zakup nowej navary (leasing)

[Gość peteros]

Rozmawialiśmy już o dwuletniej, ale skoro namawialiście mnie na nową, to sprawdziłem ofertę leasingową nissana... Nie jestem zachwycony. W kwotach NETTO dla wersji double cab SE wygląda to tak:

cena - 110.163

opłata wstępna - 49.573 (45%)

manipulacyjna - 1101 (1%)

raty - 48x1.584

AC+OC - rok wliczony w raty

suma wpłat 115%

 

Wydaje mi się, że jest tu jeszcze trochę do zbicia. Czy ktoś przerabiał ten temat? Opcję leasing wybrałbym z wiadomych powodów.

[Gość GregMar]

Mnie diler przysłał taka ofertę. Ja wybrałem opcję Full plus tam rózne bajery rury itp. więc i cena wyższa: Leasing:

Cena pojazdu (wrtość ofertowa) netto: 153360,66 PLN, brutto: 187100,01 PLN

pierwsza wpłata w wysokości netto 15336,07 PLN co stanowi 10.00% wartości ofertowej.

Czynsze: 1 - 58 netto 3010,56 zł; brutto 3672,88 zł; depozyt 0,00 zł

59 netto 3010,56 zł; brutto 3672,88 zł; depozyt 1533,61 zł

Depozyt gwarancyjny łącznie: 1533.61 PLN, co stanowi 1.00% wartości ofertowej.

Koszt oferty netto: 194492,72 PLN, co stanowi 126.82% wartości ofertowej.

Powyższa kalkulacja została przygotowana w oparciu o stawkę referencyjną WIBOR 1M 4.12%

 

Swoją drogą wolę kredyt niż leasing bo można odpisać sobie za jednym razem do 50 tyś Euro od stycznia tego roku.

 

Przy fercie kredytowej i wpłacie 10% wygląda to tak:

okres kredytowania 60 m-c kwota kredytu 168390,00 zł (bazowa bez bajerów)

stopa procentowa 9,49%

prowizja 6,5% - 10 945,35zł

AC/OC 0,00 bo to wstępna propozycja, orientacyjna.

Łaczna kwota kredytu 179335,35 zł

rata: 3777,06 PLN

 

No ja na razie przyglądam się i muszę jeszcze PITa skończyć ale księgowa jakoś się guzdrze :

[Gość peteros]

Coś Ci dużo ten pełny wypas wyszedł. Wersja LE?

Złote klamki w opcji?

 

To ciekawe z tym kredytem. Chyba muszę zmienić księgową, bo twierdziła, że leasing byłby korzystniejszy. Poproszę dealerstwo o taką ofertę.

 

Zastanawiam się jeszcze, czy nie pociągnąć Titana z USA. Tylko te silniki. 5.6 litra V8. 11 mil na galonie to niby przejeżdża, ale chyba w emeryten stylu. Z drugiej strony można zagazować - miejsce jest ;-)

[Gość GregMar]

Tak LE :diabel2: ale wymyślilem sobie wiesz rury z przodu i z tyłu na to jeszcze klapa jaka ma Berez z Rollbarem... Może czujnik parkowania... Wiesz to na oko było wyliczane bo najpierw trzeba dokumenty dostarczyć, a ja jeszcze w polu : księgowa która prowadzi dała ciała... niby ma do końca tygodnia zrobić PIT ale jej nie wierze robi juz od miesiąca i mnie zwodzi, ehhh nabrała roboty na boku i ratami a potem są błędy... Ostatnio na 10 tyś narobiła... Więc nawet jak zrobi to dla pewności musze poszukać innej księgowej niech sprawdzi i to pewnie też mi zajmie :zly: :zly: no ale w końcu trzeba ja zmienić bo tylko straty i nerwy. Dopiero jak wszystko bedzie ok to się udam w końcu do dilera i trzy miechy czekania na srebrną Navarkę...

Co do kredytu to lepiej bo od styczna jest ten jednorazowy odpis do 50 tysięcy EUR rocznie to koło 192 tyś zł ale "sprzęt" musi być własnością firmy a przy leasingu nie jest, więc wolałbym kredyt...

Co do Tytana :diabel2: jasne że amerykańske mustangi z V8 o pojemności 5,6 litra to jest coś... No Navara ma 171 KM ale jednak 403 Nm... No nie jest to mało, nawet sporo mocy... No ale nic nie dorówna Tuaregowi V10 z ponad 750 Nm tym to zwija się asfalt kołami ale to inna kategoria cenowa... Poza tym ten V8 to żłopie benzynę pewnie koło 20 litrów jak nie 25 jak prawdziwy TIR :mikolaj: , po drugie jesli nowy to jeszcze można mieć nadzieję że się nie popsuje a jak uzywka to na pewno się popsuje a wtedy problemy z częściami... Poza tym te amerykańskie lotniskowce chyba nie prowadzą się już tak jak auta na Europę... Nie wiem nie było mi dane prowadzić ale znajomy z USA tak twierdzi nie mam powodów by nie wierzyć Jak juz bym mial wybierać i miałbym tyle kasy to wolalbym już Grand Cherokee tą najwyzszą wersję SRT8 V8 6,1 L 420 KM/569 Nm ale najbardziej Tuarega V10 TDI 313 KM/750 Nm tym to może szkoda do lasu wjeżdżać ale ma tyle mocy ze można nim ten las przesunąć cały :sylwester: No ale wracając na ziemie to 403 Nm przy Navarze to duzo mocy na konie nie patrzę, bo one to odpowiadaja tylko za maksymalna prędkość, za przyśpiechę i moc Nm. A z tą pokrywą Carryboya, która ma Berez Navara z profilu przypomina mi potężnego sedana :sylwester: i wizualnie podoba mi się bardziej niż Pathfinder - jakiś dziwnie krótki i ścięty tak. Zresztą facet od Nissana miał jednego Patha na placu i własnie V6 i zachwalał: o proszę V6 4.0 prawie 200KM (198KM)!!! Piękny itp. :mikolaj: Ale pytam się ile Nm patrzę w kartę i co? Tylko 385 Nm przy 4000 obr... nie ma głupich wolę 171 koni a 403 Nm myslał że trafił na leszcza co to tylko się liczbą koni podnieca :fuckyou2: a moc to Nm co potwierdza przyśpieszenie w Pathu ok 9 sekund (piszą 8,9 s hehehehe ale kazdy wie że 8,9 to min 9 nie wiem jak oni tę 0,1 sekundy czują hehehehe) ale faktycznie to pewnie z 10 s Navara ma w papierach 10,5 do 11,8 zależy gdzie patrzeć... Ale trzeba pamiętac, że to dlatego, że ma otwartą wielką szufladę z tyłu wiec opór jest ogromny jak spadochron... Gdyby zrobić test to pewnie z zakrytą paką lub jakąś nadbudówka dobrej marki i szybkość do 10 spada jak nie lepiej... Zresztą ktoś juz zachwalał, że z zabudową to mu zużycie spada no to i przyspiecha rośnie. No róznica w koniach to tylko prędkość MAX no to widać Path V6 to 190 km/h Navara te 170 km/h ale przecież idzie o przyspiechę a nie maksymalną ilość km/h bo gdzie u nas pojedzie się 200 km/h :sylwester: nie ma głupich wolę Navarę, niektórzy daja sie nabierać na KM ja już nie :sylwester: No ale jak wybierzesz Titana to strzel fotki i napisz o nim :028: A co do złotych klamek to ja wolę srebrne tu zdaje się u któregoś kolegi można sie zaopatrzyć i podobno dla znajomych z forum są zniżki... Nie wiem czy tylko nas by obejmowaly :mikolaj:

 

Pozdrawiam.

[Gość MBL]

co wybrać kredyt czy leasing to odwieczne pytanie, zależy od specyfiki firmy nie mnie jednak oferta leasingowa 5 letnia jest nie kozystna. O ile mi wiadomo amoryzacja nowego auto jest 5 letnia. Ważne jest czy dealer jest wstanie wystawić fakturę na samochód powiększoną o dodatki typu: orurowanie, progi, wyciagarka, webasto, DVD, skórzana tapicerka, itd - dodarki nie stanowące bezposrednio kosztu, a kwestionowane przez U.S.

 

Nie jeden leasing juz przerobiłem, co do leasingu to 5 letni leasing jest najdroższą (naj mniej kozystną dla leasingobiorcy) formą finansowania samochodu. Radzę skorzystac z innych parametrów leasingu i zmienic leasingodawcę, od razu widać że nie wie co sprzedaje, doradcą to on na pewno nie jest.

To jest najdroższa, najbezpieczniesza formą ale dla leasingodawcy.

[Gość peteros]

Wcale nie jestem piewca leasingu. Rozmawiałem dziś z BZWBK i mają dużo korzystniejszą ofertę. na szczegóły umówiliśmy się po świętach. Nie zamierzam się doposażać w orurowanie, a na pewno nie sprzęt grający - chyba, że dealer kupi go ode mnie i wrzuci w jedną fakturę ;-)

[Gość GregMar]

Wcale nie jestem piewca leasingu. Rozmawiałem dziś z BZWBK i mają dużo korzystniejszą ofertę. na szczegóły umówiliśmy się po świętach. Nie zamierzam się doposażać w orurowanie, a na pewno nie sprzęt grający - chyba, że dealer kupi go ode mnie i wrzuci w jedną fakturę ;-)

Byłbym wdzięczny gdybyś po spotkaniu napisał co Ci zaproponowali może faktycznie jakaś bardziej interesująca propozycja... Opcja kredytowa byłaby chyba najciekawsza ciekawe co zaproponują i jakich papierów wymagają...

Co do rur to ja myślałem o orurowaniu przodu i tylnych narożników rurami od Schiesslera a pakę przykryć Carryboyem takim jakiego ma Berez, mnie Navara w takiej kombinacji z profilu bardzo się podoba wygląda jak wielki terenowy sedan :mikolaj: zwłaszcza jak się zmróży oczy :sylwester: :sylwester: :sylwester: do tego zmienię fabryczne 17x7 na 17x8 i mam nadzieję, że znajdę opony BFGoodrich ALL TERRAIN T/A KO 265/70 R 17 no i może jeszcze taki czujnik parkowania zalożę, ten Bereza na lusterku jest bardzo fajny i godnie wygląda :mikolaj: Facet w salonie coś tam mi mowił, że on to wszystko co chcę, weźmie zbierze i wystawi fakturę z jedną ceną na to wszystko, by można było VAT odpisać. A o jakim sprzecie myślisz? I jaki kolor preferujesz? Mnie od zawsze srebrny sie podobał i chyba taki wybiorę. :one:

[Gość MBL]

FUNDAMENTALNE PYTANIE:

ile chcesz jeżdzić TĄ Navarą, ile czasu ma być w firmie? W jaki czasie chcesz ją zamortyzować?

[domadm]

peteros, ja mam kredytowany w BZ WBK i dali całkiem fajne warunki, szczególnie jak pokazałem ofertę z BPHu

[Gość MBL]

Najlepszy jest dwu letni leasing.

1. Najkrótszy okres amortyzacji

2. Możesz wrzucić dodatkowe wyposażenie w koszty

3. sprzedajesz samochód powyżej jego wartości.

4. Jeździsz zawsze nowym autem (do 2 lat)

5. mozliwość niskich rat.

Wten sposób rozstałem się z Grandem w ubiegłym miesiącu i byłem bardzo...

[Gość peteros]

domadm, a mógłbyś mi zdradzić te słodka tajemnicę. Może być na pw.

 

MBL, jak rozstajesz się z autem w takich schemacie. Chyba tylko cesja, co?

[Gość Ryży Koń]

No kredyt od stycznie się bardziej opłaca jeśłi chodzi o ciężarówkę. Ja wziąłem leasing na trzy lata i jest spoko. Pamiętajcie, że kupowanie fury to jest jak kupowanie papieru toaletowego. Same straty

No i błagam, nie zakładajcie badziewiastych rurek kanalizacyjnych do samochodu. Nie lepiej wydać kasę na porządny zderzak stalowy?????

Pakę polecam ARB. Nie ma niczego lepszego. Alpha jeszcze się w miare nadaje ale Carryboy to kiła

[Gość GregMar]

No kredyt od stycznie się bardziej opłaca jeśłi chodzi o ciężarówkę.

Fakt :diabel:

Ja wziąłem leasing na trzy lata i jest spoko. Pamiętajcie, że kupowanie fury to jest jak kupowanie papieru toaletowego. Same straty

No i błagam, nie zakładajcie badziewiastych rurek kanalizacyjnych do samochodu. Nie lepiej wydać kasę na porządny zderzak stalowy?????

Pakę polecam ARB. Nie ma niczego lepszego. Alpha jeszcze się w miare nadaje ale Carryboy to kiła

Jasne że straty ale z drugiej strony tak długo nie placisz podatków aż wyrównasz cenę zakupu czyli niejako auto darmowo... I tak kasę musisz wydać i tak... A potem mozna zawsze opchnać po 5 latach za 30 czy 40 tyś zł...

Albo wcześniej za odpowiednio większa... Co do rurek to te Schiesslera sa fajne na przód nie gadaj No co do tego Carryboya to wszystkie zabudowy są "kilą"? Chodzi mi zwłaszcza o te płaskie zabudowy z rurami z nierdzewki lub aluminium... Zwłaszcza ta zabudowa mi się podoba lub ta >>>

one są też "kilą"? Alternatywy nie widzę, a takiej wielkiej zabudowy ARB nie chcę z tyłu wozić bo mi nie potrzebna... No chyba, że znasz jakąś alternatywę zamiast Carryboya w płaskich

[Gość andy gordon]

Osobiscie uwazam ze plaskie zabudowy sa fajne ale CHOLERNIE NIEPRAKTYCZNE!I niech teraz posiadacze takowych przekonaja mnie ze sie myle :027: :027:

[Gość GregMar]

Osobiscie uwazam ze plaskie zabudowy sa fajne ale CHOLERNIE NIEPRAKTYCZNE!I niech teraz posiadacze takowych przekonaja mnie ze sie myle :027: :027:

Pewnie trudno bedzie, bo Ty Andy używać będziesz autka i do pracy i do jazdypo niej Mnie zaś paka z tyu nie jest potrzebna za to z takimi pokrywami autko wygląda jak terenowy sedan... Coś jak mutacja starej Audi 100 (cygara) z takim długim bagażnikiem... Bardzo mi się to podoba... Dla mnie ma z profilu taki szykowny "look" Tobie zaś się nie przyda zapewne taka zabudowa... Ice pewnie też nie, bo ona pieski wozi... Ktos tam jeszcze towar z miejca A do B itp. A ja nie będę, wiec dla mnie optymalne i z wyglądu i z przeznaczenia bedzie taka płaska zabudowa :mikolaj: Chyba nie dałem rady przekonać że to praktyczne... Ale pieknę jest w Navarce to, że każdy z nas może ją sobie urządzić tak jak mu ona jest potrzebna

[Gość Gumis78]

GregMar ... pod pewnym wzgledem musze Ci przyznac racje ... chociaz jesli ja mial bym wybierac to taka jak ma Ptasiek jest chyba najlepszym rozwiazaniem .. wiadomo ze kazdemu podoba sie cos innego ... ale jest praktyczna ... odchylasz do 90 stopni i zdejmujesz i juz mozna lodowke czy pralke czy kubik drewna przywiezc ... mi hard top jest nie potrzebny ... ale brak bagaznika czasem wkurza ... dlatego musze cos pospawac zeby bylo gdzie wozek czy zlozony kojec zabrac (glownie po to mi bagaznik :-) ... uroki malenstwa w rodzinie)

 

z jednym sie nie moge zgodzic ... bagaznik w cygarze wcale nie byl duzy ... znaczy pojemnosc taka sobie ale klapka nie byla duza ... ponad polowa bagaznika jest pod tylna polka ... za to maska z przodu to inna bajka ... nie miala konca ;-) ... wypolerowanie tego to byl koszmar ... w dodatku czarny kolor to porazka ... (tu mnie pewnie zaraz wszyscy opiernicza ... ale nie ma to jak podeszczowe zaschniecia na czarnym .. na szarym wkurzaja a czarny to ..... )

[Gość GregMar]

GregMar ... pod pewnym wzgledem musze Ci przyznac racje ... chociaz jesli ja mial bym wybierac to taka jak ma Ptasiek jest chyba najlepszym rozwiazaniem .. wiadomo ze kazdemu podoba sie cos innego ... ale jest praktyczna ... odchylasz do 90 stopni i zdejmujesz i juz mozna lodowke czy pralke czy kubik drewna przywiezc ... mi hard top jest nie potrzebny ... ale brak bagaznika czasem wkurza ... dlatego musze cos pospawac zeby bylo gdzie wozek czy zlozony kojec zabrac (glownie po to mi bagaznik :-) ... uroki malenstwa w rodzinie)

Jasne że mając potomka w rodzinie bagażnik jednak jest potrzebny Ja do worzenia kubika drzewa mam tą lekką przyczepkę... I chyba raczej nie zacznę wozić drewna do palenia w Navarze... Chociaż to pickup i od tego jest to tak jak w którymś temacie napisała Ika szkoda by mi było tak do nowego tak bezceremonialnie pakować to drzewo Zwłaszcza że mam po tą ta przyczepkę :mikolaj:

z jednym sie nie moge zgodzic ... bagaznik w cygarze wcale nie byl duzy ... znaczy pojemnosc taka sobie ale klapka nie byla duza ... ponad polowa bagaznika jest pod tylna polka ... za to maska z przodu to inna bajka ... nie miala konca ;-) ... wypolerowanie tego to byl koszmar ... w dodatku czarny kolor to porazka ... (tu mnie pewnie zaraz wszyscy opiernicza ... ale nie ma to jak podeszczowe zaschniecia na czarnym .. na szarym wkurzaja a czarny to ..... )

Oczywiście masz rację maska 100 jest nie tyle jakoś specjalnie długa, chociaż trochę cm ma, zwłaszcza w porównaniu do dzisiejszych sedanów, jest to bardzo charakterystyczny tył, jakoś tak fajnie zaprojektowany... Niby kanciasty trochę, a jednak wpadajacą ładnie w oko i tak podniesiona sprawiajaca wrażenie sportowego tyłu :mikolaj: , ta Audica jest unikatowa

I Navarka tylko z daleka i tylko przypomina 100eczkę , z tą zabudową jaką ma Berez (oczywiście musi być ten Roll Bar a nie sama płaska klapa tak by z boku tworzyło to linię a nie schody ) te kanty i znów ten jakby troche podniesiony tył z profilu patrząc na fotkę Navki Bereza tylko z tym mi się kojarzy, nie wiem moze tylko mnie :diabel: ale niewątpliwie to mi się w tym aucie podoba...

lub

Oczywiście trzeba trochę dozy wyobrażni, bo to przecież dwa różne niespokrewnione ze sobą auta , ale ten trzeci stop na RollBarze jest identycznie umiejscowiony jak u 100, one też miały go tak pod dachem... Stara 100eczka ojca ma kolor ciemny granatowy (zupełnie jak ta na fotce :mikolaj: ), ładniejszy od czarnego... Granat wygląda super Ale Navkę wolę srebrną :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj:

Pozdrawiam

[Gość ika74]

to tak jak w którymś temacie napisała Ika szkoda by mi było tak do nowego tak bezceremonialnie pakować to drzewo

 

no nie do końca.... na pakę wrzucam to co potrzebuje ....tylko na razie szkoda mi jej w błocie kąpać...

[Gość andy gordon]

GregMar artystyczne oko masz :one: Fajnie ze kupic chcesz navke dla fazy tylko.To przybliza cie troszke do raperow z brooklinu.. :diabel: :diabel: Kolor- niech zgadne ..eee...czarny? Nie mysl ze kpie z ciebie.W zadnym wypadku!Zapomnialem wspomniec ze w b.ladnej miejscowosci przyszlo ci mieszkac.Jezioro-super!Zawsze chetnie sie tam wybieralem.Pozdrawiam.

[Gość GregMar]

GregMar artystyczne oko masz :one: Fajnie ze kupic chcesz navke dla fazy tylko.To przybliza cie troszke do raperow z brooklinu.. :diabel: :diabel: Kolor- niech zgadne ..eee...czarny? Nie mysl ze kpie z ciebie.W zadnym wypadku!Zapomnialem wspomniec ze w b.ladnej miejscowosci przyszlo ci mieszkac.Jezioro-super!Zawsze chetnie sie tam wybieralem.Pozdrawiam.

Nie, nie dla fazy, ale dlatego, że potrzebny jest samochód do załatwiania interesów, trzeba to tu, to tam pojechać, to do Szczecina to znowu gdzieś itp. A dzięki odpisowi VATu mogę mieć dobry samochód z możliwościami terenowymi... Dla fazy to bym wolał jednak Audi A8 albo Allroad, to by była faza A czy Navka przybliża mnie do umcysiów z Brooklinu to nie wiem... Co prawda mam jeden łańcuszek ale ma on tylko 0.5 centymetra średnicy i jest srebrny a na jego końcu nie mam wielkiej platynowej blachy z wytłoczonym napisem Mr. T... Co do koloru... to eeee... SREBRNY!!! :sylwester: :sylwester: :sylwester: sasasasasasa :mikolaj: mój ulubiony :diabel:

Tak Pojezierze Drawskie to przepiękny kawałek Polski skoro bywałeś to wiesz , więc i wiesz, że Navarką będzie gdzie tu pojeździć po lasach i nad malownicze jeziorka w nich zagubione, popodziwiać zachody słońca nad jeziorem Drawskim, Siecino albo Lubie... Pojeżdzić po wszechobecnych tu górkach... Wyskoczyć w weekendzik na trasy bięgnące przez małe wioseczki i podziwiać tutejsze piękno przyrody... A potem w tygodniu można znów wsiąść do Navki i jechać do Szczecina i spowrotem jak limuzynką... Andy jak będziesz w PL to odwiedzaj ten zakątek, bo zawsze warto tu wracać

Pozdrawiam.

[Gość andy gordon]

Dla fazy to bym wolał jednak Audi A8

-osobiscie uwazam ze to najladniejsze 4x4 na europejskim rynku.Nadal na pierwszym miejscu na swiatowym rynku stawialbym LINCOLNA NAVIGATORA.I zdaje sobie sprawe ze to MNIE zdradza iz blisko mi do upodoban "gangsta music style" :diabel: :diabel:

[Gość GregMar]

osobiscie uwazam ze to najladniejsze 4x4 na europejskim rynku.Nadal na pierwszym miejscu na swiatowym rynku stawialbym LINCOLNA NAVIGATORA.I zdaje sobie sprawe ze to MNIE zdradza iz blisko mi do upodoban "gangsta music style" :diabel: :diabel:

Hehehehe :mikolaj: a felgi 22" jak nie lepiej i to takie jeszcze z kręcącymi się tarczami wewnątrz :diabel2: :diabel2: :diabel2: a w środku multimedialna przestrzeń z PSII lub Xboxem i wielkie basy do robienia umcyś, umcyś, umcyś

[Gość andy gordon]

no bez przesady

felgi 22" jak nie lepiej i to takie jeszcze z kręcącymi się tarczami wewnątrz a w środku multimedialna przestrzeń z PSII lub Xboxem i wielkie basy do robienia

-raczej chodzilo mi o to ze raczej podobaja mi sie duze auta amerykanskie niz micro europejskie.A po drugie teraz widze ze pomylilem audi A8 Z Q7.Bo to drugie robi na mnie wrazenie(sasiad smiga takowym)CUDO.Navara to taka namiastka czego oczekiwalbym od auta.

 

[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 13:41 ]

Ale PS2 przydaloby sie podczas podrozy do PL,kiedy to moja ladniejsza polowa za kolkiem :diabel: :diabel: Choc szczerze watpie czy i ona bylaby podobnego zdania :diabel: :diabel: :diabel:

 

[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 14:35 ]

trasy bięgnące przez małe wioseczki

-A propo's pamietam ze gdzies niedaleko byla wioseczka o wdziecznej nazwie -PSIE GLOWY wiesz moze skad taka smieszna nazwa?

[Gość ika74]

pojeździć po lasach i nad malownicze jeziorka w nich zagubione, popodziwiać zachody słońca nad jeziorem Drawskim, Siecino albo Lubie... Pojeżdzić po wszechobecnych tu górkach... Wyskoczyć w weekendzik na trasy bięgnące przez małe wioseczki i podziwiać tutejsze piękno przyrody...

 

 

ooo...widze ze kolega-romantyk....hm...fajnie

[Gość andy gordon]

kolega-romantyk

-ze ja tego nie zauwazylem! ale coz tylko facet ze mnie . :503: