Gość Vampir Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Tydzień temu zafundowałem memu Słoneczku nowy wydech ( N-13 1.6 SLX ).Aby się nie rozdrabniać,od razu wstawiłem cały.I......muszę się przyznać ,iż jestem nad wyraz przyjemnie zaskoczony Po namowach ze strony pracownika warsztatu,wstawiłem Bosala i wycieli katalizator.Zamiast niego wstawili,strumienicę łuskową.Przyznam się,iż byłem sceptycznie nastawiony,co do tego.Ale różnicę naprawdę czuć pod butem ! Autko szybciej się zbiera,a po przekroczeniu 3000 obr/min to juz wogóle No i ma ładniejszy,bardziej rasowy odgłos,choć pozostał nadal cichy.Różnice w mocy odczuwa nawet moja Żona,a to już musi być coś skoro i Ona czuje. :027: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nice Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 A więc.... Odczuwasz przyrost mocy,bo wycieli Ci kata i pewnie był ostro przypchany.Mysle,ze lepszy przyrost mocy byłby gdyby zamiast strumiennicy wstawić zwykła rurkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pio@ridaz-unit.pl Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Wywal to łuskowe badziewie, to poczujesz jeszcze wiekszy przytost. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vampir Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Być może............,ale katalizator był sprawny i na nim z 4 ( raczej ciężkimi ) osobami na pokładzie szedł bez problemu 180 km/ h i miał jeszcze spory zapas.Narazie nie mogę go konkretnie przetestować,gdyż mam ospę i muszę siedzieć w domu Wiem tyle co jezdziłem po mieście i odczucia są fajne.Jeżdżę wyłącznie na benzynie,świństwa zwanego LPG nigdy nie montowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dziudak Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Jestem ciekawy ,bo sam przymierzam sie do strumienicy, czy rzeczywiście żona też nie odczuła wzrostu hałasu ? jak tak to ja też w to wchodzę . Lubię cicha jazdę :mikolaj: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vampir Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Nie ma hałasu,chodzi trochę bardziej basowo,ale to tego muszą być obroty Na wolnych słychać szmerek,a w czasie jazdy w kabinie jest cichutko.Wogóle dzwięk jest ładniejszy niż normalnie,ale to akurat zasługa wydechu Bosala :one: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 No tak... a strumienice to robił Ci specjalista, który pomierzył wszystkie parametry silnika i zaprojektował a następnie wykonał ja dedykowaną tylko i wyłącznie do Twojego auta bo tylko takie dają efekty Trzeba było wybrać się na hamownie przed i po i wtedy miałbyś jakieś wymierne dane... Nie twierdzę, że nic Ci nie przybyło, poprostu pozbyłeś się kata, dostałeś luźniejszy wydech i to już pomogło... A tak wogóle to pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba.mak1 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 witam a ja chcialem zapytac jak wyszla ta cala sprawa cenowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.