Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

zakup nowej navary (leasing)


Gość peteros
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

PETEROS - ciepło,ciepło... ( nie tylko)

Pamiętacie to przysłowie?

Właściciel samochodu jest zadowolony dwa razy: kiedy kupuje i kiedy sprzedaje!

Trzymam się tej zasady.

 

Kilka moich spostrzezeń *;

Kupując samochód nowy w cenie pow. 100 tyś nalezałoby go sprzedać w w ciądu 2 lat i z przebiegiem do 100.000 km - wtedy uzyskasz dobra cenę, powyżej tych parametrów to już bez znaczenia (zbyt duża podaż, nie masz wpływu na cenę).

Jeśli maiłbym jeździć dłużej niż dawa lata wziąłbym demo.

DRUGIE ZASADNICZE PYTANIE:

Sprzedając samochód ile odprowadzasz do U.S. (przychód)? Pamięatjąc, że samochód to nie wino.

 

* Subiektywne zdanie mającena celu przedstawienie kozyści wyłącznie finansowych, jestem w tej branży od 10 lat.

 

 

W nawiązaniu do rozszeżenia tematu . Możesz kupić Q7 lub Audi i pamiętająć o odpisie Vat. Mozna dokupić poloneza trucka. - Niska cena zakupu i odpis vatu :diabel2:

Wyobraźcie sobie Navare na Brooklinie lub na wschodnim wybrzeżu. Ten kto pierwszy się tam pojawi będzie w gazetach! :D

Na Brooklin tylko Lincoln luc Cady

 

Jeżeli chodzi o zabudowy to preferuje wysokie hard topy. Załaczyłbym foto ale mam problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andy gordon

Wiec zaczne od tego

Q7 lub Audi
-Q7 TO AUDI.
Wyobraźcie sobie Navare na Brooklinie lub na wschodnim wybrzeżu
-Zdziwilbys sie bo w stanach jezdzi ich tam sporo!
100 tyś nalezałoby go sprzedać w w ciądu 2 lat
-musialbym w swoim przypadku byc dosc majetny.Ja musze uzytkowac auta ok 4-5 lat.
zbyt duża podaż, nie masz wpływu na cenę
- czy tak trudno sprzedac 4-5 letnie auto za rozsadna cene?Pozdrawiam. :one:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja musze uzytkowac auta ok 4-5 lat.

Jak mus, to mus - tak jest najlepiej.

Wszystko zalezy od specyfiki firmy, można wziąść samochód na 2 lata w leasing, sprzedać lub dopłacic różnicę i wźiąść następny itd. Wiadomo, że najlepiej się sprzdają auta młode z niskim przebiegiem i historią. (jak wklejić zdjęcie?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje doświadczenie mówi, że na kupujących nowe kroi się najwięcej kasy: za każdy dodatek, za ubezpieczenie, za przeglądy i tak w kółko. Wkurzyło mnie już sprzedawanie aut po 3 latach, bo nie dość że problem znaleźć klienta, to jeszcze cena kiepska a jeździć dalej się nie da bo trzeba 5-8 tys włożyć bo takie kiepskie to wszystko. Być może faktycznie trzeba sprzedawać po 2 latach, ale to kosztuje.

 

Navarę z premedytacją wziąłem na 5 lat albo więcej, bo nie mam zamiaru znowu dać się skroić na nowe po 3 latach, a navka wytrzyma spokojnie i 10 bo to solidna konstrukcja, a poza tym w późniejszym okresie nie jest już żal eksploatować na maksa a koszty utrzymania raczej maleją niż rosną.

 

No ale najfajniesze jest to, że mamy takie czasy że można wybrać sobie auto jakie się chce, na ile się chce, za ile się chce i każdy jest happy! I oby tak dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andy gordon

-auta w ciagu pierwszych 3 lat traca najwiecej na wartosci.Dlatego chociazby lepiej jest je sprzedawac po 5.Tyle wynosi zreszta okres tzw.amortyzacji(w moim przypadku tyle lat auto"odpracowuje"same siebie)Wybor jest nastepujacy-albo auto nowe,ale szybko tracace wartosc-albo uzywane,ale wyzsze koszty utrzymania(koniec okresu gwarancyjnego,niezbedne naprawy itp)

za ubezpieczenie, za przeglądy
-ubezpieczenie na auto nowe jest wlasnie tansze+pakiet darmowy(irl)naprawy w ramach gwarancji,przglady-filtry i olej.Przyznam ze od lat mieszkam poza ojczyzna kochana i moze rynek samochodowy zachodni troche sie rozni od pl.Tu wiec jest niepisana zasada-nie wolno sprzedawac auta majacego mniej jak 3lata bo stracisz najwiecej.Poza tym w domu sa zawsze conajmniej 2 auta wiec odnawianie co 2 rok "parku maszynowego"w moim wypadku to zbyt duzy koszt.

 

[ Dodano: Pon 09 Kwi, 2007 05:37 ]

kupujesz/piłeś samochód w Polsce?
-przyznam ze od lat ok 12 jestem wlasciwie poza pl,wiec odpowiedz brzmi -nie nie kupowalem nigdy auta w pl(i chyba nie kupie)Przepraszam tych ktorych razi ze czesto pisze"pl"z malej literki ,ale to wylacznie z lenistwa. :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bez przesady :D:D -raczej chodzilo mi o to ze raczej podobaja mi sie duze auta amerykanskie niz micro europejskie.A po drugie teraz widze ze pomylilem audi A8 Z Q7.Bo to drugie robi na mnie wrazenie(sasiad smiga takowym)CUDO.Navara to taka namiastka czego oczekiwalbym od auta.
Jasne, rozumiem :-) chociaż ja jakoś mam opory przed tymi wielkimi kanciastymi wozami :P ale podoba mi się ten wielki Chrysler 300 z silnikiem Hemi :kosci:

Co do A8 to super wózek bez dwóch zdań... Ale co do Q7 to oglądajac go w magazynach i w TVN TURBo myslałem że to super auto itp. Ale jak niedawno dane mi go było poogladać w Szczecinie ze wszystkich stron to musze przyznac że jednak troche się rozczarowałem... Auto z bliska jak dla mnie wyglądało jak wielki mastodont... I szczerze powiedziawszy nie widzę sensu w tym projekcie... Wielka landara tylko po co... Pierwszy raz się tak troche rozczarowałem... Mam wrażenie że projektując go autorzy tak na prawdę nie wiedzieli co chcą osiągnąć... Nie mowiąc juz o zaporowych cenach tego wózka... :sylwester: Osobiście wolałbym jednak Audi Allroad od Q7 super bryka i widzę w niej sens nie tak jak w tym ogromnym mastodoncie :mikolaj:

A propo's pamietam ze gdzies niedaleko byla wioseczka o wdziecznej nazwie -PSIE GLOWY wiesz moze skad taka smieszna nazwa? :D:D
O to wioseczka 6,5 klocka na południe od Czaplinka kolo pięknego jeziora Krzemno :P Faktycznie widze że znasz teren :diabel2: w Starym Drawsku moze byłeś? oglądałeś też może kościółek Templariuszy w Czaplinku? Te małe miejscowości tworzą prawdziwy urok Pojezierza Drawskiego :D Swoją drogą dobrze że niewielu ludzi zna jeszcze piękno tego kawałka Polski inaczej mielibysmy takie najazdy jak Warszawiacy i reszta Polski robi na Mazury a tu cisza, spokój i przyroda :D Co do Psich Głów to skad nazwa to nie wiem, ale swego czasu jeżdżąc autobusem ze Złocieńca do ogólniaka w Czaplinku, mijając zjazd do tej wioski pół autobusu zwyke po cichu rechotało :sylwester: :sylwester: :sylwester: Nazwa może być Historyczna bo Czaplinek, noszacy kiedyś nawę Drahimia był przez większość czasu przy Polsce podczas gdy juz Złocieniec od średniowiecza "okupowali" Niemcy :D No a jesli nazwa historyczną się wydaje wtedy trudno o logiczne wyjaśnienie to już tylko legendy zostają :mikolaj:
ooo...widze ze kolega-romantyk....hm...fajnie ;)
A tak, niestety... Wydalo się :|:|:| jestem romantykiem... Starałem się z tym walczyć wszelkimi dostępnymi mi metodami w tym nawet przy pomocy samochodów pułapek... niestety nic nie pomogło :zly: I co teraz, droga Iko, mam począć teraz gdy moja, tak glęboko skrywana, tajemnica wyszła na jaw? :P
Ja musze uzytkowac auta ok 4-5 lat.

Jak mus, to mus - tak jest najlepiej.

Wszystko zalezy od specyfiki firmy, można wziąść samochód na 2 lata w leasing, sprzedać lub dopłacic różnicę i wźiąść następny itd. Wiadomo, że najlepiej się sprzdają auta młode z niskim przebiegiem i historią.

Zgadzam się tu z Andym na sprzedawanie po 2 latach to trzeba miec juz jednak kasę... Gdyby mnie było stać na takie okresy to juz bym wolał z rok zaczekać i uzbierać całą kwotę i za gotówkę kupić wychodzi zawsze najtaniej :P Ale fakt faktem że najgorzej sprzedawać auto 2 letnie lub 3 letnie ogromny spadek wartości nawet do połowy ceny kupna... To już faktycznie lepiej poużytkowac te pięć lat jednocześnie o niego dbając i wtedy sprzedać wtedy... To już lepiej pomysleć nad formą leasingu zakładającą że salon co dwa lata bedzie ci dostarczal nowy model a ten 2 letni odsprzedawał do dalszego leasingu komu innemu zdaje się Mercedes coś takiego oferuje czyli wózek w leasingu i co dwa lata nowy model a ty miesięcznie cały czas płacisz ratę leasingową coś takiego, pisze z pamięci po kilku drinkach Jonnego wędrowniczka z colą i cytryną wiec wybaczcie ewentualne nieścisłości :diabel:
(jak wklejić zdjęcie?)
Piszac odpowiedź nad ramką masz kilka skrótów na ikonkach: Quote, Code, List. Img, URL, Center, Hide. By wstawić obrazek (o ile nie ma on zbyt wielkiej rozdzielczości) wciskasz ikonkę >>>Img<<< i w tabelce która się pojawi wstawiasz adres internetowy obrazka >>>www.blablabla.com.blablabla<<< i powinno ci obrazek pokazywać pod tekstem, w razie jeśli rozdzielczość obrazka zbyt duża to można podać albo sam link do niego albo użyć >>>URL<<< i w pierwszej tabelce wpisać slowo po naciśnięciu, którego otworzy się okno z obrazkiem a w drugiej szarej ramce podać aders źródłowy obrazka... Znam tylko takie sposoby moze kto zna jeszcze inne...

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze rynek samochodowy zachodni troche sie rozni od pl

 

co Ty powiesz... ;):P;)

 

[ Dodano: Pon 09 Kwi, 2007 07:44 ]

Navarę z premedytacją wziąłem na 5 lat albo więcej, bo nie mam zamiaru znowu dać się skroić na nowe po 3 latach, a navka wytrzyma spokojnie i 10 bo to solidna konstrukcja, a poza tym w późniejszym okresie nie jest już żal eksploatować na maksa a koszty utrzymania raczej maleją niż rosną

 

 

widzę że mamy wspólny tok myślenia :)

 

[ Dodano: Pon 09 Kwi, 2007 07:47 ]

I co teraz, droga Iko, mam począć teraz gdy moja, tak glęboko skrywana, tajemnica wyszła na jaw

 

 

romantyk w navarze.....zaczyna być interesująco ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze rynek samochodowy zachodni troche sie rozni od pl
co Ty powiesz... ;):P;)

Na zachodzie na 110% nie mają takich "Panów Jarosławów" jak my :diabel2: to nasz "skarb narodowy" powinniśmy ich wręcz eksportować :sylwester:

romantyk w navarze.....zaczyna być interesująco ;)
Do tego, jak na romantyka przystało, w srebrnej ;) Ale to i tak mniej intrygujące od Osy w czarnej Navarze :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, rozumiem :-) chociaż ja jakoś mam opory przed tymi wielkimi kanciastymi wozami :P ale podoba mi się ten wielki Chrysler 300 z silnikiem Hemi :kosci:

300C Hemi w kombi występuje z napędem 4x4, który rewelacyjnie się prowadzi. Ale totalnym maxem jest SRT 8 z silnikkiem 6.1 - 425 KM! (do Polski importer sprowadził 2 szt!).To jeżeli chodzi o przyjemności z jazdy.

 

Oczywiście nic na siłę. Najważniejsze to znać swoje możliwości, lepsze to niz zostawić auto u windykatora. Ale nie oto mi chodzi.

W przypadku leasingu 2 letniego można ustawić wartość wykupu na 45%wartości fakturowej samochodu. Po upływie 2 lat warość auta jest de facto wyzsza.

Po za tym możesz zawsze przedłuźyc leasing lub wykupić na os. fizyczną a po pół roku sprzedać na umowę kupna sprzedaży (niepłacisz podatku od zysku), innym rozwiązaniem jest wspomniana cesja. Jeżeli chcęsz niską rate mozna zwiększyć wpłatę do 40% wartosci fakturowej.

Leasingi raczej nie chcą dawać takich leasingów z racji na zwiększone ryzyko.

Nie polecam leasingu 5 letniego.

Powyżej napisałem tylko sposób działania, wybór finansowania to inna sprawa.

 

Obecnie gdybym osobiście potrzebował kosztów to wymieniłbym starego Granda na nowego lub na Commadera. Wranlerem juz jeździłem, cielaw jestem jak się prowadzi Unlimited.

Teraz mam inne plany i myslę na razie o D21 lub 22. Chciałbym bo odpowiednio przygotować i nim pojechać w Biszczady. Nowego szkoda.

 

Jak wkleic zdjęcie z kompa, nie z sieci?

Pozdrawiam,

P.S.

Rynek pl rózni się na pewno tym, że jest mały wybór krajowych pickupów na rynku wtórnym (z fakturą vat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andy gordon
Jak wkleic zdjęcie z kompa, nie z sieci?
-wlasnie?
Rynek pl rózni się na pewno tym, że jest mały wybór krajowych pickupów na rynku wtórnym (z fakturą vat).
-zgadzam sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Q7

najladniejsze 4x4 na europejskim rynku

Jakie tro 4x4??? no może dlatego że ma 4 koła i 1 zapasowe.

 

Jezu widzisz i nie grzmisz??

Przez cholerną ustawę VAT i możliwości odpisu przyrównywane są samochody terenowe do limuzyn. Z podtekstem ze

Navara to taka namiastka czego oczekiwalbym od auta

NAVARA to jest pickup stworzony do pracy, do wożenia różnych materiałow od wodrków z cementem do sprzęt do nurkowania lub rowerów lub co ci przeyjdzie do głowy. Tego jeszcze na tym forum nie było.

Za chwilę Nawary oblepią chromowanym szpejem. Włożą niskoprofilowe wielkie koła i normalnie hot wheles. Oby was krokodyl pożarł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nie zabronione, jest dozwolone :D

... to bardzo subiektywne. Demokracja jest równiez w zakupie samochodów i dodatkach, każdy robi co chce.

Osobiście uznaje tylko terenówki z reduktorem, dziwi mnie fakt kupowania np. Jeepa Grand Cherokee ze stanów z napędem 4x2, czy małej toyoty, Hondy, Spertage :065:

W końcu jest demokracja. Z drugiej stony czy nie zdażyło sie Wam spotkać osoby, która nie włączyła reduktora?

 

[ Dodano: Pon 09 Kwi, 2007 16:38 ]

Tak juz jest niestety. Ale Navara chyba nie do końca powstawała jako fura do ciężkiej pracy. Jednak zbyt "mientka" jest.

 

Jaka jest róznica w zawieszeniu między pickupem a Navarą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andy gordon
Jakie tro 4x4??? no może dlatego że ma 4 koła i 1 zapasowe.
-mysle tu ze ujawniaja sie roznice o ktore mowilem poprzednio.Mieszkac mi przyszlo w kraju gdzie ludziom zyje sie dobrze i dostatnio.Najtansze domy to koszt 350 000EURO!Zwyczajowo trzeba na dom miec ok 600tys euro.Samochody uzywane sa zgodnie ze swym przeznaczeniem,a czasem nie.Stad mamuski odwozace pociechy do przedszkola land roverem,czasem hammerem.I nie dziwny jest widok kolesia jezdzacym lexusem rx400,porsche cayenne na budowe.Audi q7 to poprostu kolejna terenowka ktora spokojnie da sie dojechac wszzedzie pod warunkiem ze nie trzeba po drodze pokonywac rzeki.Limuzyny to-aston martin db9,jaguar,maybach,mercedesy i bmw z najwyzszej polki.Przyzwyczailem sie do widoku najdrozszych i najlepszych limuzyn i pewnie ciezko byloby znow pomyslec ze auto terenowe to jednak limuzyna .Mi pomimo lat tu spedzonych daleko jeszcze do klasy sredniej,i wiem ze navara to TYLKO SAMOCHOD ROBOCZY ZA KTORYM TU NIE OBEJRZY SIE NAWET DZIECIAK.Dlatego napisalem ze to tylko NAMIASTKA tego o czym marze.Brak tu chetnych do extrem 4x4,a mlodziez raczej ciagnie do tzw. muscle cars lub inaczej pump my ride.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chwilę Nawary oblepią chromowanym szpejem

 

 

he,he...jeden kolega tutaj już nawet zaczął.... :D:D:D

 

[ Dodano: Pon 09 Kwi, 2007 19:11 ]

NAVARA to jest pickup stworzony do pracy

 

 

niby tak ale jednak pewne cechy luksusowe dają sie zauważyć :D:D:D .... prawdziwy pick-up pt. "wół roboczy" powinien na przykład dać sie z zewnątrz i wewnątrz szlauchem zmyć :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wkleic zdjęcie z kompa, nie z sieci?
z instrukcji ja tez chetnie skorzystam ... :P

Hmmm... Niestety prosto z kompa się nie da... :/ Ale!!! Droga Kierowniczko :D i MBL... Jest sposób :diabel2: Trzeba użyć podstępu i skorzystać z darmowego portalu na którym umieszcza się fotki np z fotosika.pl >>> http://www.fotosik.pl/rejestracja.php <<<, wciskamy ten link, rejestrujemy się podając swoj nick, hasło i adres mailowy, następnie idziemy do poczty i odbieramy maila zwrotnego, w którym wciskamy link potwierdzający założenie konta. Po wciśnięciu tego linku automatycznie przenosimy się na stronę fotosika z której trzeba pobrać Fotosik Manager 0.23 dla Windows XP,2000 i Win 98. Pliczek jest mały waży tylko 408 kb. Ściągamy więc instalkę na pulpit, gdy ściąganie się zakończy klikamy instalkę i instalujemy program. Po zainstalowaniu otwiera się panel w którym wpisujemy te same dane, które podaliśmy przy rejestracji na samym początku w fotosiku.pl czyli nick i hasło i już mozemy dodawać obrazki za pomocą tego panelu. Będą się na nim pojawiać adresy obrazków i by taki obrazek pokazać na forum trzeba skorzystać z mojej tego co wcześniej napisałem przy obrazkach z netu... Trochę jest tej roboty, ale warto, jednym słowem najpierw nasze fotki trzeba wysłać w net by potem jako fotki z netu móc je wkleić na forum :P to chyba jedyna mozliwość... Więc poświęćcie 10 minut na to i będziemy mogli podziwiać wasze cuda...

 

Iiczko droga, mam nadzieję że instrukcja pomoże :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat navary szerokim łukiem omijają

W hot wheles też jest krokodyl który poluje na wybajerzone resoraki - wiem mam syna.

Faktycznie 75% dzisiejszych pickupów kupowanych jest głównie z uwagi na odpis VAT od paliwa i samochodu.

Nie wiem czy to rozsądne czy nie ale mając do wydania 150tyś PLN można sobie kupić naprawdę komfortowy wózek (np. Avensis 180KM w dieslu w wersji prestige, saab 9-3 lub inną średnią klasę w topowym wyposażeniu) który spali 6-7l/100km ON. a nie 10jak NAWARA (róznica 3l to to samo co rózica na VAT).

A zawsze za kilka tyś mozna sobie kupić auto które spełnia warunki ustawy, posatwić je u wójka, dziadka ect. w szopie i na nie tankować limuzynę.

Nie trzeba się wówczas silić na porównania że Navara to taki piękny "terenowy sedan" i gnieść się na tylnej kanapie (znaczy półce z oparciem) z kolanami pod brodą.

 

Oczywiście jest znaczna grupa osób dla których takie auto jest dedykowane z tytułu zawodu lub hobby bywają tu od dawna :) Sam myslę o zakupie pickupa dla swoich chłopaków do roboty (D22, L200) tylko po zakupie parcha pustki w kasie, a poza tym Pracownicy z natury nie szanują cudzej własności (ostatnio dogoniłem moją wiertnicę na bazie Gazeli pernamentne 4x4 posuwającą coć ponad 100km/h a ja się dziwię dlaczego ona paliw 20l/100km :/ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...