Gość koper201 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2007 witam mam spory problem...Otoz posiadam Micre K11, 1.0 94r. Samochodzik smiga ladnie i jestem z niego zadowolony jednak od czasu do czasu pojawial sie problem...Gdy zrobie jakis odcinek, np 10km i odstawie samochod na parking na 5-10 min . Gdy wsiade samochod mial tendencje do "przerywania". Przez jakis czas tylko, trwalo to ok 2 min i potem bylo juz okej . Objawialo sie to tym, ze podczas jazdy samochod nagle zaczyna zabkowac. Noga na gazie caly czas w tym samym polozeniu, a micra raz wolniej raz szybciej. Zupelny brak mocy i reakcje na zmiane gazu...Dzis juz bylo katastrofalnie, nie moglem jechac dluzej niz 500m bo tak zabkowal...Gdy wrzuce na luz , silnik gasnie , po czym odpale odrazu, chodzi jakos dziwnie , obroty faluja, troche smierdzi w srodku jakby kat dostawal... Pomocy !! Dodam ze pali mi teraz rowne 10L w miescie , najgorsze jest to ze mechanicy nie wiedza co z tym zrobic , bo to sie nie dzieje non stop tylko od czasu do czasu...Mial juz moze ktos kiedys z tym problem ???? pozdrawiam koper201 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartolomeo Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 Mial juz moze ktos kiedys z tym problem ???? Tak. Ja mam. Auto jest obecnie w kolejnym serwisie. Poprzednio był u znajomego elektromechanika, który męczył się z autem kilkanaście dni, pod względem elektroniki wszystko mam ok, w końcu ręce mechaniki zostały rozłożone, dojechałem do domu bez problemu, na drugi dzień zatankowałem, po czym ojciec wziął na chwilę pojeździć i kaplica... Znów to samo. Obecnie jest u mechanika, jutro jadę się dowiedzieć co i jak. Nie wiem czy to ja mam takiego pecha, ale z japońskich samochodów się skutecznie wyleczyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość koper201 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 a sprawdzales kopulke i przewody WN ? ja to zrobilem, powymienialem i poki co leci , ale jeszcze nie powiedziane ze bedzie dobrze.. daj znac jezeli cos bedziesz wiecej wiedzial. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartolomeo Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 a sprawdzales kopulke i przewody WN tak. i kopułkę, i kable i świece. Przepływomierz także został wymieniony (tamtem był uszkodzony wg komputera, a po zdjęciu okazało się że faktycznie jest kaput). Paliwo także dochodzi prawidłowo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.