INC Opublikowano 14 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2007 problem wystepuje zwykle jak rozpedzam sie z gazem w podlodze, do okolo 4tys obr czuc ze idzie rowno, kolo 4 tys tak jak by cos delikatnie przyhamowalo (silnik? samochod?), czuc to poprostu na dupohamowni nastepny taki moment jest juz kolo 5,5-6tys... znow takie przyhamowanie i idze dobrze dalej. napewno nie sa to hamulce - bo wtedy by caly czas tak hamowalo i grzalo by kola napewno nie jest to sprzeglo - wymienione w maju zeszlego roku jakies pomysly ? moze ktos sie tez z czyms takim spotkal ? silniczek to ga14de, bez gazu :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vulture30 Opublikowano 14 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2007 a kidys takeigo oczucia nie miałes? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 14 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2007 a kidys takeigo oczucia nie miałes? no wlasnie nie wiem... ale raczej nie... bo to takie upierdliwe ze pewnie bym zwrocil na to uwage... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Hmm u mnie dol jest mozliwy pozniej 2500-3000 lekkie zastanawianie sie i idzie. U mnie to nie ma gdzie tak poszalec, jesli juz to w Wawie spod swiatel. Bawilem sie zaplonem to lekkie roznice widac ale bez hamowni to zabawa w krecenie i jazda na czuja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 15 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Hmm u mnie dol jest mozliwy pozniej 2500-3000 lekkie zastanawianie sie i idzie.U mnie to nie ma gdzie tak poszalec, jesli juz to w Wawie spod swiatel. Bawilem sie zaplonem to lekkie roznice widac ale bez hamowni to zabawa w krecenie i jazda na czuja. no dol to wiem... ale to nei o to mi chodzi, to tak ze wcisniesz gaz i powienien sie wmiare rowno rozpedzac, a sa momenty ze go przytrzyzmuje cos :/ musze chyba jeszcze raz filtr paliwa zmienic. w zeszle lato robilem i moze juz sie zatkal... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 15 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Ja bym przeczyscil wtryski. Byc moze sa zapchane i caly czas podajac miesznake na maxa sie blokują. Polecam preparat STP w bialej butelce czy wykrecanie wtryskow jest skomplikowane ? napewno przegladne przepustnice tez, za jakis tydzien wjezdza stozek i zobaczymy czy cos sie zmieni... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 15 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 czy wykrecanie wtryskow jest skomplikowane ? Coobcio by dał rade, ale nie wiem jak u Ciebie z mechanika STP wlewa sie na pusty bak i zalewa benzyna. Czysci samo. Jak znajdziesz temat w dziale sunny to zobaczysz ze wielu osobom pomoglo no raczej wiem do czego sluzy klucz i srubokret tylko ciekaw jestem czy mozna cos zepsuc robiac to ? zeby na wszelki wypadek miec zapasowe czesci pod reka... ale najpierw zaloze stozek i przy okazji zerkne na przepustnice. kto wie co to za paliwko bylo co przez pol roku jezdzilem :/ [ Dodano: Czw 29 Mar, 2007 14:10 ] no i dzis znowu.... mam dziwne wrazenie ze to cos z zaplonem :/ tym razem kolo 6500 na trojce... troszke przytrzymalo tak jak pisalem wczesniej, strzelil sobie z wydechu i szedl dalej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.