jakieś stuki w silniku k10 - help!

[Gość Hooligan.]

skoro juz tu jestem - to mam pytanie. Otóż w mojej zakupionej 2 tygodnie temu k10 1,2L z silnika dochodza jakieś niepokojace dźwięki (słyszalne przy zakupie, ale niska cena odebrała mi trzeźwe myslenie ) Otóż na wolnych obrotach słychać takie miarowe ni to stuki ni to klepanie trochę jakby metaliczne . Wyraźnie wystepują tylko w jednym zakresie obrotów - powiedzmy 1200-1500 obr/min. Przy wyższych obrotach przechodzą w taki szum, przy niższych (czasem na gazie obroty spadają do 600 obr/min) prawie zanikają w ogóle. Niekiedy zanikaja również w we wspomnianym zakresie 1200-1500 ale tylko niekiedy. Czy to kwestia regulacji zaworów? byłem z pytaniem a znajomego fachury, ktory naprawia japońce od lat - twierdzi, że sam nie wie , ale stawiałby na własnie na zawory i że musiałby zobaczyć. Boję się, żeby to nie był sworzeń korbowodu, albo sam wał. Bo jeśli chodzi o eksploatacje to wszystko jak najabrdziej ok - auto nie dymi, nie bierze oleju, nie przegrzewa się i zapala na gazie bez problemu (a w Białym mielismy wczoraj rano 3 st. C poniżej 0).

[Gość Snafu]

ja mam to samo delikatnie stuka na wolnych obrotach

luzy zaworowe ustawiałem już chyba z 4 razy i niewiele sie zmieniło :/

wienc postanowiłem wymienić panewki korbowodowe i główne i tu szok panewki wyglądały jak by autko dopiero co z taśmy zeszło a ma już 180 000 nakulane no może nawet więcej luzów nigdzie nie ma ani na sworzniach ani na panewkach a jak stukało tak stuka wienc przestałem sie tym przejmować bo wiem że mam cały silnik w idealnym stanie

a po wymianie panewek zrobił sie nawet mocniejszy i silnik jakby równiej pracował

[Gość Hooligan.]

Wiesz może (albo wiesz, kto może wiedziec) czy skrzynia od 1,2 pasuje od 1,0 - pytam, bo mogę w miarę tanio kupić

[gray5]

wg mnie pasuje ale musialbys zobaczyc , moze w haynes micra w pdfie są 2 rodzaje sinlikow i skrzynie

[Gość boris.blank]

Te luzy są na tłokach. Trzeba wymienić tłoki to przestanie klepać.

[gray5]

a nie pierscienie?? , jak na tłokach?

[Gość boris.blank]

Zużyte są boczne ścianki tłoków które odpowiadają za utrzymanie tłoka w cylindrze.

Po prostu tłoki są już zużyte i tyle.

[Gość Hooligan.]

a to nie jest tak, ze jesli tloki są zużyte to bierze olej? Bo od zakupu przejechałem łacznie 1200 km i oleju tyle ile bylo tyle jest. Poza tym dym z rury przepisowy, ani czarny, ani biały ani niebieski - po prostu przezroczysty

[gray5]

Zużyte są boczne ścianki tłoków które odpowiadają za utrzymanie tłoka w cylindrze.

Po prostu tłoki są już zużyte i tyle.

a niemiałes na mysli moze pierscieni na tłoku??;]

[geniula1]

To że ci coś klepocie to moą być takżę zawory. mi klepotały w dwóch przypadkach.

Pierwszy to gdy gażnik dawał za mąło paliwa to miewał skłonności do klepotania

Drugi to przypadek taki miałęm gdy miaełm żle ustawiony zapłon to klepotały mi zawory.

[Gość Hooligan.]

Kurcze sam już nie wiem - dzieje się to u mnie i na beznzynie i na LPG - tyle ze tylko w jednym, dosyć wąskim zakresie obrotów - powyżej ok i poniżej też ok - jesli nie liczyc tego to poza tym wszystko ok - BTW - czy zna ktoś dane na statyczne ustawienie zapłonu?

[geniula1]

I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Jaki masz przedewszystkim poziom oleju. Bo jak za mało to w skrajnych przypadkach też potrafi klepotać.

[sedek]

Według mnie klepią popychacze zaworów (tzw. szklanki). Przeżyłem już to w dwóch autach. Mają luzy w swoich gniazdach. Sądzę, że robić tego nie ma sensu, gdy za bardzo nie przeszkadzają. Poprawi się komfort jazdy, ale sporo roboty jest przy tym (trzeba rozbrajać cały silnik, rozwiercać rozwiertakiem lub szlifować gniazda popychaczy, kupować nowe popychacze nadmiarowe o ile oczywiście takowe są itp.).

[gray5]

w k-10 nietrzeba nic rozwiercac , reguluje sie srubami zaworki ,

[sedek]

Faktycznie, nie skojarzyłem. Więc może wałek rozrządu już jest wytarty.