WITAM JESTEM NOWYM KLUBOWICZEM I MAM KILKA PYTAN!!

[Gość jaca]

Za 2 miesiace kupuje pierwszego nissana.Po dlugim szperaniu w internecie i szukaniu auta rodzinnego w miare niezawodnego wybor padl na primere p11 144 z 2000r z silnikem 2.0B lub 2.0TD[zawsze jezdzilem oplem lub vw] Mam kilka pytan.Co z ta korozja ? pojawia sie czy nie ?? Duzo ludzi pisze ze plastiki sa zlej jakosci i zle spasowane co wy na to?No i ceny czesci podobno kosmos!!! co z dostepem do nich! Nie jestem zdecydowany jaki mam wybrac silnik Moze tanio i bez szalenstw TD a moze dynamicznie ale drozej 2.0B!!!PROSZE O ODPOWIEDZ!!

[BULI]

Ja mam P11.144 z 2001 QG16DE i jestem zadowolony, a jak zmienię rozrtząd to będę jeszcze bardziej. Duże wygodne i bezpieczne auto z super wyposażeniem. Części owszem drogie ale warto zapłacić więcej za oryginalną część i mieć potem długo, długo, długo spokój. Gorąco polecam zakup tego auta.

[Gość jaca]

dzieki ale napisz cos o plstikach bo duzo ludzi mowi ze w zime piszcza!

[Gość gladky]

Od 3 tygodni posiadam P11.144 2.0 B, jestem z niej obecnie zadowolony. Jest z przebiegiem 155 tyś. km, zrobionych po naszych drogach i trzyma się dobrze. Elementy wykończenia wewnętrznego bez zarzutów, jedynie troche skrzypi klapa 5 drzwi, ale to są uroki aut 5 drzwiowych. Myślę,że wykończenie tego samochodu jest na dobrym poziomie z użyciem dobrych materiałów, każdy element wyposażenia jest sprawny i działa bez zarzutów. Jeśli chodzi o korozję to zauważyłem niewielkie wypryski w miejscu pasowania zewnetrzych klamek w drzwiach, ale to nie rzuca sie w oczy bo jest to we wnęce klamki. Myślę że można się tego łatwo pozbyć i dodatkowo to zakonserwować. Reszta nadwozia bez uwag.Wcześniej jeździłem przez 8 lat Toyotą Cariną E , oraz przez 1 rok Hondą Civic. Myślę, żę wszystkie te samochody zachowują standardy japońskiej motoryzacji, są wzorami niezawodności w swoich klasach. W związku z powyższym polecam każdemu zakup dobrego "japońca" jakim jest napewno Nissan Primera.

 

Pozdrawiam Gladky

[Gość jaca]

Witam ponownie! Chcialem jeszcze podpytac sie o silnik 1.8 Podobno montowali go tylko do p11 144 i jest dosc skomplikowany[ludzie mowia ze jest nieudany] ,ma jakis dziwny rozrzad ktory jest drogi w wymianie Moze podpowiecie ile kosztuje poza ASO bo na to mnie nie stac! no i gaz do niego podobno tylko dobra sekwencja

[dylson]

Wszystkie benzynowe silniki w p11.144 maja lancuch wiec teoretycznie nie bedziesz misial nic przy nim robic. Silnik 1.8 o oznaczeniu QG18DE byl jeszcze montowany w almerach n16. W sumie to jedyna wada tego silnika jest branie oleju. Ale to tez nie w kazdym i nie w jakis strasznych ilosciach.

[Gość jaca]

tzn ze tego lancucha sie niewymienia? a paska to ten silnik nie ma?

[Gość chestero]

tzn ze tego lancucha sie niewymienia? a paska to ten silnik nie ma?

 

Łańcuch wymieniasz dopiero gdy usłyszysz "klekotanie" ale dopóki nic nie słychać to jeździsz bez obaw. paska nie ma na pewno

[Gość jaca]

a co z cenami ? gdzie mozna sie dowiedziec ?

[BULI]

Cześć. Nie zrażaj się Jaca do wysokich cen - wymienisz raz i spokój (jeśli mowa o oryginalnych częściach). Ja mam ten sam problem, mam silnik QG16DE i też mam 1 łańcuch, który jest drogi (ASO - ok. 970, napinacz - ok. 350, łyżwa - ok. 650,-). W ASO mówili, że można dać łańcuch z innej firmy (zamiennik 160 zl), ale łyżwe i napinacz oryginalny i bedzie OK. Ja znalazłem łąńcuch oryginalny na allegro za duzo nizsza cene. Tak na upartego, to oryginalne czesci do kazdego auta sa drogie w porownaniu z chinskimi wytworami tlumu ze skosnymi oczami pracujacego po ciemku w piwnicy. Autko super wygodne, plastiki nie trzeszczą. Jest OK tylka ja mam problem ze spalaniem i to podobno przez rozrzad komp. szaleje i daje podwojna ilosc paliwa - podobno. Ale polecam przed kupnem jazde probna i zakup auta.

[Gość kazek]

ceny wiekszości marek w ASO mają ceny z księżyca, prócz tego jest ogromny rynek zamienników z przystępnymi cenami no i różną jakością, tendencja jest taka im cena niższa to jakość gorsza, niem a co się oszukiwać, i nie dotyczy to tylko nissana, druga sprawa plastki, w każdym aucie znajdziesz jakiegoś "świerszcza" to zasługa naszych dróg, jak nabyłem moja p11 była absolutna cisza, parę tysięcy kilometrów po naszych drogach - półka się odzywa, i gdzieś w okolicach kratek nawiewu siedzi świerszcz, a porównując ogólnie nissana do opla czy vw, to wynik pozytywny dla japończyka, jakiegokolwiek

[Gość jaca]

dzieki W pierwszej wersji chcialem kupic p11 144 z silnikem 2.0 B bo jest prosty i tanszy w obsludze , ale przejzalem kupe ogloszen i na naszym rynku jest o wiele wiecej p11 144 z 2000r z silnikem 1.8B kombi ktorego duzo ludzi krytykuje [do konca nie wiem dlaczego?] dlatego chce przeczytac jak najwiecej opini o tym silniku[podobno jest za duzo elektroniki ?]. Bylem juz na kilku forum o primerze i opinie na temat tego samochodu sa skrajnie rozne , od zchwytu do narzekania!! Poszperalem na naszym forum i wiem o tym samochodzie DUZO wiecej! Czekam na kolejne podpowiedzi z gory wielke dzieki! Niedlugo czas zukupu!

 

[ Dodano: Pią 23 Mar, 2007 11:26 ]

Nie dziwcie sie ze pytam sie o ceny i dostep czesci do "japoncow" , ale wsrod zatwardzialych wielbicieli "niemcow" krazy opinia ze ceny za potwornie drogie . Mam wlasnie takiego kumpla ktory twierdzi ze bede zalowal kupna tego nissana! HA HA!

 

[ Dodano: Pią 23 Mar, 2007 11:28 ]

Nie dziwcie sie ze pytam sie o ceny i dostep czesci do "japoncow" , ale wsrod zatwardzialych wielbicieli "niemcow" krazy opinia ze ceny za potwornie drogie . Mam wlasnie takiego kumpla ktory twierdzi ze bede zalowal kupna tego nissana! HA HA!

[Gość kazek]

jak ja bym szukał to z silnikiem ze starej rodziny GA lub SR, są mniej skomplikowane i praktycznie wyeliminowane wady wieku "dziecięcego". tu możesz poczytać test p11 z motoru http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ht=opis+primery

 

[ Dodano: Pią 23 Mar, 2007 11:52 ]

...Mam wlasnie takiego kumpla ktory twierdzi ze bede zalowal kupna tego nissana! HA HA!

nie ma to jak dobra, niemiecka taczka ze stajni VW

[Gość Dziudak]

Opinie są jak widzisz raczej pozytywne. Nie pozostaje się z tym nie zgodzić . Słyszałem opinie o silnikach 1,8 montowanych w P-11 pozytywne.Ciekawe jest to,że w modelu P-12 silnik o tej pojemności ma problemy z braniem oleju co w P-11 jest raczej wyjątkiem. Ja osobiscie jeżdzę 2 primą 1,6,wcześniej P-10 i stwierdzam,że jest dobrze. W sumie "przerzuciłem" juz 10 samochodów po co najmniej pół roku każdy i pozytywnie wypowiadam się tylko o japońcach-była jeszcze Mazda 626,Civic . Części i ich koszmarna cena to mit . Jest tyle firm oferujących porządne zamienniki , że na pewno coś wybierzesz, a jak nie to koledzy z forum na pewno ci pomogą. Najważniejsze , to się nie podpalać przy zakupie auta , tylko skrupulatnie trzymać się wytyczonych zasad,przede wszystkim sprawdzić stan wahaczy górnych( najlepiej tak jak u mnie - właściciel świeżo wymienił oba , firma 555). Jak trafisz na dobry egzemplarz , to będziesz tak ja ja na tym forum marwił się o drobne rzeczy , a Primka na trasie na pewno cię nie zawiedzie . :one:

[Gość cylo]

Mogę coś powiedzieć o P11.144 z silnikiem 1,8.

Mam go już blisko 3 lata i do tej pory jedyna rzecz która mi walneła w aucie to podświetlanie w fabrycznym radiu i tarcze hamulcowe z przodu. Poza regularną wymianami oleju i filtrów na przeglądach co 10 tyś i sprawami wynikającymi ze zwykłej eksploatacji nic się nie działo. Zdążyłem przez ten czas dosyć dobrze poznać primerkę (rozkręcało się to i owo dla samej ciekawości) i ogólne stwierdzenie jest takie że autko jest raczej solidnie wykonane, plastiki trwałe, wnętrze funkcjonalne. Ma oczywiście kilka mankamentów. Nie jest porywającej urody, no ale dla mnie to ma mi wozić moje cztery litery i to dzień w dzień. Silnik 1,8 trochę mułowaty ale jeżeli nie masz zacięca rajdowca to na 100% wystarczy. Rozrząd jest na łańcuchu (także nie ma problemów z wymianą co 80 tyś tak jak przy pasku) i wymienia się go dopiero jak będzie potrzeba - praktycznie bezobsługowy. Z tym zużyciem oleju to chyba zależy od rodzaju oleju jaki się zaleje i raczej jest to problem P12 (u mnie nic takiego nie ma). Że go ubywa na wskażniku przyczyną jest raczej to że wchodzi w silnik coś około 3 litrów no i siłą rzeczy jak ubędzie nawet 0,25 l to od razu to widać. Jeżeli chodzi o założenie gazu to tylko sekwencja - mam założone Zavoli i jest super. Pali na gazie po mieście ponad 10-11l/100.

Części raczej mają porównywalne ceny z innymi europejskimi autami - primerki robili w Angli i większość bebechów jest wykonana właśnie w europie. Pozatym jest sporo zamienników solidnych japońskich producentów i raczej nie słyszałem zby ktoś kupował części w serwisie (no chyba, że coś bardzo nietypowego).

 

Wiadomo, że każdy chwali swój samochód, że jest najlepszy. Ja polecam ci albo japończyka albo niemieckie. Ale jak zdecydujesz się na japońca to zapewniam cie, że będziesz chciał jeżdzić w przyszłości już tylko autami japońskimi a dlaczego to zrozumiesz jak kupisz.

 

No chyba, że chcesz mieć autko pięknej urody to kup np. Alfa Romeo to dopiero zobaczysz ile kosztują części.

[Gość kazek]

No chyba, że chcesz mieć autko pięknej urody to kup np. Alfa Romeo to dopiero zobaczysz ile kosztują części.

to tak jak z kobietami, weźmiesz blondynkę ładną ale nie za mądrą

[Gość z_pawel]

jak ja bym szukał to z silnikiem ze starej rodziny GA lub SR, są mniej skomplikowane i praktycznie wyeliminowane wady wieku "dziecięcego". tu możesz poczytać test p11 z motoru http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ht=opis+primery

 

[ Dodano: Pią 23 Mar, 2007 11:52 ]

 

...Mam wlasnie takiego kumpla ktory twierdzi ze bede zalowal kupna tego nissana! HA HA!

nie ma to jak dobra, niemiecka taczka ze stajni VW

To jest test P11.144 ma parę drobnych różnic w stosunku do P11:)

 

Co do udzielenia odpowiedzi koledze który szuka różnych zdań na temat P11.144, posiadam takie auto od 08.06r. Przejechałem nim 30 000km i poza wymianą części eksploatacyjnych nic sie z nim nie działo. Wcześniej jeździłem renault safrane i w porównaniu z częściami do reni nissan wypada o wiele lepiej i taniej. Takie rzeczy jak wymiana oleju silnikowego z filtrem oleju i powietrza kosztują razem z wymianą około 120zł.

Za świece NGK to tego auta musisz zapłacić 16zł/szt. Klocki hamulcowe przód to wydatek średnio 120-150zł ( oczywiście ceny są ze sklepów z częściami motoryzacyjnymi a nie z serwisu). Co do skrzypiących plastików u mnie takich obiawów nie ma.

Posiadam autko z silnikiem 1,6B - jak dla mnie jednostka troszeczkę skromna ale jakoś się przyzwyczaiłem. Do minusów tego auta w moim subiektywnym odczuciu można zaliczyc:

-dość "miękki" lakier ( mam wrażenie że bardzo się rysuje i łatwo odpryskuje w kontakcie z kamyczkami).

-środek auta mógł by wyglądać troszeczkę lepiej szczególnie poduszka pasażera, fotele wykonane z jasnych materiałów które dość szybko się brudzą.

-w przypadku wersji sedan ciężko będzie włożyć do bagażnika coś wielkości telewizora 21"

- podobno ( to opinie innych na tym forum) często naprawia się zawieszenie- ja jak narazie po 30 000km jeszcze nic nie robiłem przy zawieszeniu , no a z drugiej strony patrząc na nasze drogi to czego wymagać od samochodów:)

Na koniec parę ciepłych słów na temat P11.144 jak dla mnie autko godne uwagi szczególnie uwzględniając cenę zakupu rok produkcji i niezawodność. Autem jeździ się bardzo przyjemnie a co najważniejsze bezawaryjnie.

[Gość kazek]

zgadzam się z przedmówcą odnośnie jakości lakieru, rzeczywiście jest bardzo miękki o podatny na zadrapanie, dla estety jest to koszmar, codziennie odkrywać nowe rysy czy odpryski

[Gość jaca]

dzieki !! Z tego co widac , jakby ta primerka miala dynamicznego i nowoczesnego diesla , to poza kilkoma malymi wadami bylaby autem bezkonkurencyjnym w swojej klasie !?