Gość luulcak Opublikowano 26 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2007 Nie znalazłem interesujących informacji na arch więc umieszczam ten post. Sunny 1,4 hatchback, jechałem około 80km/h, najechałem na poprzeczną zmarzlinę nie strasznie wysoką, ale jednak odczułem to. No i niestety zaraz potem stwierdziłem, że samochód powyżej 80km/k drga, objaw jest taki jakbym jechał po pofalowanej poprzenie drodze. Drga rownież kierownica, autko utrzymuje kierunek, tylko drga. Proszę o opinie czy może to być jedynie stracony ciężarek, czy da się w ten sposób zgubić ciężarek!? Czy może spodziewać się czegoś gorszego. Do poniedziałku nie mam szans na wizytę u mechanika a musze zrobić trochę kilometrów. Mam felgi aluminiowe i nie jestem w stanie sprawdzić wizualnie czy brakuję ciężarka. Dziękuję z góry za pomoc. łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nice Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 1.Pewnie straciłeś ciężarek 2.Może śnieg nazbierał sie pod progami i w nadkolach i poprostu trze,ja tak miałem przedwczoraj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 Mogłeś zgubić ciężarek, skrzywić koło lub poprostu możesz mieć trochę zmarzniętego śniegu w feldze co też powoduje niewyważenie koła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MatMM Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 Miałem taki sam problem, jednak przyczyna była najgorsza z najgorszych, czyli poprostu opna była przecięta (odcinek 1,5cm), co było wynikiem tego iż na oponie pojawiła się mała "buła" co powodowało drgania samochodu jak i kierownicy przy większej prędkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość luulcak Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 dziękuję za odpowiedzi udało mi się zajrzeć do mechanika i okazało się że to ciężarek, a właściwie ciężarki - kilka zgubiłem. Swoją drogą nie jest to zbyt dobrze pomyślane, ciężarki w aluminiowych felgach mogą się odklejać, zwłaszcza przyklejane o takiej porze, mimo wyczyszczenia i osuszenia felgi, mechanicy powiedzieli że i tak się odlepiają. pozdrawiam łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2007 wyczyszczenia i osuszenia felgi, mechanicy powiedzieli że i tak się odlepiają. jakby sie postarali i oczyścili miejsce pod odważniki acetonem napewno by trzymały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.