Porady na początek

[Gość bartzient]

Witam,

Właśnie zakupiłem swój pierwszy samochód i jest to właśnie Nissan Almera (nowy z salonu).

Wcześniej jeździłem jedynie samochodami głównie moich rodziców.

Proszę i kilka wskazówek oraz rad na początek:

 

Co trzeba wiedzieć o Almerach?

Co obowiązkowo trzeba sobie dokupić?

Co można kupić bo się przydaje?

Gdzie serwisować (Warszawa)?

I wszystkie inne informacje, które uważacie, że mogą się okazać przydatne.

 

Z góry dzięki za informacje.

[malin_f1]

z ciekawości jakie wyposazenie i ile dałeś? wydaje mi się że teraz powinna być extra promocja bo raz że rok przeskoczył a dwa że almery już nie produkują za to wiadoamo że motor 1,5

Nowy samochód więc czym się martwisz?

Szerokiej drogi

[Gość Yaroo]

Masz nowe auto to napewno problemów narazie nie będziesz miał - tego Ci życzę- A na forum jest duzo ciekawych informacji szukaj czytaj dyskutuj a wszystkiego sie dowiesz. Narazie to lać paliwo i jeździć - no i serwis ale to dopiero za rok - ale kase już odkładaj bo potrafią zedrzeć

 

Gartulacje z zakupu

[Gość pumba]

Co trzeba wiedzieć o Almerach?.

 

Przede wszystkim że to super japońskie auta, składane z francuskich części w Anglii

Jeśli to przełkniesz to później łatwiej będzie zrozumieć to mimo wszystko fajne autko.

 

Co obowiązkowo trzeba sobie dokupić?

 

Na razie sugerowałbym bańkę olej silnikowego - może być 10w-40. Po dotarciu silnika (czyli ok. 1500 km) wymienisz w ASO. Ten zalecany przez Nissan to BP VISCO dlatego lepiej przyjechać ze swoją bańką

 

Co można kupić bo się przydaje?

 

Jeśli nie dostałeś zimówek to kup je choć tej zimy mogą się już

nie przydać :mikolaj:

[Gość bartzient]

Dzieki wam za odpowiedzi.

 

z ciekawości jakie wyposazenie i ile dałeś?

 

Teraz była naprwda fajna promocja 11 000 na sztuce dawali. Dodatkowo wynegocjowałem jeszcze upusty na alarm i opony.

Jeśli chodzi o wyposażenie to wziąłęm tą tańszą, ale i tak uważam, że jest to jeden z lepiej wyposażonych samochodów w standardzie (ABS z EBD, klimatyzacja, elektryczne lusterka). W sumie ze wszystkimi dodatkami (opony, alarm i dywaniki) samochód kosztował mnie 45 000.

Oczywiście jeszcze czeka mnie ubezpieczenie.

W ramach ciekawostki powiem wam ile mi zaproponowali w Generali za cały pakiet......

12 000. Byłem w szoku! Biore w końcu ubezpieczenie, które mi zaoferowali w salonie - Hestia - ok 2 500 za pakiet.

[Gość memal]

taaaa generali to obecnie chyba najdroższa firm, a jeszcze kilka lat temu jak wchodziła na rynek była jedną z najtańszych

mi AC wyliczyli na 4600-