Parę pytań odnośnie P11 2.0 SRi

[Gość bullitt]

To mój pierwszy post na tym forum więc na wszelki wypadek proszę wszystkich o wyrozumiałość Mam parę pytanek odnośnie primerki gdyż kilka dni temu stałem się posiadaczem takowego autka. Coprawda narazie nie mogę nim jeździć gdyż jestem w trakcie załatwiania wszystkich formalności celnych ale jakoś trzebabyło tym samochodem przyjechać więc już 300km nią zrobiłem ale o tym sza . Mam małe pytanko czy w tym silniku w każdym egzemplarzu jest tak, że przy 4 tys obrotów silnik jakby na chwilę przysiada a potem to już to co dzieje się z autem do 6,5 tys to poprostu poezja jak startujący odrzutowiec (zwłaszcza że poprzednio jeździłem samochodzikiem w dieslu bez turbo o astronomicznej mocy 58KM ) tak więc to jak to autko się zbiera na swoją masę to rewelacja. No i drugie pytanko gdyż głupieje mi wskaźnik paliwa po wyłączeniu zapłonu wskazówka opada na sam dół do pionu, a po włączeniu kluczyka idzie w góre też do pionu. Martwi mnie to troszkę chociaż to drobiazg ale jaka może być tego przyczyna i czy kiedy paliwa będzie mało to kontrolka rezerwy zapali się normalnie czy będe musiał zgadywać ile mam w baku?? o oleje i inne rzeczy nie będe się pytał gdyż wiem co znaczy szukaj

Pozdrawiam wszystkich użytkowników primery i z niecierpliwością czekam aż uporam się z rejestracją i w końcu będe mógł delektować się jazdą tym wózkiem.

[Gość greg76]

1. nie jet to normalna reakcja. sprawdz czy drucik przeplywomierza nie jest zabrudzony. trzyma sie na dwoch wkretach przytwordzonych do obudowy przeplywki. jak jest zabrudzony to przeczysc delikatnie pedzelkiem. sprawdz tez czy nie uklad dolotowy nie dostaje "lewego" powietrza jakims otworem badz nieszczelnoscia.

2. pytanie jest troche nieprecyzyjne.

"głupieje mi wskaźnik paliwa po wyłączeniu zapłonu wskazówka opada na sam dół do pionu, a po włączeniu kluczyka idzie w góre też do pionu" co znaczy wlaczenie kluczyka?

i jaki jest teraz orientacyjny stan baku, tzn ile masz w nim paliwa?

[Gość bullitt]

Była zalana do pełna więc po 300km niezbyt delikatnej jazdy została pewnie z połowa. chodzi o to że po zgaszeniu auta powinien opaść tylko delikatnie poniżej ostatniej kreski tak jak wskaźnik temperatury (widziałem tak w innej primerce) a tu spada w dół daleko poza skale aż wisi pionowo w dół, a po włączeniu zapłonu idzie w góre prawie do momentu aż dotknie obudowy zegara a może nawet się o nią opiera tak jakby nie zatrzymywał się na ogranicznikach które napewno muszą być gdzieś wewnątrz a co do przepływki to postaram sie to sprawdzić

[siwy77]

przy 4 tys obrotów silnik jakby na chwilę przysiada a potem to już to co dzieje się z autem do 6,5 tys to poprostu poezja

 

akurat mam to samo, przy 4000 obr. poprostu zaczyna mi sie dtroszke dlawic, musze mocniej depnac, a jak przekroczy te 4000 to zaczyna isc.

[Gość bullitt]

to widzę że nie jestem sam. Czekają mnie jeszcze oczywiście wymiany eksploatacyjne typu olej z filtrem, kontrola świec i przewodów, olej w skrzyni tak na wszelki wypadek wole zmienić bo biegi troszkę opornie wskakują i wtedy zobaczymy może się poprawi no i niestety czeka mnie wymiana łożyska na docisku bo hałasuje troche ale mam już na wymianę drugie tylko czekam na rejestracje żeby do mechanika pojechać. Ale przepływomierz napewno skontroluje wolnym czasem.

[Gość greg76]

Była zalana do pełna więc po 300km niezbyt delikatnej jazdy została pewnie z połowa. chodzi o to że po zgaszeniu auta powinien opaść tylko delikatnie poniżej ostatniej kreski tak jak wskaźnik temperatury (widziałem tak w innej primerce) a tu spada w dół daleko poza skale aż wisi pionowo w dół, a po włączeniu zapłonu idzie w góre prawie do momentu aż dotknie obudowy zegara a może nawet się o nią opiera tak jakby nie zatrzymywał się na ogranicznikach które napewno muszą być gdzieś wewnątrz a co do przepływki to postaram sie to sprawdzić

 

moj wskaznik tez troche przeklamuje a w czasie mrozow to mozna powiedziec ze glupieje nawet ale takiej sytuacji jaka jest u ciebie nie mialem wiec nie pomoge wiele :/

 

witam w klubie dumnych posidaczy SRi wersji

[dylson]

A czy wskazowka nie powinna caly czs wskazywac poziomu paliwa? W p10 jak dobrze pamietam tak bylo. Nawet jak sie wyjelo kluczyk to byl pokazywany stan paliwa w baku. W p11 tez tak moze byc i dla tego nie ma ogranicznikow. Ale p11 nawet nigdy nie jechalem wiec to tylko takie przypuszczenie.

[Gość greg76]

to tylko takie przypuszczenie.

 

wiec cie wyprowadze z bledu. reaguje dopiero przy zapaleniu kontrolek.

[siwy77]

W p10 jak dobrze pamietam tak bylo

tu masz racje, niestety w P11 wskazowka reaguje dopiero po przekreceniu kluczyka, tak jak greg76 napisal

 

[ Dodano: Sob 13 Sty, 2007 07:42 ]

jeszcze jedno pytanko dotyczace czyszczenia przeplywomierza.Czy jest jakies ryzyko jezeli do czyszczenia uzyje sprezonego powietrza w aerozolu :?:

[kmink]

ja ma GT ale z tym powerem przy 4tyś mam podobnie a jechałem ostatnio p10gt i tam od 2,5k juz auto ładnie ciągneło, u mnie do 4muli potem nagle jakby cos sie właczyło i zapie..la

a w tej p10gt też przy ok 4tyś lepiej zaczeła jechać ale nie bylo to tak odczuwalne jak u mnie

[Gość greg76]

W p10 jak dobrze pamietam tak bylo

tu masz racje, niestety w P11 wskazowka reaguje dopiero po przekreceniu kluczyka, tak jak greg76 napisal

 

[ Dodano: Sob 13 Sty, 2007 07:42 ]

jeszcze jedno pytanko dotyczace czyszczenia przeplywomierza.Czy jest jakies ryzyko jezeli do czyszczenia uzyje sprezonego powietrza w aerozolu :?:

 

mie ma absolutnie, uwazaj tylko zeby nie uszkodzic drucika. zachowaj bezpieczna odleglosc.

[siwy77]

mie ma absolutnie, uwazaj tylko zeby nie uszkodzic drucika. zachowaj bezpieczna odleglosc

no to fajnie, postaram sie nie spieprzyc sprawy :/

[Gość Gringo]

Witam

 

tak sie rozczytałem o waszych SRi i powiem że mam dokladnie to samo, myślałem ze to wina filtra paliwa,albo samego paliwa,z tym że ja mam u siebie dwa takie progi,jeden jest na 2.5 tyś obr. a drugi wlasnie przy 4 tyś obr. jest ulamek sekundy ciszy i znowu idzie. Ja słuzbowo jezdze albo skodą 1.8 T 150 KM albo Mondeo ST220 więc jakoby osiągi SRi nie zwalają mnie z nóg.....moge sie pochwalić ze ostatnio Alfa 156 2.0 twin-spark dostala bencki od mojej Nyski na trasie. od zera do 100 troszke mi odjechał,ale powyzej słabł w oczach,a wiem ze cisnol do konca, odszlismy do 200km/h i dalismy spokoj. Poźniej kierwoca Alfy przyznał ze Japoniec to Japoniec

 

Pozdro

[Gość bullitt]

No wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Ja przesiadłem sie z 56 konnego potwora z dieselkiem pod maską ( a tak właściwie to nadal jestem w trakcie przesiadki bo czekam na akcyze) wiec teraz czuje sie jakby mnie do rakiety wsadzili (chociaż BMW 540 znajomego latało nieporównywalnie lepiej) ale ważne że osiągi są odpowiednie a autko bardzo wygodne.

 

[ Dodano: Pon 15 Sty, 2007 17:47 ]

przepływke przeczyściłem delikatnie ale wydaje mi się że jeszcze ma ten próg przy 4 tys chociaz nie moge jeszcze zrobić próby drogowej wiec czekam na siwego czy on cos zdziałał

[kmink]

ja nie moge mojego auta wyczuć raz zapiernicza jak oszalałe a raz jakby cos je przydusza, przewody mam noweswiece to samo - nie wiem, ostatnio gonił mnie kolo w carismie 1,8 125KM i bez problemu dałem rade więc....

carisma jest słabsza ale i lzejsza niż p11.

z koleś cisnął bo przez CB sie zgadaliśy że chcę swoje autko sprawdzic

powyżej 4k idzie jak burza ale do mizernie, czasy na gtechu od 8,4-9s

[siwy77]

czekam na siwego czy on cos zdziałał

jak narazie sie wstrzymuje bo w niedziele przylatuje do ojczyzny na kilka dni, tak wiec dopiero po 27 stycznia cos bede probowal zrobic w tym temacie.

[Gość Gringo]

wiadomość do Kminka,

 

jeśli chodzi o Carisme 1.8 GDI to w tych silnikach maxymalny moment jest juz w dość niskich obrotach okolo 3.5 tyś,a u nas w P11 od 4 tyś,stąd P11 przy wyzszych obrotach lepiej jeździ. Moj kolega ma wlaśnie taką i szczerze powiem bardzo fajny samochodzik, duzo lepiej wykonany w srodku niz P11 i do tego ładniej to wygląda,ale GDI często klepią zaaworami i kopcą z rury jakby olej jadły. Na trasie sprawdzone 220 km/h wrocław-Katowice. Wydaje mi sie że ty jestes z Wrocławia,mam racje?Ja jestem z okolic i czesto bywam we Wrocku

 

Pozdro

[Gość bullitt]

Próba drogowa wypadła pomyślnie, zniknęło to chwilowe zdławienie podczas przyspieszania występujące u mnie przy 4 tys obr.

Mam jeszcze pytanko bo przy zmianie biegu nie schodzi mi z obrotów odrazu tylko dopiero po około sekundzie czy to wina silniczka krokowego?? z tego co wygrzebałem na forum to wygląda na tą sprężynke przy tym silniku.

PS. jeżeli tak to mógłby ktoś wrzucić fotkę gdzie ten silniczek się znajduje w SR20DE?

[Gość cornholio78]

a od czego jest service manual?

 

ściągnij sobie na pewno się przyda

[Gość greg76]

jeśli chodzi o Carisme 1.8 GDI to w tych silnikach maxymalny moment jest juz w dość niskich obrotach okolo 3.5 tyś,a u nas w P11 od 4 tyś,stąd P11 przy wyzszych obrotach lepiej jeździ.

 

chyba masz jakis trefny silnik bo moj na seryjnym stupie mial 160Nm przy 2000 obr, chyba ze sie cudow wymaga od czegos co ma 0.1 konia na kg

[Gość Gringo]

Greg ja nie mówie że mój silnik to igła,ale czytając co ty piszesz jakoś trudno mi uwierzyć żebyś maxymalny moment miał juz przy 2000 obr. Chyba ze masz turbodiesla... te silniki maxymalny moment mają powyżej 4 tyś obr

 

z resztą zerknij na link

 

http://autocentrum.pl/nissanclub/modele/p11.html

 

tam na dole masz tabelke w której jasno jest napisane że max moment to 173 Nm przy 4800

 

 

Wieć nie wiem jakim cudem tobie udało się wyczesać 160 Nm przy 2000 obrotów.

 

Jeśli tak masz to gratuluje, bo to jest silnik tak zwany jeden na milion

 

Pozdrawiam

[Gość greg76]

nie robie zadnej tajemnicy z wykresow z hamowni mojego auta i sa one dostepne w "projektach". na dzien dzisiejszy moment jest nieco nizszy ale jest to nastepstwem sportowych walkow rozrzadu.

 

pozdrawiam