P10-2.0D skrzynia i ogrzewanie

[Gość pawellub]

witam.mam problem związany z ogrzewaniem.termostat wymieniony i nadal słabo grzeje.mam wiec pytanie czy jest mozliwosc wyczyszczenie nagrzewnicy czy konieczna jest jej wymiana?czy łątwo jest ją zdemontować?

Druga temat dotyczy głośniej pracy i teraz nie wiem czego?Jak wcisne sprzęgło jest cicho i idealnie natomiast jak zwolnie pedał sprzegłą cos lekko hałasuje i nie wiem czy to jest łożysko <oporowe>wysprzeglika czy tez jakies inne w skrzyni.

POZDRAWIAM :-)

heh przypomnialo sie----cos skrzypi jak popada deszcz a jak jest sucho jest cicho skrzypienie wydobywa sie tak jakby z gornych wahaczy i nie wiem czy konieczna jest ich wymiana lecz zadnego luzu nie maja czy jest jakis inny sposób na wyciszenie tego

[Gość MacKo]

cześć...

 

co do ogrzewania... sprawdź ilość płynu i odpowietrz układ chłodzenia... pamiętaj żeby przepuscić też płyn przez nagrzewnicę (na właczonym ogrzewaniu)

 

co do chałasów... sprawdź jaki jest poziom (i stan oleju ) w skrzyni...

jezeli ok to moim zdaniem docisk tarczy jest do wymiany...

[Gość pawellub]

ale przeciez napelnia sie układ wlewając płyn do chłodnicy wiec jak sie przepuszcza płyn przez nagrzewnice????????moze znacie jakis sposób.jak autko sie rozgrzeje to przewody te co dochodza do nagrzewnicy sa ciepłe ale dalej to nie wiem jak nagrzewnica sadze ze po tylu latach nadaje sie do przeczyszczenie lub wymiany.obawiam sie tylko tej czynnosci bo wiem ze to nie łatwe.

[Gość pisiek]

przytrzymaj go tak 5min na wysokich obrotach tak 5000 musi sie odpowietrzyc jak zacznie grzac a za chwile przestanie to centralka do czyszczenia mozesz tez spróbowac zatkac termostat i zostawic maly obieg silnik centralka i go pare razy przegazowac

[Gość bullitt]

są bardziej cywilizowane metody odpowietrzania układu chłodzenia, pięć minut diesla trzymać na takich obrotach i to na postoju bez choćby najmniejszego chłodzenia pędem powietrza? Niejedna benzyna przy tym by delikatnie mówiąc kopnęła w kalendarz. Co do samego odpowietrzenia układu chłodzenia to potrzeba na to tak z pół godziny może troche dłużej i najlepiej zabierać się do tego po kolei:

1. najpierw dolać płynu w zbiorniczku do maksimum

2. odkręcić korek od chłodnicy (oczywiście trzeba sie za to zabierać na zimnym silniku) i jeżeli są jakieś braki płynu to też dolać

3. przy korku od chłodnicy najlepiej owinąć jakąś szmatką żeby płyn się nie wylewał

4. odpalasz silnik i niech chodzi na wolnych obrotach z cały czas otwartym korkiem od chłodnicy, w miarę nagrzewania się silnika powietrze powinno wychodzić przez korek, a ty jak poziom płynu będzie spadał musisz go uzupełniać, żeby spowrotem powietrze nie wróciło do układu. Najważniejsze żebyś miał w samochodzie ogrzewanie na maks bo wtedy wypchnie też powietrze z nagrzewnicy. Takie odpowietrzanie powinieneś robić do momentu aż włączy się wentylator (lub cała chłodnica będzie gorąca łącznie z przewodem powrotnym na dole) i powinno to trwać około 20 minut, ale jako że jest zima może się ten czas wydłużyć, jednak moim zdaniem warto to zrobić, nawet gdy to nie pomoże zmarnujesz co najwyżel litr ropy ale będziesz mógł wykluczyć zapowietrzenie układu.

Odnośnie nagrzewnicy to istnieje możliwość jej wyczyszczenia bez demontażu, wystarczy odłączyć przewody idące do nagrzewnicy, w ich miejsce umieszczasz kawałek węża ogrodowego lub inne ustrojstwo żeby móc wlać do nagrzewnicy jakiś środek czyszczący, odkamieniacz lub cokolwiek innego. Przerabiałem ten temat jak miałem mazdę i na forum mazdy możesz znaleźć sporo porad czym czyścić nagrzewnice, ale już różne warianty słyszałem, od gorącego octu, przez domestosy, calgony po krety do rur

[Gość MacKo]

wlać do nagrzewnicy jakiś środek czyszczący, odkamieniacz lub cokolwiek innego.

tylko że w tak wiekowym aucie wpuszczenie tego typu środków czyszczących moze rozszczelnić cały układ...

[Gość Lokys]

CD20 sam się do końca nie odpowietrzy - przy zalewaniu płynem musisz odkręcić małą śróbkę z tyłu silnika w okolicach termostatu - odkręcasz i zalewasz płyn, aż sie nie przeleje przez otwór po śrubce - wkręcasz śrubkę i dolewasz do końca. Tylko tak masz gwarancję prawidłowego odpowietrzenia.(przy odpowietrzniku powinna być naklejka!)