Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Problem ze zderzakiem


Gość rudziuchna
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rudziuchna

Witam

 

chcialam sie zapytac czy trudno jest wyklepac przedni zderzak??

Tradycyjne wgniecenie - wyjazd z bramy (pogratulowac mi trzeba :) ) za bardzo dokrecilam do prawej i zderzak gotowy..

 

Naszczescie nie jest pekniety.

Co proponujecie??? - zdjac zderzak i sprobowac wyklepac ??

 

Z gory dziekuje za odpowiedz

 

pozdrawiam

rudziuchna

 

ps. Dodam ze chodzi o Almerke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kolizję, koleszka najechał mi na tył. Zderzak był też pogięty, ale ponieważ to plastik, to nie da sie tego wyklepać. U mnie natomiast udało się go podgrzać i wrócił do swojej pierwotnej formy. Wydaje mi się, że skoro nie ma tam pęknieć i było to lekkie, to myślę, zę się da.

A lakier pękł (jeśli są lakierowane) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rudziuchna

Zderzak nie jest na szczescie lakierowany.

Powiem szczerze ze sama chce to zrobic :D - a czym go podgrzac, zeby nie stopic plastiku???

a jesli nie dam rady to moze ktos mi poleci gdzie nie duzo za to zaplace na slasku..

 

A co do http://www.break.com/index/woman_flips_car_on_gate.html

to wypraszam sobie ;) jezdze 6 lat bez zadnej stluczki ( no teraz pierwsza z brama :) )ale mysle ze to zasluga Nissanka bo pare razy bylam w opalach - genialny samochod jeszcze sie nie zawiodlam.

 

to czekam na podpowiedz - jak podgrzac zeby nie stopic :)

 

pozdrawiam

rudziuchna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samemu to nie radze robić, jak się na tym nie znasz, ja też się nie znam, więc nie robiłem tego. Mozna go zdeformować łatwo poprzez złą temperaturę. A jak masz lakierowany to jest on pokryty silikonem bodajże więc tu też możesz łatwo tą warstwę uszkodzić. Wrzuć fotki tego wgniecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma przelamań, to robota na zdjętym zderzaku myślę ze do 30 - 50 PLN.

U mnie mam taki warsztat to mało której roboty się nie podejmują.

Zależy tylko jaki rodzaj plastiku ale zderzaki robią w ilościach hurtowych i dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ślasku polecam w Zabrzu na ul. .... . Kleją i prostują. Co do ceny można się dogadać.Jak chcesz namiary to dam Ci namiary na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mi cwieka zabila nowa klubowiczka. Juz mialem przenosic temat do odpowiedniego dzialu, a tutaj nie ma modelu nissana podanego :) I niby gdzie mam to przeniesc.

 

Kolezanko czym jezdzicie ?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zamierzasz sie osobiście tym zająć - polecam najpierw - zdjąć zderzak.

Klika srubek przy nadkolu, osłona dolna - 4 zatrzaski przy lampach i grillu - reszta jest na zatrzaskach wystarczy z czuciem pociągnąć.

Zdjety zderzak kładziesz na czymś miękkim - najlepiej na tapicerowanym taborecie lub krzesełku - suszarka w dłoń i jedziesz. Jak plastik sie podgrzeje (gorący) - paluszkami go wypychasz zaczynając od brzegów wgniecenia - nie od środka. Możesz się posłużyć gumowym młotkiem.

Zwykle jednak ślady wgniecenia zostają - te plastiki z anglii niestety raz odkształcone zachowują się jak blacha trudno ich idealnie wyprostować.

Drobne ryski - pasta polerska i kawałek bawełnianej szmaty - pucowanie aż do zatarcia rysek. grubsze głębsze ryski - kupujesz ołówek chemiczny w odpowiednim kolorze i uzupełniasz braki lakieru.

Gdy brak satysfakcji- pozostaje szpachla i lakiernik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rudziuchna

A co do zderzaka mialam sie zabrac w ten weekend ale nie udalo sie, wiem ze trzeba go najpierw zdjac :) (ale cenna uwaga dla tych ktorzy moze nie wiedza :P) nie mam lakierowanego zderzaka wiec nie ma sie czym martwic..

 

P.flori slicznie dziekuje!!! napewno mi sie przyda to co napisales

jak mi sie uda w next week to sie odezwe

 

dziekuje slicznie buziaki :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mialem pewny przypadek:)

 

wyjezdzajac od blacharza po biciu w tylek :) swiezo umolowanym zadkiem... nie wiedzac kiedy wiechalem tam jeszcze raz:) gdyz jakis koles jadac fordem przygrzal we mnie tuz po wycofaniu na parking:) dziekuje i pozdrawiam pana z forda:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość rudziuchna

UDALO SIE!!!!!!!!!!! :D

 

dziekuje slicznie wszystkim za pomoc, nie trzeba bylo zdejmowac zderzaka - podgrzalismy takim urzadzeniem do zdejmowania lakieru z mebli i jak slicznie plastik wrocil do normy, ale troszke sily trzeba bylo wlozyc zeby sie odgiol.

 

pozdrawiam

rudziuchna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...