Gość jogissa Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 przyczyna wymiany glowicy byla zerowa kompresja na 1 cylindrze. wypalony zawor i gniazdo glowicy. po wymianie i skreceniu wszystkiego do kupy silnik zachowuje sie dziwenie. pracuje nierowno na wolnych obrotach. a przedewszystkim co juz mnie totalnie dobija szarpie na 2 i 3 biegu jak mu mocniej przycisne.przy spokojnej jezdzie jeszcze wmiare sie zachowuje ale przy wdepnieciu gazu......tylko nerwy. wydaje mi sie ze zuzycie paliwa tez cos nie teges.aa nno i jak juz mu przycisne to mam uczucie jak by chcial jechac ale nie mogl..i to chyba wszystko. mam nadzieje ze ktos co mi poradzi bo nie wiem w ogole od czego zaczac. help!!!!help!!!!help!!!!help!!!!help!!!!help!!!!help!!!!help!!!!help!!!!help!!!! help!!!!help!!!!help!!!!help!!!! autko almera 1.4 rok 98 (n15 chyba nie wiem bo amatorszczyk jestem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wszok Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 a moze rozrzad zle ustawiony?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 po wymianie glowicy ( help!!!!help!!!! A zdradzisz tę słodką tajemnicę - jakiego auta i z jakim silnikiem ten kłopot dotyczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jogissa Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 po wymianie glowicy ( help!!!!help!!!! A zdradzisz tę słodką tajemnicę - jakiego auta i z jakim silnikiem ten kłopot dotyczy? sorka to almera n15 chyba. silnik 1.4 rok 98 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 a moze rozrzad zle ustawiony?? Na to by wychodziło. Jest pewna nadzieja, że tylko aparat przestawiony lub coś z wężykami podciśnieniowymi, chociaż tych za dużo tu nie ma. Zakładam, że po tej robocie luzy zaworowe są OK i kompresja wróciła do normy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jogissa Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 a moze rozrzad zle ustawiony?? Na to by wychodziło. Jest pewna nadzieja, że tylko aparat przestawiony lub coś z wężykami podciśnieniowymi, chociaż tych za dużo tu nie ma. Zakładam, że po tej robocie luzy zaworowe są OK i kompresja wróciła do normy. dzis mam zamiar podpiac autko pod komputer, nie wiem czy taki zabieg cos wykaze ale raczej nie zaszkodzi. a jezeli cos jest zle poustawiane to czy jest to wina mechanika i czy moge to reklamowac?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Komputer za niskiej kompresji nie wykaże. Co do rozrządu, to najwyżej, że aparat się nie mieści w zakresie do regulacji. Nawet jeśli mechanik robił to, na tzw. 'fuchę', a uważa się za 'porządna firmę', to powinien reklamację przyjąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.