Gość beniki Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 jezdzilem mniejszymi silnikami innych samochodow ale ten ma 2 litry 140km i jakos slabo sie zbiera. Nie wiem co myslec o tym moze ktos cos poradzi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 co to znaczy słabo? w porównaniu z jakimi samochodami? zmierzyłes osiągi, przyspieszenie maksymalne, elastyczność? jakiej odpowiedzi oczekujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 więcej szczegułów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bankroot Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 jezdzilem mniejszymi silnikami innych samochodow ale ten ma 2 litry 140km i jakos slabo sie zbiera. Nie wiem co myslec o tym moze ktos cos poradzi??? rozumiem o co Ci chodzi. jak we wrześniu kupowałem swoją Peśkę (też P11.144 z silnikem 2.0) myślałem, że nie będę mógł nią jeździć, tak się będzie wyrywała. Miałem podobne odczucia jak Ty. Po pierwszych rozczarowaniach przyszedł czas na wnioski. Żeby poczuć moc, musisz go wysoko kręcić, wtedy pokazuje pazury. Przy normalnej jeździe miejskiej nie za bardzo czuć tę drzemiącą w nim moc. Poza tym twierdzę, że skrzynia muli ten silnik pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 te silnik dopiero od4tys zaczynają jechac, po drugie - w tych autach ni czuć tak przyśpiesznia wiecie one maja 9s do ,,setki'' więc chyba nie jest żle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kramar Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 tutaj link do ciekawej stronki gdzie sa podane podstawowe paramtery, ktore nie wygladaja zle http://www.autocentrum.pl/nissanclub/modele/p11_144.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość beniki Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 ok panowie jako ze zalozylem temat rozwinę go: gdy jechalem z bratem sam powiedzial ze ma odczucia jakby primera nie rwala sie do przodu. Rzeczywiscie po 4k obrotów idzie lepiej , no ale wtedy zbliza sie 5k , 6k obrotów a to juz zylowanie silnika ktory ma prawie 150k. Nie wiem moze tak maja te samochody ale naprawde spodziewalem sie wiecej. Jakby nie bylo czuje ze jest tępy ten samochod. Poza tym od 3800 obrotów slysze podwojny halas. Obojetne czy na 1 ,2 czy 5 biegu. Silnik jakby 2 razy glosniej chodzi. Nie wiem co to moze byc. Kiedys jechalem po gore i za mna siedziala meganka. I co musialem zredukowac przy 80k na dwojke zeby jej odjechac bo jakbym jechal na 3 biegu to mialby by mnie od razu. Wiec cos nie jest tak chyba?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 80 na 2... przesadzasz lekko na 3 też dałbyś radę chyba że meganka jakaś dci dobra albo 2,0 hmm a może to była 2.0T nie ma co czarować masa masa i jeszcze raz masa... co do skrzyni to nie wiem jak w P11 2.0 ale u mnie w N15 1,4 to porażka te zestopniowanie za to np u ojca w P11.144 QG16DE i skrzynia krótka i wrażenie z elastyczności naprawdę dobre skrzynia prawie tak krótka jak E36 mojej dziewczyny też 1,6 przez co primera jest naprawdę żwawa i idę o zakład że np 80-120 na V biegu będzie szybsza niż 2,0 i jeszcze coś... jak ost jechałem na narty to za myślenicami na zakopiance lekko pod górę pałowałem na maxa od oporu a dochodziła mnie Corrolla D4-D 1,4 90km ale jak przyszły zakręty to ją zgubiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość beniki Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 no przypominam sobie dokladnie na 2 bieg zredukowalem przy ok 70 km moze nieco wiecej. Na 3 bieg jakbym wrzucil to nie mialbym co robic przy tej megance. Kto mi powie co to moze byc ze jak zaczynam przekraczac 3800 obrotow to duzo wiekszy halas sie robi a wrecz az zaczynam sie bac. Dotyczy to kazdego biegu. Wczesniej myslalem ze jak jechalem na 5 biegi i przekraczam 140km /h to jest ten halas tylko na tym biegu ale potem jak sprawdzilem to na kazdym tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 ok panowie jako ze zalozylem temat rozwinę go: gdy jechalem z bratem sam powiedzial ze ma odczucia jakby primera nie rwala sie do przodu. Rzeczywiscie po 4k obrotów idzie lepiej , no ale wtedy zbliza sie 5k , 6k obrotów a to juz zylowanie silnika ktory ma prawie 150k. Nie wiem moze tak maja te samochody ale naprawde spodziewalem sie wiecej. Jakby nie bylo czuje ze jest tępy ten samochod. Poza tym od 3800 obrotów slysze podwojny halas. Obojetne czy na 1 ,2 czy 5 biegu. Silnik jakby 2 razy glosniej chodzi. Nie wiem co to moze byc. Kiedys jechalem po gore i za mna siedziala meganka. I co musialem zredukowac przy 80k na dwojke zeby jej odjechac bo jakbym jechal na 3 biegu to mialby by mnie od razu. Wiec cos nie jest tak chyba?? chłopie żyłowanie silnika w japończyku????te silniki mają 16 zaworów-kochają jak wkręcasz je na conjjmniej 6000obrotów!!!!!!!!!!podejżewam że masz poprostu zamulony silnik,tak się ułożył przez spokojną jazdę-pojeździj ze 2 tygodnie często wkręcając nyskę na wyższe obroty i zobacz cz widzisz jakieś zmiany na plus... :sylwester: [ Dodano: Sro 14 Lut, 2007 07:26 ] a co do odgłosu od 3800obr to sprawdż czy uszczelka pod kolektorem się nie wypaliła i pierdzi,albo oblookaj tłumiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 a ja proponuję żebyś zmierzył czas przyspieszania np od 0 do 100km/h i np na 4 biegu od 60 do 120. Porównamy i bedziemy wiedzieć czy masz zamulone (lub uszkodzone) cos w silniku, czy Ci sie zdaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gringo Opublikowano 15 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 Ja ci powiem ci zrobić, jak ci mało i auto ci nie ciągnie to odezwij sie do Dr. Coobcio, on ci zaraz znajdzie na to wszystko lekarstwo, i dostosuje ci tak bryke jak tylko będziesz chciał. Ja ostatnio z nim rozmawialem i jak nie bede sprzedawał Primery to podjade do WaWy i Dr Coobcio pozmienia mi pod maską tak żeby było ponad 150KM i 190Nm. Jedynie co możesz poradzić na twoją przypadłość to tuning a jak bedzie mało to kompresor....wtedy ci żadna Megi nie podskoczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 15 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 najpierw musimy wiedzieć o czym rozmawiamy. Dla jednego te same osiągi mogą być super a dla drugiego kiepskie. Może kolega ma coś nie tak z autem, ale najpierw musi zweryfikować osiągi swojego egzemplarza z innymi i z oficjalnymi danymi eksploatacyjnymi. Jeśli osiąga setkę w 9 sekund (9.6 katalogowo) i bez problemu wyciąga 220 licznikowe (210 katalogowo) to znaczy że mu się tylko wydaje że jego egzemplarz jest zamulony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zell Opublikowano 15 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 a co to za dziwna teoria, że silnika po 150k km się nie kręci wysoko ? jakaś starożytna ?? kręć go, ja poprzednie 1.4 dokręcałem do końca a miał prawie 200 tys przebiegu i jakoś ani oleju nie brał, ani się nie zepsuł, nawet nie wspominam, że jeździłem na pełnym syntetyku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość beniki Opublikowano 15 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 witam probowalem nim pojechac na maksa -wiecej niz 190 nie dalo sie wycisnac. przyspieszenie od 0 do 100km ok 10-11 sek nie jest za dobrze czuje to - samochod byl kupiony w niemczech z komisu ale wlascieciel pierwszy mial 80 lat ogolnie czuje ze jest mulowaty i tyle!!! aha nie sprawdzalem wiecej ale przy 3800 obrotów boje sie jechac tak glosno ehhh :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 na pierwszy ogień znjadź jakiegoś oblatanego klubowicza z twojego regionu to Ci pomoże pewnie jakąś diagnozę postawić... żeby cię potem jakiś warsztat w konia nie zrobił... a chyba za bardzo nie czujesz blusa skoro kupiłeś tak zamuloną Primerkę proponuje zacząć od wymiany fitrów paliwa i powietrza + olej koniecznie a potem pomiar napięcia na przepływce poszukaj na forum było o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 może być zapchany przypchany katalizator, może oszukiwać któraś z dwu sond lambda, może przepływomierz powietrza zaniżać, albo jak mówi Malina -> pozapychane filtry. Odwiedź ASO wydaj 100 czy ileś tam zł na diagnostyke komputerową silnika (również w czasie jazdy) - może to da jakiś obraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 witam probowalem nim pojechac na maksa -wiecej niz 190 nie dalo sie wycisnac. przyspieszenie od 0 do 100km ok 10-11 sek nie jest za dobrze czuje to - samochod byl kupiony w niemczech z komisu ale wlascieciel pierwszy mial 80 lat ogolnie czuje ze jest mulowaty i tyle!!! aha nie sprawdzalem wiecej ale przy 3800 obrotów boje sie jechac tak glosno ehhh :/ Nie no, to cośnie tak...osiągi masz jak 1.6 a nie 2.0...to autko powinno śmigać aż miło, jak wkręcasz powyżej 4000 obr. to wciska w fotel. Na bank jest zrywniejsze od BMW 320, raz nawet nie dałem się Mondeo V6...to na prawdę dynamiczny samochodzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 320i i Mondi V6 to cię objeżdżają wzdłuż i wszerz chyba że kierownik do d*py Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 sprawdzałem sie z 320i (129konną) w budzie E-30 na 400 metrów i ją objechałem - minimalnie ale jednak. Przeciez Mike nie napisał o którą 320i mu chodzi to co się czepiasz Maliniaku Ale co do mondeo v6 to zdrowy egzemplarz musi iśc lepiej od naszych primerek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Te 150-konne BMW 320i wg fabryki ma ok 10s do 100km/h, więc bez rewelacji... Chodzi mi o modele z lat 90, nie wiem jakie mają oznaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 w latach 90 były: 129 konne 12 zaworowe silniki w modelu E-30 , 24 zaworowe 150 - konne i 24 zaworowe też 150 konne ale ze zmiennymi fazami rozrządu w modelu E36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_p10 Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Mondi V6 to cię objeżdżają wzdłuż i wszerz Ja dla odmiany objeżdżam Mondeo V6 i 320 wzdluż i wszerz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 320i i Mondi V6 to cię objeżdżają wzdłuż i wszerz chyba że kierownik do d*py Tak jak koledzy pisali 320 ze 150 KM ma 10 s do setki więc nie ma problemu (Primera 9.6) a Mondeo było w kombi ;-) sedanikowi pewnie bym rady nie dał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 ja dziś objechałem połowę komisów na modlińskiej i d*pa za to na żeraniu była 320D w kombi 2003r tylko nalatane 200tyś... ale igiełka naprawdę 46tyś + opłaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.