meridion Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Witam, wie ktos co to jest- jak poszaleje, troche recznego poużywam włacza mi się kontrolka ABS, sama nie gaśnie ale jak zgasze silnik po około 2 min i ponownie uruchomię jest ok. Co to jest? Przejmować sie czy nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Przejmować sie czy nie? to normalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 13 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Dzięki już mi lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 przerabiam to samo w tej chwili prawdę mówiąc to mnie kurwica bierze już ale walczę z tym..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcos26 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 normalny obiaw nie ma co sie przejmowac, to samo jest po hamowni przednie kola zasuwaja szybko a tyl stoi w miejscu. Jak sie wyjedzie to swieci sie abs a po chwili jazdy gasnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 13 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 OK musze sprawdzic czy samo mi zgaśnie bo kurfa po 2 minutach gaszę silnik i ponownie włączam aby zgasł ABS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.