Gość Maciek 007 Opublikowano 21 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Witam Mam pytanie, może ktoś z was ma jakieś rozwiązanie na przewożenie psa w Navarze pod hartopem. Chodzi mi o coś jak box, który można by było zamocować do kotw w przestrzeni bagażowej, myślę też o sposobie nagrzewania. Jak macie podobny dylemat lub znaleźliście już na niego jakiś patent to piszcie proszę. Ja wyszperałem cos takiego http://www.roadranger.de/html/ni_dogprotect.html ale kosztuje bagatela 4000 pl. :634: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 21 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Jeżdżą 2 psy na pace , pod hardtopem. Deszcz im nie grozi, a temperaturę niską znoszą dobrze. Wystarczy położyć standardowaą gumową wykładzinę do bagażnika , żeby się nie slizgały. Moje psy zawsze jeżdża jak najbliżej kabiny, żeby miały oparcie w przypadku nagłego hamowania. Bagaże jak jadą z nimi zawsze są porządnie umocowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek 007 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Dzemika A nie mslałeś o ogrzewaniu, wiesz wyobrazmy sobie trase wa-wa zakopane i mróz -15, -20 może być za zimno wysłałem zapytania do dwóch firm produkujących nagrzewnice jak coś odpiszą to dam znać. A co do samego wożenia to zastanawiam się jednak nad czymś co zabezpieczy go pewnie przed skutkami chamowania jak i przypieszania mój pies do małych nie należy więc mógłby sobie zrobić krzywde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Ja mam też wielkiego psa. Możesz zamówic - sprzedaje to ASO - przegroda skrzyni ładunkowej pod c-channel - koszt około 1500 zł . To na pewno zapobiegnie przygnieceniu przez rózne dziwne rzeczy psa.. Jest to sztywna przegroda. tu masz zdjecie tej przegrody: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek 007 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Dzięki Znam to rozwiazanie, ale znając temperament mojego pupila to może chcieć przełazić przez to w czasie jazdy no chyba że go jeszcze bede zapinał jeszcze specjalnymi szelkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek13 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 A Szarik to jeżdził bez szelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek 007 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 haha ale na szczescie w navarze nie jest tak ciasno jak w T-34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Ooooo prę pana. W T34 nie jest ciasno. Jeździłem dwoma i miały full miejsca Ciasno było w Shermanie. Mój pies dyma na dywaniku na pace po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek13 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 W moim explo to piesek odgrysł parcianą rączkę do domknięcia klapy i zniszczył troszkę podsufitkę. Żadnych psów więcej w aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ptasiek Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 tu jest cos dla psiarzy ... ale mysle ze i wiekszy zwierz .. moglby spokojnie ...zamieszkac.... no moze nie Ryży Koń no ofens .... http://www.upcountry4x4.co.uk/nissan_navara/dog-protect.asp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek 007 Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 Ptasiek wyczaiłem to i już podawałem ten link i to że to coś kosztuje 4 koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ptasiek Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 a to sorry ... po prostu ..chyba bede sprzedawal swoja klape i montowal hard topa ... no i sie na to natknolem ... a przypomnialem sobie ze ktos szukal czegos na psiaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 26 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2007 Moje psy jeżdżą , nawet jak było zimno - to dwie godziny spoko na pace. Zresztą cały dzień w zimnym wychowie - na polu .... A jazdę samochodem lubią , tylko trzeba dobrze ładunek zabezpieczyć. Zero problemu i jeden 100% plus- nie ma zapachu psa w kabinie i sierści w bagażniku jak w innych samochodach :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy gordon Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Pytanie brzmi-jak przewozic bezpiecznie nasze psiaki tak aby im sie lapy nie slizgaly :zly: nie marzly i mialy czym oddychac :027: Prosze o porady i wskazowki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin101 Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Do przewozu psów sa specjalne szelki, pies powinien byc przewozony w specjalnej płachcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ika74 Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 chodzi Ci o pakę? ja rozwiazałam problem slizgania sie- kupiłam w castoramie taka gruuuba gumę ktora prawie idealnie pasuje na podłoge paki i REWELACJA, naprawde polecam :one: oprocz tego na razie uchylam szyby hard topu no i zasada jak w kazdym samochodzie- nie zostawiamy psa jak jest ciepło... zima jest mniej niebezpieczna , futro maja, zreszta w zimie jeżdza na krotkich odcinkach a pozatym jak jezdziły we froterce to problem był raczej taki ze sie przegrzewały bo ja musze miec ciepło wiec ogrzewanie na max( inaczej nie daje rady prowadzić-łapki mi kostnieja na kierownicy ) ,jakis tam kompromis sie wypracowało ale dobrze ani mi ani im nie było ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy gordon Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Do przewozu psów sa specjalne szelki, pies powinien byc przewozony w specjalnej płachcie-piszesz chyba o przewozeniu psa wew.kabiny a ja mam na mysli pake. :< [ Dodano: Sro 04 Kwi, 2007 08:08 ] oprocz tego na razie uchylam szyby hard topu-wlasnie nie moge sie dobic od forumowiczow odpowiedzi "czy szybki hard topu sa uchylne?"iKA jaki typ hard topu posiadasz,moze fotka jakowas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 andy ja mam taką zabudowę : http://www.alphainnovation.com/gse_model_nissan_R.htm tu szczegóły http://www.alphainnovation.com/gse_model.htm A moje psy jeżdżą na gumowej wycieraczce. Latem otwarte szyby , a zimą mają własne Webasto , .....jak im się da trochę zjeść. Zimą szyby z hardtopie zaparowane na maxa , znak że psy żyją :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy gordon Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 -dzemik masz zajefany hard top.Praktyczny.Ja jednak dalem sie skusic na taki ze scietym tylem(czekam na realizacje zamowienia).Tu ten hard top nazywa sie fast back.I niewiem czy nie bede zalowal.Wciaz nie mam pojecia czy beda w nim uchylne szyby?Pytanie nastepne-jesli macie wieksze psy to jak je tam wsadzacie,czy same wskakuja,podescik jakis???Moje bedle wazy jakies 30kg!Mieszkam blisko morza wiec tam jezdze na spacery ,wiec do tego dochodzi ze psina moja ZAWSZE :/ wskakuje do wody.Do auta wraca wiec strasznie oblocona i mokra.Myslalem ze wozic ja bede na pace,martwi mnie tylko czy nie przydusi sie jesli szyby nie beda jednak uchylne.. :/ Zimą szyby z hardtopie zaparowane na maxa , znak że psy żyją-dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ika74 Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 fotki zrobie jak bede miała wiecej czasu czyli w okolicach świąt hard top mam identyczny jak dzemik , szyby uchylne. moje psy wazą w sumie wazą ok 80 kg ( rottwailer i owczarek niemiecki) , generalnie wskakują same na magiczne hasło " jedziemy do lasu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hunter Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Mam owczarka niemieckiego 35kg, sam wskakuje na pake (mam też taki hardtop jak dzemik). Chcę tylko zrobić jakąś krate do odgrodzenia psa od klamotów jakie czasami wożę, żeby go nie zgniotło. I uchylam okno w hardtopie. I psu sie chyba podoba bo jak otwieram to sie od razu sam pakuje na pake. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Mój jeden bydlak waży 50kg i nie chce sam wsiadac. Ale z moją pomoca daje radę. mieszaniec kaukaza z owczarkiem niemmieckim :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy gordon Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Czy macie wiec zamontowane przegrody na pace zeby pies nie latal od scianki do scianki?Rozumiem ze mata na podlodze sluzyc ma by sie biedulce lapy nie slizgaly,jednak nie pomoze to przy hamowaniu czy przyspieszaniu. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ika74 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Czy macie wiec zamontowane przegrody na pace zeby pies nie latal od scianki do scianki?Rozumiem ze mata na podlodze sluzyc ma by sie biedulce lapy nie slizgaly,jednak nie pomoze to przy hamowaniu czy przyspieszaniu. :/ no coz...w dużej mierze zalezy to od stylu jazdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy gordon Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 no coz...w dużej mierze zalezy to od stylu jazdy...-czyzbym wyczuwal lekka ironie?No coz na drodze juz tak bywa, ze czasem trzeba przyspieszyc a czasem gwaltowniej przyhamowac,ale to pewenie tylko mi sie przydaza...Czy macie wiec zamontowane przegrody na pace zeby pies nie latal od scianki do scianki?-ponawiam wiec pytanie i prosze o MERYTORYCZNA wypowiedz.Wypowiedzi SUPERDRIVER'S na osobnym poscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.