dziwne dzwięki po wgraniu nowego programu do 2.2di

[Gość TINO 2,2Di]

witam

114 kucy w moim tino trochę odstraszało,więc zdecydowałem się na wgranie nowego profi softa do komputera,niewiem ile koni doszło ale jest to bardzo odczówalne podczas jazdy a w szczególności przy ruszaniu-wielu wymięka

jest jednak coś co mnie nie pokoi stało się to w ok.tydzień po wgraniu softa te churgotanie niezależne od obrotów częściej przy hamowaniu silnikiem i przy spokojnej jeżdzie,pomyślałem że to może wtryski bo dają więcej paliwa czy to możliwe??

czy wrócić do starego programu? szkoda bo tak ładnie teraz przyspiesza

[Gość rskorup1]

Może podkowy Twoim biednym kucom odpadją?

 

 

STOP WARIATOM DROGOWYM

:fuckyou2: :fuckyou2: :fuckyou2: :fuckyou2: :fuckyou2: :fuckyou2: :fuckyou2:

[Gość marcos26]

powiedz gdzie to zrobiles? jesli nie zrobil tego nikt doswiadczony sprawa moze byc niebezpieczna poniewaz dynamika bedzie lepsza co nie oznacza ze mieszanka bedzie wlasciwa a to moze szkodzic silnikowi.

[Gość Albin]

a czy samochód dymi na jakiś kolor/ stracił moc?U mnie po zmianie softu dzwięk wtrysku/silnika jest nieco inny ponieważ paliwo jest wtryskiwane w innej dawce i pod innym kątem ale to nie hurgot a zwykły klekot

Coś mi przyszło do głowy: Przecież po puszczeniu pedału gazu następuje przecież tzw. cut off czyli paliwo przestaje być wtryskiwane i wtryski nie pracują, a przy hamowaniu silnikiem spalanie wynosi 0,0 litrów na 100km.Ja bym obstawiał coś innego niż układ wtryskowy.

[SZ3RYF]

przy puszczeniu pedalu gazu nie moze byc tak, ze nie jest podawane paliwo, przeciez silnik by wtedy zgasl po straceniu predkosci a tak nie jest. po wcisnieciu hamulca natomiast jest jak piszesz, paliwo nie jest podawane.

[Gość Albin]

jest tak jeśli obroty przekraczają ok 1500 rpm- przy hamowaniu silnikiem właśnie tak wytraca on swoją prędkość obrotową.

[Gość TINO 2,2Di]

dymi jak każdy diesel jak się przeciągnie na biegu dymek raczej ciemny (nie niebieski) jest tak samo jak przed wgrywaniem,klekot raczej to nie jest ten hurgot jest niezależny od obrotów silnika raz jest raz nie teraz np.ucichło może to paliwo teraz zatankowałem na shelu wcześniej na orlenie vervę i zwykłą

jedyne co zauważyłem jeszcze po wgraniu to jakoś bardziej zasysa powietrze w cześniej był cichszy

[Gość Wowek_L]

czy wrócić do starego programu?

 

Najlepiej zapytaj tego kto Ci wgrał wirusa.

To trochę dziwne ze masz zmieniony soft bez pomiaru na hamowni, tak można zrobić

kiedy kupujesz moduł a nie nowy program.

[Gość marcos26]

dokladnie tak domyslam sie ze kolega zrobil modul czy jak to zwa powerboxa chyba a nie wirusa. Niestety zupelnie nic nie napisal gdzie to zrobil i jaka metoda wiec ciezko sie ustosunkowac

[Gość TINO 2,2Di]

może to zbieg okoliczności,że hurgot wystąpił tydzień po wgraniu profi softa,dlatego to razem skojarzyłem,teraz się nic nie dzieje,być może to coś innego nie związane z wgrywaniem,może pompa wodna niedługo wysiądzie i ostrzega???!

a co do wgrywania to nie jest to żaden powerbox,mam zmieniony program,a bez hamowni bo bez zbędnych kosztów,to tylko papierek,nie muszę wiedzieć ile ma dokładnie koni,wiem po jeździe że jest dużo lepiej i moment się poprawił,co do hurgotu to mam nadzieję że się szybko wyjaśni bo sam jestem ciekaw,jak narazie to nie ma go wcale,jak coś wysiądzie to dam znać ,mam nadzieję że przed urlopem bo dłuuuga trasa będzie :okulary:

pozdrawiam

[Gość Wowek_L]

nie napisal gdzie to zrobil i jaka metoda wiec ciezko sie ustosunkowac

 

Z tego co mi wiadomo to raczej żaden polecany zakład nie oferuje nowego softu bez końcowego pomiaru na hamowni.

Zresztą hamownia jest niezbędna do "wygenerowania" nowych map,

czy nawet pomiaru z czujników jak ciśnienie doładowania.

Nie wiem kto sie za to zabrał ale pachnie mi to amatorszczyzną.

[Gość marcos26]

a co do wgrywania to nie jest to żaden powerbox,mam zmieniony program,a bez hamowni bo bez zbędnych kosztów,to tylko papierek,nie muszę wiedzieć ile ma dokładnie koni,wiem po jeździe że jest dużo lepiej i moment się poprawił

wiesz ... bardziej chodzi o to czy wirus byl robiony bezposrednio pod twoj oryginalny program w komputerze? czy tez wgrany jakis uniwersal??? Dobra firma robi to tak ze zczytuje oryginalny program z kompa w aucie modyfikuje go i wgrywa powrotnie zmodyfikowany. W ten sposob indywidualnie jest wprowadzony wirus pod twoje auto.

PIszesz ze bez zbednych kosztow chwali sie bardzo takie podejscie w koncu kazdy grosz sie liczy, oby tylko nie obrocilo sie to w koszta remontu silnika poprzez np zle dobrany sklad mieszanki i inne parametry ktore mozgly zostac blednie zmodyfikowane. Proponuje pojechac do firmy w ktorej zrobiles ten zabieg i poprosic o kontrolne sprawdzenie Koszow nie powinienes ponosic zdnchy tego powodu a bedzeszmial pewnosc z to nie ta modzfikacja cos namieszla

[Gość TINO 2,2Di]

mam nadzieję że ten hurgot,który jak narazie zniknął nie jest związany z softem,co do fachowości to myślę że jest OK program został napisany specjalnie do silników nissana 2.2wtrysk bosch-wypowiedź elektroników z nissana.oryginalny program jest zgrany na laptopa jakby co-mażna zawszę wrócić do starego,podejrzewam że większość forumowiczów ma taki sam,wkońcu z forum mam wszystkie info o tuningu,pozatym jak dzwoniłem do diaktronika to z rozmowy wynika że jest to ta sama opcja tyle że z pomiarem na hamowni,a połowa kasy zostaje w kieszeni,zresztą czytałem w auto świecie że hamownia hamowni nie równa

[Gość marcos26]

tez slyszalem ze hamowania hamowni nie rowna ale to tez kwestia rodzaju hamowni. Skoro to taka oszczednosc to mimo wszystko napisz gdzie zrobiles i za ile byc moze ktos skorzysta. Z tego co mi wiadomo ze nie wystarczy program pod 2,2 nissanowski silnik tylko robi sie mody bezposrednio pod zgrany z kazdego jednostkowo auta programik. Ja z Bartkiem robilismy wlasnie tak Mimo ze auto to samo silnik ten sam rocznik ten sam i komputer tej samej marki to gosciu zgral moj program i go zmodyfikowal a pozniej zgrywal od Bartka jego oryginal i jego przerabial mimo ze mogl oszzcedzic sobie roboty i wgrac mu moj program bo niby to to samo. Diabel moze tkwic w szczegolach co nie oznacza ze twoj wirus jest bledny.

[SZ3RYF]

dzwoniłem do diaktronika to z rozmowy wynika że jest to ta sama opcja tyle że z pomiarem na hamowni,a połowa kasy zostaje w kieszeni

zaraz, zaraz... no chyba nie jest az tak strasznie. skoro pomiar na hamowni kosztuje max 100 to za wirka musiales dac tez 100, dobrze kombinuje?

 

to bylby chyba najtanszy mod w PL, dawaj namiary.

[Gość Szymeq]

skoro pomiar na hamowni kosztuje max 100 to za wirka musiales dac tez 100, dobrze kombinuje?

 

to bylby chyba najtanszy mod w PL, dawaj namiary.

oby nie był to Power rezystor .

Ja jednak bym podjechal na rolki i zobaczył za co się zpłacilo.....

[Gość TINO 2,2Di]

skoro pomiar na hamowni kosztuje max 100 to za wirka musiales dac tez 100

 

 

bez przesady w prof.firmach robią conajmniej 2 pomiary i fakt może robią to bardziej profesjonalnie,ale 1500-1600zł ja dałem 700 zresztą ja jestem zadowolony nie dymijeżdzi się zaj. :diabel:

[Gość Albin]

Moim zdaniem nie ma co dramatyzować- producent wgrywa do wszystkich silników w danym okresie w danym modelu ten sam soft- żaden nie jest pisany pod konkretną sztukę- Pytanie brzmi - czy płacić mniej za uniwersal czy więcej za costum?

P.S 2,2 Di nie ma czujnika ciśnienia doładowania- przynajmniej consult nie pokazuje takich wartości- co innego dci

[Gość TINO 2,2Di]

już jest spoko,silnik ładnie pracuje,tylko jakieś łożysko zaczeło wyć,być może to wcześniej churgotało!,ogólnie jaknajbardziej polecam każdemu uniwersal,dla porównania dodam że rozpędza się szybciej niż 150 konne galaxy 2.3 16v może kiedys wjadę sobie na hamownię,jak narazie nie widzę potrzeby-pieluchy ważniejsze