[N15] czarny dym, okopcona rura

[Gość Maciek62]

Wczoraj ruszając ze świateł trochę mocniej niż zwykle przycisnąłem pedał gazu. Na 3 biegu jeszcze mocniej przyspieszyłem. Auto zbierało się b.dobrze i wtedy w lusterku wstecznym zobaczyłem czarny dym. Odpuściłem trochę gazu i dym zniknął. Na parkingu obejrzałem rurę wydechową. Była cała w sadzy - wewnątrz i trochę na zewnątrz.

Jest do mój pierwszy diesel. Leję paliwo BP Ultimate.

Moje pytanie do osób mających doświadczenie z tego typu silnikami.

Skąd ten dym ? Czy to wina silnika czy paliwa ?

 

Pozdrawiam,

[Gość greg76]

jest takie powiedzenie "gdzie drwa rabia tam wiory leca" kazdy diesel jak mu dasz w palnik to kopci. nic nadzwyczajnego.

[arek N16 2,2 Di]

To nie wina silnika

Dieslą jak się da w pedał to potrafią czarną chmurkę puścić i normalne jest to że mają rurę czarną od sadzy w końcu to diesel :diabel:

Jeżeli by ci kopcił na czarno przy delikatnym dodaniu gazu lub na wolnych obrotach to wtedy mogą być uszkodzone wtryskiwacze lub jak też wspomniałeś wina brudnego paliwa.

PS

Widziałem kiedyś jak gościu dał w pedał gazu ( na maksa)nowiutkim passatem 2.0Tdi ten to dopiero zakopcił jak stary Kamaz

[Gość Szymeq]

jest takie powiedzenie "gdzie drwa rabia tam wiory leca" kazdy diesel jak mu dasz w palnik to kopci. nic nadzwyczajnego.

 

można tego używać jako zasłony dymnej podczas poganiania na ulicach :diabel:.

Oczywiście nic się złego nie dzieje, raz na jakiś czas na ciepłej trubine warto go przegonić po obrotach to i wydech się przeczyści z naleciałości i osadu tylko pamietaj, żeby go odrazu nie gasić po takim pałowaniu. Skoro to Twój pierwszy diesel to należy przypomnieć, że nie należy mocno deptać na zimnym silniku i nie gasić po ostrej jeździe - musi się wystudzić / uspokoić - jak to kumpel mówi - to wydłuży żywot turbiny...

[Gość Albin]

przy dawaniu w palnik- szczególnie w nocy widać w światłach samochodów dymek- normalne

[Gość Szymeq]

Ja jak swojego klekota "odmulałem" to w nocy "fajerwerki" były - zapaliły się sadze :diabel2: - deptałem do trasą gdańską od Łomianek do Nowego Dworu MAz i prawie cały czas podłoga i 160 - nikt mnie nie wyprzedzał :diabel2:

[Gość Maciek62]

Po długim czasie tj. 9 miesiącach wracam do tematu czarnego dymu i okopconej rury. Minęło 2 lata od zakupu auta, to pojechałem na przegląd gwarancyjny do ASO. Jako jedną z uwag zgłosiłem ww. usterkę. Panowie zrobili standardowy przegląd oraz odnieśli się do zgłoszonej uwagi. Diagnoza - usterka turbiny co oznacza że turbina do wymiany. W najbliższym czasie mam otrzymać zaproszenie do ASO na wymianę turbiny w ramach gwarancji.

 

Pozdrawiam,

[extradd]

Ja jak swojego klekota "odmulałem" to w nocy "fajerwerki" były - zapaliły się sadze :diabel2: - deptałem do trasą gdańską od Łomianek do Nowego Dworu MAz i prawie cały czas podłoga i 160 - nikt mnie nie wyprzedzał :diabel2:

 

Podobno w Płocku na nowym moście uzyskałbyś lepsze osiągi