co z psem w Navarze

[Gość ika74]

No coz na drodze juz tak bywa, ze czasem trzeba przyspieszyc a czasem gwaltowniej przyhamowac,ale to pewenie tylko mi sie przydaza..

 

jasna sprawa ze wszystkiego sie nie przewidzi....po prostu ja wsadzajac psy do auta zmieniam zupełnie styl jazdy - jade tak jakbym miała przyczepe

 

dla moich psow przegroda musiała by byc od podłogi do sufitu ....albo klatka jakos solidnie przymocowana... :diabel:

 

andy, jak tam- masz już swoja navarkę ?

[Gość andy gordon]

andy, jak tam- masz już swoja navarkę ?

-podobno po swietach(ktore tu trwaja 10 dni! tzn.przemysl,budownictwo nie pracuje)Problem wystapil z zamowiona zabudowa(fast back) ktora produkowana jest w ..Polsce(sic!)Do tej pory w IRL nikt nie zamawial takowej,a jej producent nie spieszy sie nadto z jej dostarczeniem.Nie beda jej montowali tu na miejscu lecz jeszcze w fabryce.Sprzedawca zdazyl sprzedac juz 4 inne navki o podobnym wyposazeniu,ale bez w/w hard topu i juz klienci je odebrali.Ja czekam :028: :028:

[Gość ika74]

no to trzymam kciuki coby (jak w końcu dotrze) zabudowa do paki idealnie przy montazu pasowała

 

ale mowie Ci...WARTO CZEKAC :one: :one: :one:

[Gość andy gordon]

zabudowa do paki idealnie przy montazu pasowała

-a propo's masz jakowes zastrzezenia co do Twojej zabudowy?Stuka o bude?

Czy macie wiec zamontowane przegrody na pace zeby pies nie latal od scianki do scianki?

-.....................

[Gość ika74]

co do zabudowy to nie lata i nie stuka... jedyne nad czym sie zastanawiam to mocowanie uchylnych szyb po uchyleniu....jakies takie delikatne...zastanawiam sie czy mi suka jak sie uprze morda tego nie wypchnie(bo ona generanie nawet przez dziurke od klucza by probowała przejść ....taki z niej :diabel2:

 

a o klatce do przewozu nie myślałeś? bo przegroda moim zdaniem tylko od podłogi do sufitu...ewentualnie co takiego z siatki jak w samolotach wojskowych tylko musi byc bardzo,bardzo gesto tkane....

[dylson]

A jak wieziesz psa w osobowce(coby nie powiedziec plaskaczu )to tez mu jakies przegrodki robisz? Pies to taka sprytna bestia ze da sobie rade :one:

[Gość ika74]

no nie wiem ...to zalezy... mi rottweiler w seacie ibiza z tylnego miejsca na deske rozdziecza przeleciał....potem jeżdził w szelkach

[Gość andy gordon]

-ej nie chodzi o to co bedzie gdy pies sie uprze, tylko o to ze paka navary TROSZKE jest wieksza od normalnego bagaznika w plaskaczu!Martwie sie tylko (i pytam psiarzy)czy wystarczy zamontowac przegrode by pies z tej powiekszonego bagaznika wyszedl caly i zdrowy,a nie latal po pace na zakretach np!!A moze nie trzeba takowej bo pies juz sam wie jak o siebie zadbac?Ika masz dwa takie psiury wiec wiesz o czym mowie.Przemow w moim imieniu.I w ich oczywiscie.

Mata na podloge i ..to wszystko?Wystarczy?Dzis na drodze mialem spotkanie z debilem i potem psina moja miala do mnie wiele pretensji :diabel: A to przeciez nie jest paka navarowska...wiec?

[Gość ika74]

wiesz co Andy.... te moje psy faktycznie sobie radzą. gruba guma o nierównej powierzchni na podłodze BARDZO DUŻO DAJE.

co do przegrody-jesli nie bedzie pełnej wysokości to moze zrobić wiecej krzywdy niz jej brak... dlatego nie wiem czy nie lepsza bedzie metalowa klatka transportowa dla psów ktora mozna przymocowac do szyn w podłodze.

 

z tego co ja zauwazyłam to zwierzaki naprawde genialnie sobie amortyzują wszelkiego rodzaju "niespodzianki" i jedynym problemem było by dla nich dachowanie....

[Gość andy gordon]

gruba guma o nierównej powierzchni na podłodze BARDZO DUŻO DAJE.

-napewno nie omieszkam kupic. :one: :one:

 

[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 09:28 ]

gruba guma o nierównej powierzchni na podłodze BARDZO DUŻO DAJE.

-napewno nie omieszkam kupic. :one: :one:

Niestety ze wzgledu na przewozone narzedzia, klatki zamontowac nie moge.Tu miejscowi nagminnie uzywaja przyczepek specjalnych dla psow,Ja jednak jakos nie mam do tego przekonania..Widze jak te przyczepki zachowuja sie na wybojach :064:

jedynym problemem było by dla nich dachowanie....

-nie przewiduje takich zdarzen. :506:

 

[ Dodano: Pon 09 Kwi, 2007 05:45 ]

fotki zrobie jak bede miała wiecej czasu czyli w okolicach świąt

trzymamy cie za slowo i jeszcze jedno -jak sie sprawdzaja czujniki parkowania o ktorych rozmawialismy przed odebraniem jeszcze Twojej navy?