DLUGOSC PRZEWODOW POD PODWOZIEM (hamulce i paliwo)

[Gość Idzi-ibiza]

mam maly problem z przewodami, troszke podrdzewialy i paliwowy zaczol cieknac. chce je wymienic.

stwierdzilem ze jak wymieniac to wszystkie ale nie jestem pewny odnosnie dlugosci bo jeszcze ich nie zdemontowalem i nie mam jak ich pomierzyc.

 

paliwowe sa jeszcze spox bo nie sa zarabiane, hamulce (jako ze nie mozna kupic zamiennikow) trzeba doginac z juz zarobionych przewodow.

 

jaka jest dlugosc tych przewodow i czy warto doginac czy kupic oryginaly.

 

pozdrawiam

 

Idzi

[Grzegorz53]

Cześć, przewody hamulcowe i paliwowe to nie problem. Zdemontuj wszystko co chcesz, pooznaczaj sobie np. kolorowymi taśmami co do czego. Nie piszesz skąd jesteś, jeśli masz blisko do Pruszkowa, to podaję Ci kontakt do firmy, gdzie zrobią Ci na wzór przewody miedziane w rozsądnej cenie. Dostarcz im tylko zdemontowane przewody. O oryginałach zapomnij, drogie, na zamówienie i liche. Mi pękł przewód hamulcowy w 7 letnim Sunny, to świadczy o ich jakości. Miedziane przeżyją samochód. Pruszków, ul. Ołówkowa 9, tel. 022 7586892, 7586629, fax 7280580, www.pwp.pwpnet.pl, wp@poczta.pwpnet.pl

Pozdrawiam

[Gość Idzi-ibiza]

niestaty troche mam daleko, ze wawy do szczecina nie oplaca mi sie ich transportowac

 

pozdrawiam i dziekuje

 

Idzi

[Grzegorz53]

Cześć, ze Szczecina to też nie problem. Zwiń wszystko w kłębek, wyślij kurierem i za parę dni będzie po problemie. Oni sobie to rozwiną, zmierzą dokładnie i tak Ci odeślą wszystko w zwojach z nowymi końcówkami. Zobaczysz, że będziesz zadowolony. Dla ułatwienia sobie pracy możesz zrobić trochę zdjęć, aby nie zastanawiać się jak przewody potem poukładać.

Powodzenia