wahacze do k10

[Gość Hooligan.]

Witam

Jako że mam zamiar przystapić do gruntownego podreperowania mego pikaczu kupiłem przenie wahacze - i nie wiem czy dobrze zrobiłem - kupiłem je na allegro w takiej hurtowni internetowej po 90 zł/sztuka - produkcja Taiwan - miał ktoś doświadczenie?

Jesli zrobiłem jakąś kardynalna głupotę - proszę nie bijcie - własnie sie uczę, a nauka swoją drogą zawsze kosztuje.

Z poważaniem

[Gość Snafu]

też interesuje mnie cena tych wachaczy niedługo będe musiał je wymieniać i mam nadzieje że da sie jeszcze troszke zbić z tej ceny co na allegro

[Gość koral]

TO tanio je kupiles bo chodzą po 180 za sztuke :/ ale jesli masz wibite sworznie to nie masz wyjscia bo sa nie wymienialne :diabel2: a co zimenblocków to mozna je wymienic bez wymiany wachaczy

[Gość Hooligan.]

nie weim jak będzie z jakością tylko, chociaż po sprawdzeniu organoleptycznym wydają się być chyba jakoś solidnie zrobione, zresztą praktyka pokaże. Aha - mail do tego facia, ktory to sprzedaje to loboda_miroslaw@op.pl

 

A co do niewymienialności - końcówkę można jednak zmienić, jakaś firma, chyba nawet w Polsce robi takie zestawy naprawcze (chyba niecałe 40 zł za końcówkę) , trzeba tylko umieć zrobić i nie spawac na chama , żeby nie spalić gum, ew. takze smaru w mieszku. Mój kumpel tak ma zronione i sobie chwali - tyle tylko że on saobie wszystko w zyciu chwali - taki niepoprawny optymista

[gray5]

a hooligan czemu mowisz ze błąd zrobiłes bo niebardzo rozumiem , zepsute one są czy jak?;]

[Gość Hooligan.]

moja prababcia zawsze powtarzała, że tanie mięso to psy jedzą; może się okazać, że ten tajwański zamiennik może nie pasować dokładne, względnie końcówka może rozlecieć sie po 2 miesiącach - zawsze to jakiś ersatz - ale tak naprawdę będę mądry jak już wymienię