Gość Krzysztof 27 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Witam. Juz mnie coś trafia z tymi tylnimi hamulcami. Mam almere 2000 r N16 z tyłu klocki. Najpierw grzało sie tylnie lewe koło - zrobiłem (czyszczony był zacisk, nowe gumki, odpowiedni smar) było oki. Po dwóch miesiącach drugie koło... zostało zrobione. A teraz jedno i drugie. Ewidetnie hamulce trzymają... ale nie ma reguły. Jade trzyma a po 1 km przestaje. Nie uzywam recznego a sytuacja sie powtarza.. Pomóżcie.... Moze korektor juz sam nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 możliwe że masz popsuty korektor siły hamowanie tylnej osi :/ tylko teraz nie jestem pewien czy w tych autkach to występuje :/ twoje autko ma ABS lub ASP ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof 27 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 NIC NIE MA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 jeśli nie masz ABSu to korektor siły hamowania powinien być pod autem w okolicy tylnej belki zawieszenia, możliwe że to on zatrzymuje płyn hamulcowy i nie pozwala odblokować zacisków ?? z tyłu masz bębny hamulcowe czy tarcze ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Nie ma w tym aucie korektorów na tył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gołąb Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 ja mam bebny i hamujac noznym hamulcem - ostro na sliskiej nawiezchni blokuja sie trzy kola a jedno (lewe tylne) hamuje z mniejsza sila... sprawdzane wszystko ok, reczny tez jakos minimalniej lzej lapie ale w normie... zadnych wyciekow nic nie zapieczone, okladziny dobre... hamulce nie trzymaja, skoro nie ma tego korektora to co to moze jeszcze byc? - uklad nei jest zapowietrzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof 27 Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 z tyłu mam tarcze; wczoraj byłem na scieżce i jest wszystko oki tzn hamulce łapią poprawnie, siła hamowania identyczna; tarcza nie jest krzywa, a koło sie grzeje. Dzis ledwo co dojechałem do pracy. Łożysko tez zostało weliminowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 Czyszczenie zacisków, wymiana gumek w zaciskach, wymiana płynu hamulcowego. Tylne hamulce w N16 (tarczowe) są wyjątkowo spierniczone przez producenta - tylko Nissan milczy nie przyznając się do tego. I radzę tak nie jeździć z tą wadą. Innych przyczyn nie ma. A jeszcze jedno - zakładane były uszczelki oryginalne czy jakaś podróba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 Sprawdzałeś linke ręcznego czy nie stoi ? Nie jeździj tak bo zatyrasz łożyko i wtedy się koszty zaczną. Nie ma cudów. albo Czyszczenie zacisków, wymiana gumek w zaciskach, albo linka stoi innej opcji nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 Tak yaroo, masz rację. Jeszcze linka od ręcznego - demontaż raczej prosty tylko trzeba trochę poleżeć pod samochodem. Sprawdź też prowadnice klocków - tam się zbiera mnóstwo syfu. Teraz opcje wyczerpane. Acha jak się koła grzeją to po usunięciu przyczyny tarcze i klocki raczej do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.