Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

używany od dealera - bity?


Gość macki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

wg mnie to naprawy wpisuje sie do ksiazki serwisowej. Ja mam taka (byla jak kupowalem auto) i tam jest na to miejsce. Moim zdaniem to troche dziwna cala ta sprawa. Generalnie jest tak jak napisal olgi - "taki kraj"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest cos takiego jak ksiazka serwisowa?

Ja dostałem:

- instrukcja obsługi

- wykaz czynnosci obslugowych

- ksiazka gwarancyjna (miejsce na przeglady gwarancyjne + oceny stanu blach co roku na 12 lat)

 

rozumiem ze brakuje mi ksiazki serwisowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamietam, to przy zakupie dostalem ksiazke serwisowa i na koncu byly informacje o przeprowadzonych naprawach. Auto kupowalem w niemczech wiec moze tam wyglada to troche inaczej. Sprawdze te dokumenty dzisiaj wieczorem i dam znac co i jak. Ale zawsze istnieje ryzyko ze serwis nie wpisze takich informacji do ksiazki nawet jesli jest takie miejsce na to.

 

[ Dodano: Sro 31 Sty, 2007 10:17 ]

A jednak sie pomylilem. Nie ma takich danych w ksiazce serwisowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vqsoft1 - zgadzam się z tobą w 99.9%

 

Bardzo mnie cieszy jak czasmi ludzie szukają super wypasonej fury za półdarmo, ma być bezwypadkowa, z małym przbiegiem itp.

Takich aut jest naprawde baaaardzo mało i nikt ich w okazyjnej cenie nie sprzedaje.

Ja też w ogłoszeniach pisze bezwypadkowy jak mam pewność na 101% że auto nie miało żadnego WYPADKU, a czy wypadkiem można nazwać zarysowany zderzak czy wniecione drzwi? Jak klien przyjezdza ogladać fukr to mu wszystko ładnie pokazuje co było robione w aucie - i nigdy jeszcze nie miałem reklamacji czy ktos mnie ściga że go w balona zrobiłem, jak autem sie jezdzi to zawsze coś sie zarysuje itp. kiedyś miałem honde w kórej dziadek zderzaki po kazdej zimie malował w ASO!!! i co toeż mi ktoś powie że auto było po wypadku?

 

Jak sie kupuje używany samochód to zawsze trzeba załozyc że coś mogło być w nim robione - kolega kupił używany a nie nowy, nie sprawdził auta jak nalezy i teraz ma zonka..

Zorbił tak samo jak mój znajomy- kupił za 17tyś Clio z 2003r cdi 3 drzwiowe, pytam sie go czy sprawdził samochód przed kupnem - powiedział ze auto było sprawdzane przez komis!!!

Bardzo mnie tym tekstem rozbawił, zapytałem więc czy mam mu przejżeć auto i wyszikac czy coś było robione czy nie, bardzo chetnie sie zgodził-teraz sprawa w sądzie wyląduje bo:

- nie było elementu który byłby w oeg. lakierze!!!

- auto było po 2różnych dzwonach

- szpachla na: na kadym elemencie z wyjątkiem przedniego prawego nieorginalnego zderzaka

Ogólnie znajomy kupił qwno a nie auto-zaufał że komis sprawdził auto i jest z nim wszystko ok

 

Teraz nawet jak sie nowe auto kupuje to trzeba sprawdzać czy nie było nic robione...znajmy kupił 206ke tylko o nim jezdził itd. po 3latach miał stłuczke, pojechał do serwisu w którym kupił auto i serwisował i lakiernik go poinformował że jedne drzwi były wymieniane i malowane, znajomy baaardzo sie zdziwł szczególnie że chcieli mu unieważnic gwarancje na blachy - że niby poza ASO robił

 

kupować przywiezione dopiero co z niemiec z ,,małym przebiegiem i nie bite''

sorry ale nie kumam takich ludzi jak ty przywiozłeś kiedyś auto z niemiec że twierdzisz że każde jedno jest po dzwoni i ma cofnięty licznik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że do tego doszło że można nowe auto czy tak jak kolega uzywke ale wydawałoby sie pewną z salonu, po przejściach kupić, takie czasy ludzi nie stać na nowe fury które słabo schodzą przez to co powoduje że dilerzy muszą coś robic żeby sie na rynku utrzymać.

No bo dlaczego np. w Niemczech tyle nowych aut sie sprzedaje i nikt sie nie boi straty wartości zaraz po wyjechaniu z salonu? bo ich stać na to a u nas, niedługo tak będzie że auto będzie dobrem luksusowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

to tylko powiem jak sprawa sie zakonczyla: zaproponowali mi dwa przeglady (30 i 45tys) za darmo. Nie udalo mi sie wiecej wyciagnac. W kazdym razie nie zamierzam tam z niczym innym jezdzic. Naprawialem w miedzyczasie cos w jaworskim-gajewskim i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kiubik

wal do rzecznika spraw konsumenta powie ci co i jak i wygrasz może jakieś odszkodowanko czy upusty na inne usługi mówie idz do rzecznika pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...