł(generalnie mocno poszarpało samochodem). I jak dziś jechałem to zaobserwowałem dziwne stuki przy każdym puszczaniu sprzęgła(2 albo 3 razy bum, bum). Czuć to też jak np. na 2 czy 3 biegu zdejmę nogę z gazu i jak daję gaz to znowu bum, bum.Obstawiam jakąś inną poduszkę (nie tą co wymieniałem) ale może to jest coś innego-tylko co??

[Gość jarkk]

Czuć to też jak np. na 2 czy 3 biegu zdejmę nogę z gazu i jak daję gaz to znowu bum, bum.

U mnie jest tak samo, puka z prawej strony, przyczyna leży po stronie przegubu

[Gość tomek1975]

Dziś udało mi się dojść co było przyczyną . Okazało się, że to była wina syreny od alarmu :one: .Dziwna sprawa bo jakimś cudem się odłamało mocowanie i łomotała o karoserię. Na szczęście udało się uniknąć kosztów.