Gość Przemcio Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 mam k11 zabralem go od siostry w strasznym stanie zrobilem juz blacharke i inne gadzety tyl;ko mam problem z silnikiem. Jak go odpalam chodzi normalnie tylko jak delikatnie zlapie temperatury to zaczyna schodzic na bardzo niskie obroty ktore prowadza do wibracji calego samochodu a nawet sam czasami gasnie. Myslalem ze jest to sprawa obrotów ale niestety sie mylilem nikt nie wie o co kaman. Prosze o pomoc Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Może to byś np. wina starych świec, przepływomierza, rozciągniętego rozrządu, źle wyregulowanych obrotów biegu jałowego. Jedź na diagnostykę koputerową tam sprawdzą o co kaman. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 miałem identyczny przypadek, w pierwszej kolejności podmień świece ja wsadziłem od accenta, na próbe i fura paliła jak zegarek i wtedy dopiero do sklepu po nowe ale nie zaszkodzi wyczyścić także rozdzielacza zapłonu gdyż tam jest uszczelka "ozdobna" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 świece, przewody wysokiego napięcie, kopułka, palec to musisz sprawdzić na początki radził bym też wyczyścić przepustnice bo to najczęstsza przyczyna kłopotów z wolnymi obrotami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciulek Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 1) nie zmieniaj wszystkiego bo siano wydasz a moze i tak nie rozwiążesz problemu 2) jedź w pierwszej kolejności pod kompa (50 do 100 zł) 3) korzystaj z wyszukiwarki - tamt poruszany wiele razy! pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemcio Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 własnie jest taki myk ze kopulka palec przewody swiece i inne takie malenstwa powymienialem bo musialem, wiec raczej skorzystam z tego kompa, a cz wplyw moze miec na to to ze jakis imbecey bodajrze maz mojej siostry zalorzyl gaz do tego malenstwa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 do silnika 1,0 założył gaz?? to dopiero imbecyl. niech w ogóle na wodę przerobi albo mocz będzie jeździł za free Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Przemcio a gaśnie na benzynie czy na gazie? Jak na gazie to pewnie kwestia regulacji mieszaniki a jak na benzynie to obejrzyj dokładnie układ dolotowy bo gazownicy jak im się nie chce porządnie ustawiać gazu często dlawią/zatykają dolot przez co silnik na benzynie nie dostaje odpowiedniej ilości powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemcio Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Wlasnie chodzi o to ze wymontowali ten gaz jak ja mialem ja wziasc z czego sie strasznie ciesze,i nie wiem bo nie znam sie na tyle czy cos tam nie zostalo po tej pier.... instalacji . Ogolnie dostalem ten samochod w takim stanie ze plakac sie chcialo wlozylem w niego juz 3 tys i zostala mi juz tylko sprawa tego silnika, a ze kocham micry to powiedzialem ze bede walczyl do konca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Przemcio to przejrzyj najpierw cały dolot czy czegoś nie zostawili ewentualnie nie zatkali rur dolotu powietrza. Mogli również namieszać coś z obrotami biegu jałowego stąd to iż na początku na ssaniu pracuje poprawnie a później się dławi, chociaż to też może być skutkiem zatkania dolotu bo poprawnie pracuje na ssaniu czyli przy bogatej mieszance ale jak ssanie się wyłączy to mieszanka się zubaża i dlatego silnik się dławi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 do silnika 1,0 założył gaz?? to dopiero imbecyl. niech w ogóle na wodę przerobi albo mocz będzie jeździł za free zakladanie gazu do 1,0 to wcale nieglupota?? ja mam gaz przy 1,2 i sobie chwale bo mało wydaje na przejazdy, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 obejrzyj śruby regulacyjne przy przepustnicy powinny być zaplombowane farbą, przynajmniej u mnie tak jest. Jak jest zerwane, to znaczy że było grzebane i masz rozwiązany problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciulek Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2007 "zakladanie gazu do 1,0 to wcale nieglupota?? ja mam gaz przy 1,2 i sobie chwale bo mało wydaje na przejazdy," Może i wydajesz mało ale Ty masz silnik o wiele starszej generacji! Pamiętaj, żę micry 1.0 są na wielopunkcie i mają 16 wafli! To bardzo nowoczesny silnik, który nie powinien pracować na gazie a jeśli już to na sekwencji, a kto da za gaz tyle co za auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2007 silnik, który nie powinien pracować na gazie a jeśli już to na sekwencji Wcale nie musi być sekwencja. Może być zwykła instalacja wtryskowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciulek Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Wcale nie musi być sekwencja. Może być zwykła instalacja wtryskowa. Nie musi być - to załóż zwykłą instalacje - zrób 50 tys i pokaż silnik to się razem pośmiejemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Nie musi być - to załóż zwykłą instalacje - zrób 50 tys i pokaż silnik to się razem pośmiejemy Nie, nie musi być. Znam własciciela i pracowników ASO NISSANa, w którym zakładają instalacje gazowe i sami mi powiedzieli, że sekwencji w K11 nie musi być. Poza tym mimo iż nie jestem zwolennkiem gazu, jak masz porządny warsztat gdzie poważnie podchodzą do tematu regulacji to po 50tys nic się nie bedzie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość davenam Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 mam k11 zabralem go od siostry - w strasznym stanie ... I czemu mnie to nie dziwi Ciotka mojego kumpla miala Matiza nowego i jak pojechala po dluuugim czasie w koncu do serwisu na przeglad bo jej cos zaczelo halasowac w silniku, to sie okazalo ze jeden cylinder jest walniety bo kobita jezdzi bez oleju juz nie wiadomo od kiedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciulek Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Zgadzam się z przedmówcą... I juz nawet nie chodzi o to jak traktują auta ale jak te stworzenia się poruszają po ulicach! Nie wiem czy tez tak macie ale ja co jade i co wiedze jakies komedie na ulicy to zawsze są z udziałem BAB! Wrr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 i co wiedze jakies komedie na ulicy to zawsze są z udziałem BAB! za to co widze wieksza masakre na drodze, krew, zabici i wogole to tylko faceci Ssie zawsze zastanawialem czy wolalbym jezdzic ze tak powiem niezdarnie i sie zdecydowanie mniej narazac juz na cos powaznego, niz jezdzic ze tak powiem pewnie :027:, z wyzszymi predkosciami i wyprzedzac co chce , niz kobiety ktore sa tu ostrozne i nie na ogol nie wyprzedzaja czegos co jedzie juz te 80/h Oczywiscie to jest duze zgeneralizowanie sytuacji jednakze jakies ogolne odzwieriedlenie tego jest, wiec mnie tu nie lapac za slowka itd itp i nie siepac przykladami - "ze moj znajomy se jechal przepisowo i "baba" mu zajechala droge i straszna masakra" itd itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciulek Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2007 "ze moj znajomy se jechal przepisowo i "baba" mu zajechala droge i straszna masakra" No w mojej mieścinie kobieta zajechała drogę facetowi na skrzyżowaniu - doszło jedynie do małej kolizji ale jakies 3 sek. później zmiutł ich stamtąd tir! pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.