[P10] wytrzymalowsc sprzęgła w 1.6

[Gość lukas200sx]

Witam! ile wam trzyma sprzęgło w P 10 94 r 1.6, ja mam przejechane 215 tys. km i jeszcze chodzi, dosc lekko, ale lapie przy koncu... biegi wchodza normalnie itd. Pozdrawiam

[Gość Gringo]

ja mam przejechane 215 tys. km i jeszcze chodzi

To kolego dziękuj Bogu, u mnie przy 96 tyś km docisk odmówił współpracy z tarczą, zrobił się fioletowy i przy ostrym ruszaniu mial juz poslizg.

[Shogun]

Witam

U mnie jest 243 kkm i przy ostrzejszym ruszaniu potrafi się poślizgać.

Pozdrawiam

[p_flori]

Oryginalne jeździ juz 240 kkm i się trzyma. Poptrzednie padło gdzieś koło 190-200 kkm jak próbując zjechać z promu zaczepiłem belką o jego najazd i chciałem prom wciągnąć na brzeg

[Gość Gringo]

To może ja swoje powinienem zareklamować w Nissanie? Skoro innym wytrzymuje ponad 200kkm a moje padło przy 96 ? Wiem że zaraz ktoś powie że mam cofnięty licznik,ale pomyli się, naprawde nie mam 200kkm auto było zbadanie w ASO. Możliwe że docisk nie był przystosowany do kół w takim rozmiarze i do ostrego startowania z kreski.....juz tak nie robie

[Gość PMW]

jak jeździłem corollą w kjs-ach sprzęgło wytrzymywało mi na ogół około 20 tys km. skrzynia biegów na jakieś 40 tys.; motor 4afe na 60-70 tys ... klocki na 10 tys ... :kosci:

 

ale w warunkach normalnej eksploatacji sprzęgło to około 100 tys km

 

200 tysięczne sprzęgło to już abstrakcja dla mnie... to już trzeba mieć nerwy ze stali żeby tak

jezdzić ... albo łykać relanium, promazyne lub inne specyfiki... :diabel:

[Gość Gringo]

to już trzeba mieć nerwy ze stali żeby tak

jezdzić ... albo łykać relanium, promazyne lub inne specyfiki...

 

HeHe za tą wypowiedź masz u mnie piwo bo sie uśmiałem. Ale moim zdaniem na wytrzymałość sprzęgła ma duzy wpływ moment obrotowy i moc silnika, jednak jednostki SR20DE pomimo wrażeń jakie są z jazdy to mają troche mocy,a jednostki 1.6 są słabsze,przez co sprzęgło nie dostaje tak po d*pie....moze dlatego są wytrzymalsze i to nie jest wina kierowcy że oszczędza auto,albo stosunku jakości materiału do mocy przenoszonej na koła.

 

Pozdro

[Gość PMW]

ja mam przejechane 98 tys. ja zrobiłem nim 3000 km i czuje jak niedługo sie tak wy***rdoli że stanę na środku skrzyżowania i ani w jedna ani w drugą .... mi sprzęgło sie nigdy nie slizgało

- zawsze rozsypka po bandzie

[Gość Gringo]

Ja mam 99tyś i wymiane sprzęgła juz za sobą, także juz nie mi padnie,ale kolejnemu właścicielowi.

mi sprzęgło sie nigdy nie slizgało

- zawsze rozsypka po bandzie

 

Zycze ci abyś najpierw wyczół że coś jest skopane zanim ci klęknie na środku krzyżówki bo to juz lipa...

 

Pozdrówka

[Gość PMW]

spoko.. dzięki ale jeszcze dobrze "klei"

[Gość lukas200sx]

spoko.. dzięki ale jeszcze dobrze "klei"

do uzytkownika "PMW" jeżdze bardzo ostro, czesto gęsto do 8 tys. obr na min., czesto redukcja na 3 i do 160 km/h ciagne, wtedy 4 do 210. Odnośnie myslenia, że spokojnie tym autem jezdze:) auto się scigało z kreski setki razy, z audikami, mazdami itp. Sprzęgło trzyma cały czas, mimo przebiegu 215.tys.

[Gość PMW]

hej... nie bierz tak wszystkiego do siebie// pożartować nie mozna?

[Gość johny_fellow]

Jak kupiłem Setkę miała 163kkm na blacie i sprzęgło ślizgało się niemiłosiernie.

Podczas każdego wyprzedzania ryzykowałem życiem bo silnik wkręcał się na 3500 obr., po czym spadało na ok.2700 obr. i powoli rosło ponownie.

Uślizgi było czuć na każdym biegu.

 

Po wymianie na cały komplecik Valeo mam święty spokój i furka mnie wręcz zadziwia zapasem mocy, który odbierało ślizgające się sprzęgło.

[Gość lukas200sx]

Ja mam 99tyś i wymiane sprzęgła juz za sobą, także juz nie mi padnie,ale kolejnemu właścicielowi.

mi sprzęgło sie nigdy nie slizgało

- zawsze rozsypka po bandzie

 

Zycze ci abyś najpierw wyczół że coś jest skopane zanim ci klęknie na środku krzyżówki bo to juz lipa...

 

Pozdrówka

ty masz Primerke 20.0 P11 GT? 150 kucy?

 

[ Dodano: Pią 13 Kwi, 2007 15:47 ]

hej... nie bierz tak wszystkiego do siebie// pożartować nie mozna?

 

spoko:) tez jestes uzytkownikem Primery?

[Gość Gringo]

ty masz Primerke 20.0 P11 GT? 150 kucy?

Ja niestety nie mam wersji GT także JESZCZE nie mam 150 koni....ale 131KM...

[Hoover]

W P10 1.6 po 150 tys. sprzęgło się jeszcze nie ślizgało, ale biegi zaczynały ciężko wchodzić.

Teraz w P11 przy przebiegu 160 tys. też mam ochotę je wymienić chociaż na siłę pewnie by do 200 tys. spokojnie dociągnęło.

[Gość Rysiu83]

170 tyś i w poniedziałek wymiana

[Gość botor]

no ja mam P10 1,6 16V i przebiegu 222tys na orginale i narazie odpukac bez problemow

[Gość misiek_83]

Prawie 254 tys.Dalej smiga(odpukac).